Obywatele RP przed sądem. W czwartek dwie rozprawy

Dwie rozprawy przeciwko Obywatelom RP odbędą się w czwartek w warszawskich sądach. Cztery osoby sądzone są za naruszenie miru domowego marszałka Kuchcińskiego, zaś siedmiu zarzuca się blokowanie na Krakowskim Przedmieściu legalnego zgromadzenia
 
Ewa Błaszczyk, Wojciech Kinasiewicz, Paweł Kasprzak i Tadeusz Jakrzewski oskarżeni zostali o naruszenie miru domowego marszałka Marka Kuchcińskiego, bo zdaniem prokuratury i oskarżyciela posiłkowego wkroczyli bezprawnie na teren Sejmu. 20 października usłyszeli, że są niewinni. Sędzia Jakub Kamiński uznał, że ich zachowanie nie wypełniło znamion przestępstwa z art. 193 kk. Prokurator rejonowy złożył jednak w listopadzie apelację od wyroku, a Sąd Okręgowy ją przyjął.

Czwartkowa rozprawa w Sądzie Okręgowym (X Wydział Karny Odwoławczy, al. Solidarności 127) rozpoczyna się o godz. 9 w sali 237 (korytarz J, II piętro).

Ogrodzenie Sejmu od wolności. Sąd uniewinnił Obywateli RP

 
Z kolei przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia odbędzie się kolejna rozprawa dotycząca wydarzeń z 10 marca 2017 roku. Oskarżeni to Monika Dąbrowska-Kuchna, Tadeusz Jakrzewski, Paweł Kasprzak, Wojciech Kinasiewicz, Michał Korczak, Marek Madej-Sierski i Paweł Wrabec – w większości Obywatele RP.
Zarzuty postawione wszystkim dotyczą próby zablokowania manifestacji smoleńskiej (artykuł 52 paragraf 2 punkt 1 kodeksu wykroczeń). Dodatkowo Paweł Kasprzak jest obwiniony o używanie w miejscu publicznym słów wulgarnych (artykuł 141 kodeksu wykroczeń).
 
Obywatele RP przed sądem za pokojowy protest. Relacja w TVN
 
Na poprzedniej rozprawie w tym procesie jako pierwszy zeznawał aspirant Paweł Kuck. 10 marca dowodził kompanią oddziału prewencji policji, zabezpieczającą teren przed Pałacem Prezydenckim. Zarówno Wysoki Sąd, jak i obwinieni zadawali mu bardzo wiele szczegółowych pytań. Chcieli wyjaśnienia, kto właściwie tamtego dnia łamał prawo: podsądni, próbując zablokować marsz smoleński, czy policja nie dopuszczając Obywateli RP na przynależne im miejsce legalnej manifestacji.

Niestety, aspirant Kuck bardzo niewiele pamiętał z tych wydarzeń – na zdecydowaną większość pytań odpowiedział „Nie przypominam sobie”. Podobnie niewiele pamiętali kolejni zeznający policjanci z oddziału prewencji: Rafał Karniarz (uczestniczył bezpośrednio w znoszeniu Obywateli RP z jezdni Krakowskiego Przedmieścia), Marcin Wójcikowski (stał w kordonie od strony ulicy Ossolińskich), Radosław Gos (stał w kordonie odseparowującym marsz smoleński od manifestacji ORP, wzdłuż Krakowskiego Przedmieścia). Mimo to Wysoki Sąd i obwinieni wytrwale, licznymi pytaniami do świadków, próbowali ustalić rzeczywisty przebieg wydarzeń.

Obywatele RP nie przyznają się do winy. Policja nie przypomina sobie

O sprawie pisała również Gazeta WyborczaOKO.press.

Rozprawa przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia (wejście od ul. Żurawiej) rozpocznie się w czwartek o godz. 9.30, w sali 578.

2 komentarze do “Obywatele RP przed sądem. W czwartek dwie rozprawy

  • 8 lutego, 2018 o 14:55
    Bezpośredni odnośnik

    zomowcy z Jezuickiej też nic nie pamiętali, nie można nawet było ustalić, kto przebywał na komendzie w czasie, gdy katowano Grzegorza Przemyka

    Odpowiedz

Skomentuj Dorota Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *