Manifestujący donoszą na siebie
Poniżej treść jednego z listów przesłanych do Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ przez uczestników protestu 5 lutego.
Cezary Paweł Kasprzak
[dane adresowe]
11 lutego 2016
Pani Małgorzata Gawarecka
Prokurator Rejonowy
Warszawa Śródmieście-Północ
Wiślicka 6
02–114 Warszawa
Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa
5 lutego 2016 roku około godziny 13.00 w okolicach Pałacu Prezydenckiego przy ul. Krakowskie Przedmieście 48 w Warszawie doszło do czteroosobowej demonstracji, której uczestnicy publicznie znieważali obywatela Andrzeja Dudę, nazywając go kłamcą i krzywoprzysięzcą, o czym informował sporych rozmiarów transparent, który ze sobą przynieśli. Przypominam, o czym z pewnością Pani wiadomo, że wspomniany Andrzej Duda, syn Jana, urodzony 16.05.1972 r. w Krakowie, jest obecnie Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej, a zatem czyn, który opisuję, znieważa godność Prezydenta, co wyczerpuje znamiona Art. 135. § 2. kk. i jako taki powinien być ścigany z urzędu i z oskarżenia publicznego – niezależnie od tego, czy rzeczywiście Andrzej Duda jakąkolwiek przysięgę złamał i czy istotnie zełgał kiedykolwiek w życiu.
Jednym ze sprawców, którego dotyczy niniejsze zawiadomienie, jest Cezary Paweł Kasprzak, syn Wacława, urodzony 26.03.1961r. we Wrocławiu, zamieszkały w […]. Dane pozostałych uczestników zgromadzenia są prawdopodobnie znane Prokuraturze, ponieważ wszyscy oni zostali wylegitymowani przez zabezpieczających teren policjantów.
Według mojej wiedzy policjanci kontaktowali się w tej sprawie z Prokuraturą i prawdopodobnie była to Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście-Północ jako właściwa dla tego terenu. Mieli stamtąd otrzymać informacje i dyspozycje, według których sprawcy naruszyli ustawę o zgromadzeniach, demonstrując bez stosownego zgłoszenia, co jest wykroczeniem, a nie przestępstwem. Sprawcy – według informacji przekazanych przez Prokuraturę policjantom – są co prawda winni także zniewagi, ale czyn ten wymagałby oskarżenia prywatnego osoby pokrzywdzonej dla podjęcia postępowania. W podległej Pani Prokuraturze pracuje zatem ktoś, kto uznał być może, że opisywany czyn albo nie wyczerpuje znamion Art. 135. § 2. kk., albo też jego szkodliwość jest zbyt mała, by wszczynać postępowanie. Ów ktoś być może uznał, że w stosunku do obywatela Dudy stosują się przepisy Art. 216, a nie 135., zapominając, że obywatel Duda pełni urząd Prezydenta RP.
Po pierwsze zatem, wobec naruszenia godności państwa polskiego, niniejszym zawiadomieniem pragnę doprowadzić do ukarania winnego wbrew zaniechaniu Prokuratury. Po drugie zawiadamiam o możliwości popełnienia przestępstwa również przez zatrudnioną u Pani, nieznaną mi osobę, która uznała za stosowne świadomie zignorować ewidentne i rażące naruszenie prawa.
Według posiadanych przeze mnie informacji uczestnicy tego zgromadzenia działają w sposób zorganizowany, mając na celu to i dalsze tego rodzaju przestępstwa. W zmowie tej uczestniczy zresztą większa ilość osób. Przystępując do organizacji osoby te deklarują świadomość nielegalnego charakteru własnych działań, zobowiązują się do ich kontynuowania i wzajemnej solidarności z pozostałymi sprawcami. Mamy zatem do czynienia z organizacją mającą na celu przestępstwo, co pozwala sformułować dalsze zarzuty i zwiększyć maksymalną odpowiedzialność karną sprawców do 5 lat pozbawienia wolności.
Do wyjaśnienia jest również sprawa kierownictwa tej przestępczej organizacji – zatem z kolei czynu zagrożonego 10 latami pozbawienia wolności. Według posiadanych przeze mnie informacji, osobą kierującą działaniami grupy jest również Cezary Paweł Kasprzak.
Cezary Paweł Kasprzak
podpis
Podziw i szacunek za pomysłową i odważną akcję.
Bardzo proszę o informację o sposobie podpi-sania deklaracji o podjęciu działania w ramach Obywatelskiego nieposłuszeństwa. Po wypełnieniu formularza deklaracji i po naciśnięciu przycisku „Podpis” nad przyciskiem pojawia się szereg szybko przesuwających się kropek i trwa to bardzo długo i w końcu muszę się rozłączyć.Bardzo mi zależy nad podpisaniem deklaracji
Nie umiem niczego poradzić — coś najwyraźniej u Pani nie działa. W Legnicy ktoś się podpisał, więc jest już Państwa dwoje. Skontaktuję Państwa mailami. Co do podpisu — proszę próbować jeszcze raz. Czasem coś nie działa z potwierdzeniem podpisu mailem. Ale wypełnić formularz powinno się dać zawsze. Wtedy zawsze widzimy podpis, choć on nie jest wtedy ujawniany publicznie (staje się po potwierdzeniu mailowym). Tu nie widzę Pani na liście. Proszę spróbować, a w razie czego proszę prywatnie podać mi Pani dane adresowe, to wypełnię formularz za Panią, a Pani tylko potwierdzi 😉 Jeśli rzeczywiście chce się Pani zdecydować…
Podziw i podziękowania za podejmowanie akcji, która ma przypominać o łamaniu przepisów Konstytucji przez prezydenta RP Andrzeja Dudę