Sądy umarzają kolejne postępowania dotyczące Obywateli RP
Sąd umorzył postępowanie w sprawie kontrmiesięcznic smoleńskich z czerwca i lipca zeszłego roku. W demokratycznym państwie prawa przestrzeń publiczna to miejsce organizowania się obywateli, także w formie demonstracji – stwierdził sędzia
20 marca w Sądzie Rejonowym Warszawa Śródmieście odbyły się kolejne posiedzenia w sprawie umorzenia postępowań wszczętych na wniosek policji. Łącznie obwinionych było 6 osób: trzy za kontrmanifestację z 10 czerwca i trzy za kontrmanifestację 10 lipca ubiegłego roku. Postawiono im zarzuty z art. 52 par. 2 Kodeksu ds. wykroczeń.
Obrońca, adwokat Jarosław Kaczyński, wniósł o umorzenie postępowania. Mówił, że obwinieni uczestniczyli w spontanicznym zgromadzeniu. Wyrażali w ten sposób swój protest przeciwko wyjątkowo uprzywilejowanemu charakterowi tzw. miesięcznicy smoleńskiej. Dodał, że tego typu formy protestu, jaką posłużyli się obwinieni, znane są już na świecie, np. Occupy Wall Street.
W trakcie drugiego posiedzenia rozpatrywano sprawę z wydarzeń 10 czerwca. Według pisemnych zeznań policjantów, uczestnicy zakłócali uroczystości smoleńskie okrzykami „KŁAMCA”. Obrońca ponownie wniósł o umorzenie postępowania.
CZYTAJ TAKŻE: Sąd: Miesięcznice smoleńskie to nie zgromadzenie publiczne. To prywatne spotkania
Jeden z obwinionych – Kajetan Wróblewski – opowiadał w sądzie, że zamierzał uczestniczyć we własnym, zgłoszonym w trybie uproszczonym, zgromadzeniu pod Galerią Kordegarda w Warszawie. Jednak nie mógł tego zrobić, ponieważ stały tam barierki, których „pilnowali” policjanci, nie pozwalając nikomu się gromadzić w tym miejscu ani przemieszczać.
Ewa Błaszczyk natomiast oświadczyła przed sądem, że obowiązująca ustawa o miesięcznicach smoleńskich jest niekonstytucyjna, wobec tego podjęła działania zagwarantowane na mocy art. 54 i art. 57 Konstytucji RP.
Obwinieni obecni na posiedzeniu przyłączyli się do wniosku obrońcy, a sędzia Łukasz Biliński oba postępowania umorzył.
Orzeczenie nie jest prawomocne.
Małgorzata Nowogońska
Na zdjęciu: kontrmiesięcznica, 10.06.2017, fot. Katarzyna Pierzchała