Tym hejtem zrobiliście przysługę ONR-owi
To są zdjęcia dwóch kobiet. Moje i dziewczyny uczestniczącej w marszu ONR. Co widzisz? Co czujesz, gdy na nią patrzysz?
Ja widzę kobietę, która w coś wierzy. Tak mocno wierzy, że będzie o to walczyć na tyle, na ile starczy jej sił. Widzi wrogów i czuje misję. Misję, żeby pokonać wroga. Ten wróg jest największym zagrożeniem. Jest zagrożeniem dla jej świata, dla świata jej podobnych, którego będzie za wszelką cenę bronić. Broni idei.
O kim napisałam? O kobiecie z ONR czy o sobie?
Do tego momentu o sobie mogę napisać dokładnie to samo, co o niej. Też czuję się taką kobietą. A więc czym się różnimy? Czym się różnią ci, którzy utożsamiają się z nią, od tych, którzy są podobni do mnie?
Jestem przez przeciwników nazywana ścierwem, odpadem ludzkim, zarazą i setką innych odczłowieczających określeń, jakie tylko jest w stanie podsunąć człowiekowi wyobraźnia. Ona też. Nie była nikim znaczącym, była kobietą z tłumu, póki nie spadła na nią ta cała nienawiść. Ale te ataki spłyną po niej jak po kaczce. Jest na nie gotowa. Uzna je za cenę swoich działań, za potwierdzenie swojej skuteczności. Absolutnie się ich nie boi.
To Ona ma za sobą dzisiaj całą rzeszę nienawistników. Zabrała tych broniących szacunku, godności i miłości. Wygrała.
Czym jest idea, której bronimy i na czym polega misja, którą czujemy? Ja zrobię wszystko, żebym nie stała się taką jak Ona. Moją misją jest miłość, jej nienawiść. Ona walczy, żeby inni – w tym ja – stali się tacy jak Ona. Ja walczę, żeby inni – w tym Ona – patrzyli na świat tak jak ja.
Nienawiść wygrywa, kiedy znienawidzisz. Więc ta kobieta nie jest w stanie mnie zniszczyć, tknąć póki bronię tego, w co wierzę. A bronię szacunku, miłości i godności. Może mnie skrzywdzić fizycznie, opluć, zdeptać, znieważyć. Ale w ten sposób niczego nie osiągnie. Bo to, że nigdy nie stanę się taka jak Ona, zawsze będzie moją największą wygraną.
Ona zwycięża w chwili, kiedy choć na moment zachowam się jak Ona. Triumfuje, kiedy ktoś ją zwyzywa, opluje, przejmie jej nienawiść. Niczym tak nie wygrała, jak hejtem, który na nią spłynął z naszej strony.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Gabriela Lazarek protestuje przed siedzibą PiS w Cieszynie
To jej największy sukces, że wzbudziła w ludziach tak agresywne uczucia. Nic jej nie sprawi większej satysfakcji i nie utwierdzi w słuszności jej misji, jak skierowana w jej stronę nienawiść. Poczuje się wolna i usprawiedliwiona. I ośmielona jak nigdy, żeby iść dalej.
Nie mogliście tej kobiecie i całemu ONR zrobić większej przysługi. Teraz tę już rozpoznawalną dziewczynę, będziecie widzieli na wystąpieniach i wiecach faszystów. To w jej obronie staną całe tłumy naziolstwa, żeby bronić przed nami. A ta coraz mniej liczna grupa myślących jak ja, zostanie gdzieś z boku „z całą tą swoją głupią miłością”.
Gabriela Lazerek
[sc name=”wesprzyj” naglowek=” Walczymy, by nacjonalizm nie rozlał się po Polsce. Dołącz do nas albo nas wesprzyj!” tresc=” Twoje wsparcie pomoże nam dalej działać! „]
Droga Pani Gabrielo,
To, że jest Pani szlachetną osobą powinno być dla każdego oczywiste. Ja tę „niby-kobietę” z ONR zaklasyfikowałbym jako „bezpłciowy robot o wyglądzie kobiecym i nienawistnej prezentacji”, a poza tym z całą opinią Pani o niej zgadzam się. Wielkie podziękowania dla Pani za Jej działalność i postawę. Nie jest Pani sama. Wszyscy normalni ludzie myślą, jak Pani, choć nie wszyscy są zdolni do postępowania, jak Pani. Ja, mężczyzna, po raz n-ty powtórzę: „Walkę przeciwko reżimowi pisowskiemu mogą i są w stanie wygrać TYLKO kobiety.” [Nie skrywam się za Wami, lecz wyznaję Waszą wyższość nad nami.]
„”Walkę przeciwko reżimowi pisowskiemu mogą i są w stanie wygrać TYLKO kobiety.””
.
Proponuję bardziej rewolucyjne hasło: „Kucharki polskie same obalą dyktaturę PiSu” i akcję obrzucenia posłów PiSu ogromną ilością kotletów schabowych i gołąbków. Nie ma co prawda Eisensteina, ale całość może sfilmować Agnieszka Holland.
Pelna Zgoda!
Niech Bog wam tak dalej Blogoslawi!Amen
Budowanie tezy na podstawie dwóch zestawionych zdjęć jest infantylną manipulacją – ośmiesza się Pani takim artykułem. Można bez trudu zestawić zdjęcia o konotacji odwrotnej, tzn. zdjęcia jakiejś kobiety-Obywatelki RP z twarzą wykrzywioną z nienawiści (bo np. krzyczącej do policjanta: „życzę ci, żebyś miał raka!”) i jakiejś uśmiechniętej dziewczyny z ONRu. Z łatwością wyprowadzimy wtedy odwrotny wniosek.
.
Nawiasem mówiąc, awantury wyczyniane przez Obywateli RP nie dają żadnych podstaw do wniosku, iż chcą oni promować miłość i godność. Dziwię się swoistej obsesji Obywateli RP na punkcie ONRu – tłumaczę tę obsesję tym, że Obywatele RP wykonują po prostu zlecenie „walki z faszyzmem” – płacą im za to, a przynajmniej jego naczalstwu. Faszyzmem jest zaś wszystko, co stoi w sprzeczności z progresywną nowomową.
Odsyłam do Programu Obywateli RP tutaj https://obywatelerp.org/11997-2/. Tam jest wszystko.
Przemku, może jakiś przykład albo dwa?
Nawiasem mówiąc: nigdy nie widziałam awantury, jaką” wyczynialiby” Obywatele RP, natomiast nienawiść i nawoływanie do czynów zabronionych przez ONR- owców i tzw. wszechpolaków jak najbardziej. A już szczególnie bawi mnie powtarzanie przez niektórych, że Obywatelom, KOD- owi czy innym porządnym ludziom ktoś płaci. Widocznie nie mieści się wam w głowach, że można być patriotą i uczciwym człowiekiem „bezpłatnie” i bezinteresownie.
Nie znam tej kobiety w ciemnych okularach. Pierwszy raz widzę. I nie widziałem żadnego hejtu na nią. Tutaj na forum też nie.
W związku z tym nie wiem o czym Autorka mówi. Podejrzewam, że jest to przenoszenie jakiś emocji z jakiś chatów, fejkzbuków i szczujni.
Opinia pozbawiona kontekstu. Więc mało wymowna i zrozumiała.
Droga Gabrysiu,
Słowa ogromnego uznania za to, co Pani robi, i dzięki za ten wpis.
Trzy krótkie uwagi:
1. w imieniu WSwP (Wolnych Samców w Polsce) odżegnuję się od seksistowskiego „Walkę przeciwko reżimowi pisowskiemu mogą i są w stanie wygrać TYLKO kobiety.” Niech każdy dołoży swoje i niech się nie ogląda na innych. Wygrają ludzie porządni, bo co można na złu budować?
2. Widziałem tę Nazillę z bliska w czasie ostatniej demonstracji. Ona była także dumna ze swojego uczestnictwa, co widać było z jej ruchów. To taki nieszczęśliwy posłaniec ciemności, pewnie dość aspołeczna ale na pewno zdeterminowana, a w tym marszu znalazła swoje miejsce. Dopóki ten marsz trwa, lub jest zauważalny to ona jest, bo funkcjonuje choćby tylko jako obejma drzewca flagi.
3. Zestawiła Pani dwa zdjęcia jako prosty symbol, co wzbudziło posępno-bure komentarze paru osób. Chodzi przecież o bardzo podstawowe, właściwie chrześcijańskie wartości, a o co może jeszcze chodzić gdy w Polsce mamy morderczy splot polskiego kołtuństwa z globalizacją? Trzeba być przyzwoitym i szanować innych, ale demonstrować swoje wartości i ludzie w końcu ochłoną.
Pozdrowienia
Dzięki Gabrysiu. Po raz kolejny prezentujesz rzadką odwagę w okazywania uczuć. Podzielam Twoje uczucia.p
Kto w ogóle dopuszcza do publikacji takich szowinistycznych głupot ? Weźcie się ogarnijcie, bo większego hejtu na tą dziewczynę po lewej stronie składanki fotograficznej nie czytałem. Nikt po tej stronie politycznej jej nie zna, nikt nie wie, co robi w życiu codziennym. Wiemy jedynie, że jest nacjonalistką, która za publikację tego zdjęcia może pozwać autora za naruszenie wizerunku. Sorry, nie czytałem dawno tak jednostronnego i obliczonego na wyeksponowanie własnych rzekomych cnót, tekstu.
Chrońcie nas wszelkie moce od takich nawiedzonych „publicystek” z ich drwiąco – kpiącym uśmieszkiem, przyklejonym do twarzy.
Jakby ta pani po lewej demonstrowala czysta radość życia i empatię dla całego rodzaju ludzkiego, to by p. Gabrysia nie miała o czym pisać.
Nie wiesz co reprezentuje ta pani. Za to widziałem wiele osób pod Sejmem, które na demonstracjach KOD itp. byli agresywni, prowokowali policję i niszczyli puliczne mienie. Ta pani tylko szła ze sztandarem.
A widziałeś agresję na marszach ONRu i innych nacjonalistów? Widziałeś wyrywanie ludziom ich własności i jej niszczenie, widziałeś plucie, kopniaki i pobicia? Widziałeś inne wykroczenia, jak race i zasłanianie twarzy?
Ja widziałem więc nie kupuję tej bajeczki o szlachetnych patriotach.
Nie mówiąc o reportażu TVN. Obejrzyj może otworzy ci oczy jak daleko te ugrupowania mogą się posunąć i co mogą robić tam gdzie wzrok ogółu nie sięga.
Widziałem Nazille z bliska. Obraz miernoty napakowanej złem. A babeczek o słodkich narodowcach nie kupuje. A głupot ze zbojami z KODu, niszczeniem mienia przez ORP jakby byli naziolo-kibicami, Farmazonami z piekieł i agresywnym muszkami owocowkami to już nikt nie chce słuchać. Przyzwoici ludzie oprócz uszu mają serca i mózgi, te dwa ostatnie elementy u was nie występują.
Popychanie funkcjonariuszy policji, blokowanie legalnych manifestacji, malowanie budynków sprayem, malowanie barierek, wspomniany Farmazon, obrażanie uczuć religijnych katolików… To tylko przykłady ludzi o wielkim sercu i rozumie po „wasze” stronie.
Dodałbym jeszcze charyzmatycznych przywódców pokroju p. Kijowskiego.
Nie wiem skąd te ciagle fantazyjne wytwory o brutalności po naszej stronie. Wiele z tego z bliska widzialem, np. Farmazon vs. TVP, i szkoda mi teraz czasu na Tischnerowskie prawdy 3 rodzaju. Z przemilymi narodowcami jest taki problem, że w swym patriotycznym uniesieniu tracą miarę rzeczy. Dla nich peregrynacje Koziołka Matolka to właściwe to samo, co Odyseja. Otóż, Koziolek, swojski i zrozumiały należy do Waszego panopticum, juz zrobiliście z tego emblematyczna epopeje narodowa. Koziolek Was kształtuje, Waszą wyznacza drogę, a reszta się z tego śmieje.
Tak jest na każdym kroku, jak polskie to prawdziwe, jak katolickie to święte, jak narodowe to moralnie najczystsze, nawet historię najlepszą na świecie sobie wymysleliście . Przyprawić głupocie skrzydełka huzarskie, to wzniesie się do nieba…