Kanciasty Stół. O Gangu Olsena, muchach i skrzydłach opozycji [WIDEO]

Nie chcę się wyzłośliwiać na temat Koalicji [Obywatelskiej – red.], ale uważam, że mamy do czynienia z Gangiem Olsena — mówi Jacek Protasiewicz w kolejnym odcinku Kanciastego Stołu

Co będzie, jak ten Gang Olsena wygra? — pyta swoich gości Paweł Kasprzak.

Dzisiaj na naszym kanale YouTube ukazał się piąty odcinek programu realizowanego przez Obywateli RP, w którym rozmawiamy z partiami politycznymi opozycji o programie dla Polski.

Dlaczego Kanciasty Stół? Trochę odnosi się do  Okrągłego Stołu, ale przy tamtym, historycznym stole spotkali się przeciwnicy. Dzisiaj tak nie jest, jednak kanty i ostre krawędzie to jest coś, co między nami istnieje, a partnerstwo rozmawiających bywa trudne.

Przy Kanciastym Stole dyskutujemy co tydzień, aż do wyborów. Tym razem rozmawiamy z Jackiem Protasiewiczem, usuniętym z PO posłem Unii Europejskich Demokratów oraz Dariuszem Standerskim, dyrektorem programowym Wiosny.


W dzisiejszym odcinku m.in.:

  • Jacek Protasiewicz, który jako były polityk PO ma kilka powodów, by obecnego lidera tej partii niespecjalnie cenić, opowiada o zakulisowych rozmowach PO – PSL, które doprowadziły do rozłamu w Koalicji Europejskiej.
  • kandydaturze Pawła Kowala z listy PO w Krakowie Protasiewicz mówi: – Jakim cudem mandat w Krakowie ma dostać od wyborców PO Paweł Kowal, skoro w Krakowie pamiętają, że to on wymyślił pochówek Lecha Kaczyńskiego na Wawelu? (…)  Mi szkoda Pawła, bo ja go lubię, ale jeżeli on liczy na elektorat platformiany w Krakowie, to wszyscy mu będą przypominać, że to on był autorem pomysłu, żeby na Wawelu leżał Lech Kaczyński. Jaki KODziarz, jaki Obywatel RP na niego zagłosuje?
  • Co się dzieje z demokracją, gdy politycy nie mają programu? Dariusz Standerski: – Funkcjonujemy w takiej chorej sytuacji, gdzie odwołujemy się do modelu referendum zamiast głosowania w Sejmie, ponieważ nigdy tak naprawdę nie przepracowaliśmy spokojnej, rzeczowej dyskusji na ten temat. To choroba, która nas toczy. Kiedy nie rozmawiamy o ciężkich tematach to musimy odwoływać się do referendum, ponieważ tych 460, w większości facetów w Sejmie, nie reprezentuje konkretnych, jasnych stanowisk.

Zarówno konserwatyści, jak  i lewica mówią jednym głosem, że nie ma powrotu do sytuacji sprzed 2015 roku, a wojna PiS-PO nie interesuje Polaków. 


Kanciasty Stół — to projekt, w którym ogrom pracy wykonują wolontariusze. Niemniej jednak, koszt miesięczny produkcji programu to co najmniej 10 tys. zł (wynajęcie studia i sprzętu). Chcemy robić „Kanciasty Stół” do wyborów parlamentarnych — prosimy o pomoc w doprowadzeniu tego przedsięwzięcia do końca.

Wesprzyj nas:

[sc name=”wesprzyj” naglowek=” Dorzuć swoją cegiełkę do walki o demokrację i państwo prawa!” tresc=” Twoja pomoc pozwoli nam dalej działać! „]

Jeden komentarz do “Kanciasty Stół. O Gangu Olsena, muchach i skrzydłach opozycji [WIDEO]

  • 5 sierpnia, 2019 o 21:22
    Bezpośredni odnośnik

    Spodobało mi się finalne porównanie polskiego systemu politycznego do „kompromisu tylnego rzędu”. Sam nazywałem często polski system polityczny systemem obywatelskiego apartheidu. Polscy obywatele mają w Polsce tyle praw wyborczych co mieli w tych południowych stanach Murzyni.

    To jest powód z którego bojkotuję w Polsce pryncypialnie pseudowybory, w których obywatele bezpartyjni i zrzeszeni lokalnie nie mają prawa w nich uczestnictwa.

    Precz z dyktaturą partyjnej rasy panów. Tylko szmalcownictwo daje im „głosy”.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *