List do partii
Do politycznych liderów bloków politycznych Koalicji Obywatelskiej, Lewicy oraz Koalicji Polskiej
Szanowni Państwo!
U progu ruszającej właśnie kampanii prezydenckiej, apelujemy:
- Oczekujemy nie propagandowej kampanii wyborczej, ale obywatelskiej debaty o sprawach zasadniczych. Możliwy zakres władzy prezydenta, dysponującego niemożliwym do przełamania w obecnym Sejmie wetem, ale także inicjatywą ustawodawczą i przede wszystkim referendalną, każe dzisiaj poważnie zadać pytania, co należy zmienić w ustroju instytucji państwa i podstawowych kierunkach jego polityki, by Polsce zapewnić demokrację odporną na populistyczne wstrząsy i akceptowaną przez wszystkich obywateli – i by zakończyć polską wojnę.
- Oczekujemy wizji i planu reformy ustrojowej zapewniającej rzeczywisty trójpodział władzy z kontrolą władzy wykonawczej przez ustawodawczą, praworządną niezawisłość sądów i bezpieczeństwo demokracji gwarantującej rzeczywistą obywatelską własność wszystkich instytucji państwa.
- Oczekujemy planu rozwiązania nabrzmiałych i konfliktowych kwestii społecznych – w tym zwłaszcza praw kobiet, włącznie z prawem o aborcji, praw mniejszości seksualnych i każdych innych, stosunków państwa z kościołem, a także zakresu polityki społecznej państwa i gwarantowanego przez państwo bezpieczeństwa socjalnego obywateli rozumianego jako jedno z praw człowieka.
- Oczekujemy planu realizacji takiej reformy ustrojowej, w której prawa obywatelskie uzyskają gwarancje niezależności od bieżących politycznych koniunktur (ustawy organiczne), a obywatele dostaną możliwość obrony tych praw przed każdym sądem w Polsce i możliwość nacisku na władze zaniedbujące swych powinności (rozproszona kontrola konstytucyjności).
- Oczekujemy jasnej deklaracji powołania przez prezydenta obywatelskiego panelu klimatycznego z jasno określonym planem realizacji działań niezbędnych w obliczu nadchodzącej katastrofy klimatycznej.
W każdym z wymienionych obszarów oczekujemy nie decyzji, np. za lub przeciw liberalizacji prawa o aborcji, ale działania, które umożliwi ogólnonarodową debatę, zapewniając obywatelom ostateczne rozstrzygnięcia. Głos powinien należeć do obywateli – w obywatelskich panelach i powszechnych referendach stanowiących.
Politykom zwracamy uwagę: to nie kampanijne strategie, ale rzeczywista wizja Polski jest dzisiaj w stanie poruszyć Polaków i dać wygraną w wyborach. Partyjne programy nie zapewnią dziś zwycięstwa. Nie przystoją też prezydentowi, który ma być ponadpartyjnym przywódcą. W wyborach to nie my zawodzimy – większość Polaków oddała głos na opozycję, która mimo to przegrała. Nie z PiS i jego propagandą, ale z wyborczą arytmetyką i przewagą partyjnych interesów nad dobrem wspólnym. Po kolejnych wyborczych porażkach warto postawić nie na przegrywające strategie, a na odważną wizję państwa i jego polityki. Tego oczekujemy. Zwycięstwa demokracji.
Z poważaniem, z nadzieją
Jest jakiś błąd na stronie, nie można wysłać podpisu.
Już działa, przepraszamy
Myślę, że taki apel mógłby posiadać możliwość podpisania go nie tylko przez osoby, ale także organizacje i ruchy obywatelskie.
Cześć, to prawda. Zaczynamy rozmawiać z organiacjami w pośpiechu. To powinna być osobna lista. Być może też osobny list, bo podejrzewam, że w takich okolicznościach jak zwykle pojawi się problem. O ile na przykład stosunkowo łatwo będzie skrzyknąć ileś organizacji pod postulatem świeckiego państwa, praw kobiet itd., o tyle już sprawy ustrojowe są mniej zrozumiałe. Prawdopodobnie w czekającej nas galopadzie z faktami dokonanymi prezentowanymi przez mające wszystko i wszystkich gdzieś partie — trzeba będzie w tej sytuacji robić po prostu co się da i zawierać porozumienia jakie się da.
Dziękuję za odpowiedź. W razie czego możemy spróbować zebrać podpisy ok. 20 organizacji.
Ī
Takiego prezydenta już mamy. Spełnia wszystkie oczekiwania Polaków. Oczywiście, nie mówimy o czymś tak kuriozalnym jak prawo do aborcji. Prezydent powinien być za prawem do życia.
Może spełnia wszystkie oczekiwania, ale na pewno nie wszystkich Polaków.
Za to niewątpliwie spełnia wszystkie oczekiwania Prezesa PIS, członków PIS i zwolenników PIS.
Sam kiedyś powiedział, że nie jest prezydentem wszystkich Polaków, a co gorsza nawet nie stara się być prezydentem wszystkich Polaków. W ten sposób połowa obywateli nie ma prezydenta. Przykre to.
Nie było i nie będzie prezydenta wszystkich Polaków. No chyba, że wprowadzimy znowu nazim lub bolszewizm z obowiązkową, siłą wymuszaną jednością.
Dla mnie np. żaden prezydent z ramienia PiS lub SLD nie był moim prezydentem. Dla innych może być odwrotnie, ale tak już jest. I będzie.
Pan Duda Andrzej jest wielką pomyłką i wstydem dla Polaków. Przede wszystkim jak może człowiek z doktoratem być aż tak infantylny? Brak kręgosłupa moralnego,bezideowość i złamanie przysięgi konstytucyjnej powinny w niedalekiej przyszłości skutkować Trybunałem Stanu.
Polska – moim zdaniem – bardzo szybko się cofa w swoim rozwoju. To już nie tylko regulacje i liczne pomysły rządzących przywołują echa czasów słusznie minionych. Bo i kiedy te właśnie minęły? Nawet Homer opisuje bardziej wyrafinowane i logiczne ruchy po stronie Achajów czy Trojan. Argumentacja i forma dzisiejszych wypowiedzi Pana Prezydenta I Pana Premiera są żywcem wyjęte z takich filmów jak Kopalnie Króla Salomona, czy Zulu. To jakaś kolonialna forma resentymentów i wrogości w stosunku do dorobku cywilizacyjnego Europy. Wdrażany jest obecnie program OCELOT +, gdzie przeciwników widzi się wszędzie, trzeba ich unicestwić, tak jak wszystko można od biedy po prostu zjeść.
Skoro jest tak, a wielu prawdziwych Polaków to akceptuje, to pójdźmy o krok dalej. Uznajmy tę narodową grupę za homo habilis, czyli tutejszych, a poddajmy ich władzy bezkręgowców. To jakby naturalna konkluzja process, który obserwujemy.
Reformy III RP, może oprócz tych gospodarczych, były bardzo powierzchowne, płytkie, pozorowane. Tak jak makijaż u kobiety. Postkonunistyczna dyktatura partyjna nigdy nie straciła swych wpływów, a Polacy w najmniejszym stopniu nie przejęli kontroli nad swoim krajem. W związku z tym nigdzie się nie cofamy, bo nigdy nie zrobiliśmy kroku do przodu w wychodzeniu z post-nazistowsko-bolszewickiego bozu-kołchozu.
PiS, to tylko starcie powierzchownego makijażu i powrót do stanu faktycznego. Nie ma nad czym płakać. Makijaż może jest jakąś kwestią estetyczną na pokaz, ale w niczym nie zmienia istoty sprawy i prawdy.
Dla PiS-owców suwerenność narodu i praworządność, to nic nie warte gówno, dla „opozycji” suwerenność narodu i praworządność to tylko makijaż i utopia. Na jedno wychodzi. Ci i tamci są siebie warci.
Cofamy się, czego dowodem jest płytkość Twojego wpisu. Wszystkich do jednego worka, wszyscy źli, takie gadki babci Piekutowskiej…. historia drobnych kawałków w Polsce ma ponad tysiąc lat.
Problemem zmian było traktowanie zmian systemowych koniecznych, w sensie nieodzownych, jako wystarczające…no i wyszło na 3. Zmian systemowa z konieczności jest powierzchniowa… no i mamy Afrykę, złote mundury, parady, gromkie przemowy…. skumbria a tomacie.
To ty bajdurzysz od cofaniu się Polski z nie wiadomo od czego do czego. A Polska nigdy nie wyszła z ruskiego kołchozu, co ciągle widać po niezmienie panującej zasadzie „przewododnich roli partii w narodzie” (ta zasada łączy Sanancję, nazizm, bolszewizm i III RP) jak również niemożność wybierania przez obywateli w sposób wolny swoich rzeczywistych przedstawicieli do ciałach przedstawicielskich w państwie (co również te cztery systemy łączy).
Koleś. Jeśli nie uznajesz prawa obywateli do podstawowego prawa obywatelskiego jakim jest wolny wybór ich przedstawicieli, to nie pierdol jakić Piekutoskich i skumbriach w tomacie. Daj sobie piątkę Suskim, Tuskim, Kaczorem i Kasprzakiem i nie pal głupa. A od polskich obywateli to się odpierdol.
Zdecydowanie powinieneś częściej zakąszać.
Widzisz. Na kocu zostają ci argumenty i styl jak u tej […] eli26. Bo z artykułem 25 międzynarodowego paktu praw obywatela i człowieka, z artykułem 99, 96, 32 i 4 Konstytucji nie da się racjonalnie polemizować i im zaprzeczać. Więc trzeba uciekać do propagandy, obelg i paszkwili, żeby zachować pozory racji i honoru. Wstydź się Jurku. Mentalny szmalcowniku, jak ta Ela26
Trzy kropki w kwadratowym nawiasie pochodzą ode mnie — tu Paweł Kasprzak. W stosunku do polemizującej tutaj wytrwale i — pełna zgoda — niezbyt zręcznie eli26 nie wolno używać określeń, które wykleśliłem i za których pojawienie się tutaj bardzo Panią elę26 przepraszam. Nikt na takie określenia nie zasługuje.