Rusza wielki, obywatelski protest

Osiemdziesiątej miesięcznicy smoleńskiej nie będzie

 
I żadnej następnej – dopóki Jarosław Kaczyński nie nakaże posłusznej sobie Prokuraturze Krajowej wycofania decyzji o ekshumacjach ciał tych ofiar katastrofy smoleńskiej, których rodziny przeciw ekshumacjom protestują. Ten nasz protest nie powołuje się na przepisy prawa. Odwołujemy się za to do zwykłej ludzkiej przyzwoitości, występujemy w imię szacunku dla ludzkiej godności. Bo to właśnie godność swoich osobistych wrogów Kaczyński postanowił sponiewierać, szydząc z bezsilnego oburzenia ofiar. Mamy dlań twarde, polityczne żądanie:

 

Ręce precz od grobów ofiar! Nie profanujcie mogił, dranie! Nie drwijcie z bólu bliskich!

 
Nie znamy czulszego punktu Kaczyńskiego, w który umiemy uderzyć. Nie znamy lepszej odpowiedzi na profanowanie grobów, jak położyć kres obrzydliwym celebracjom cynicznie ubieranym w żałobną czerń i okraszanym fałszem faryzejskiej pobożności. Dość!

 

Nie będzie żadnego zakazu zgromadzeń.

 
Być może taki zakaz przejdzie również przez Senat, jak go już przepchnięto przez posłuszny Kaczyńskiemu, ubezwłasnowolniony Sejm. Duda podpisze posłusznie, Szydło opublikuje niezwłocznie. Nie zdoła powstrzymać tej ustawy Trybunał Konstytucyjny, skoro właśnie dokonywane są ostatnie pociągnięcia, by do reszty sparaliżować jego działanie.

 
Ale prawa obywatelskie trzeba jeszcze będzie odebrać obywatelom. A my sprzed oczu prezesa Kaczyńskiego, członków jego marionetkowego rządu i tłumu oczadziałych smoleńskich wyznawców nie zamierzamy zniknąć – czy nasza obecność będzie zgodna z przepisami, czy nie. Dawno temu zapowiedzieliśmy odmowę posłuszeństwa bandyckiemu prawu oraz państwu, które je ustanawia. Wielokrotnie dowodziliśmy własnej determinacji w tej sprawie. Prawo obywatelskiego nieposłuszeństwa przypomnimy i zademonstrujemy po raz kolejny 10 grudnia – który przy okazji jest również Międzynarodowym Dniem Praw Człowieka.

 
Kaczyński popełnia zgubny dla siebie błąd. Wyznacza linię kolejnego politycznego konfliktu, w którym nie może wygrać i może się tylko ośmieszyć, podobnie jak ośmiesza się dziś i tak już śmieszny Marek Kuchciński ze swym zakazem wstępu na teren Sejmu wydanym również w wyniku naszych akcji. To będzie martwe prawo, nie będzie przestrzegane, a tylko wyznaczy pole ulicznych konfliktów i spowoduje interwencje policji przeciw obywatelom, kompromitujące Polskę jako kraj, w którym demokratyczne prawa osiągają standard białoruski.

 

Będzie wspólny front opozycji

 
Rok temu pierwsze tygodnie rządów PiS wygnały na ulice dziesiątki tysięcy protestujących ludzi. Kaczyński dokonał cudu. Dziś dokonuje kolejnego – jednoczy wszystkich w opozycji wbrew polskiemu przekleństwu wiecznych waśni. Nauczyliśmy się szanować własną odrębność. I wiemy, że warto stać razem w całej różnorodności.

 
Wiemy również – dzisiaj już wiemy to wszyscy, wspominając zwłaszcza rocznicę stanu wojennego – że nie każdemu państwu należy się posłuszeństwo obywateli. Wiemy, że u fundamentów demokracji leży prawo każdego człowieka do odmowy posłuszeństwa państwu. 13 grudnia zamanifestujemy tę odmowę wspólnie.

 
Obywatele RP, Komitet Obrony Demokracji i wszyscy

11 komentarzy do “Rusza wielki, obywatelski protest

  • 5 grudnia, 2016 o 09:42
    Bezpośredni odnośnik

    Dobra, ja bardzo proszę… Wyrazy poparcia są, owszem, bardzo miłe. Ale zdecydowanie lepiej byłoby wpaść w sobotę, 10 grudnia, na Krakowskie Przedmieście. Tam się od 6 rano zacznie konkretna rzecz i trzeba ją będzie po prostu zrobić. Wytrzymać do ok. 10.00 i potem w okolicy godziny 18.00 znowu się zacznie.

    To do wytrzymania łatwe nie jest. Wsparcie moralne jest bezcenne, owszem. Ale potrzebna jest pomoc fizyczna.

    Odpowiedz
  • 6 grudnia, 2016 o 13:21
    Bezpośredni odnośnik

    Czytam treści z tej witryny z dużym smutkiem. Państwo sami niestety uprawdopodobniliście potrzebę pisowskiej nowelizacji ustawy o zgromadzeniach. W lesie. w którym żyją skunksy nie każdy musi cuchnąć. Łamanie prawa przez jednych stanowi bardzo lichy argument za robieniem tego przez innych. Macie psychikę zadymiarzy jak spora część polityków PiS – exemplum Mariusz Kamiński. Ewentualna ludzka krew rozlana na takich zadymach na Was i na dzieci Wasze, jesteście Państwo po prostu prowokatorami. Typem umysłowości pasujecie do PiS-u.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *