Dlaczego każdego 10. jesteśmy na Krakowskim Przedmieściu – Paweł Kasprzak w „Onet rano”
Przez pierwsze 9 miesięcy staliśmy naprzeciw Kaczyńskiego z cytatem z jego brata o Trybunale Konstytucyjnym. Staliśmy w milczeniu znosząc bluzgi, nie tylko Kaczyńskiego, znosząc pozaprawne ataki policji, bo wynosili nas stamtąd również wtedy, gdy przepisy prawa były po naszej stronie
To jest miejsce smoleńskiego kultu, w którym kształtuje się PiSowski mit założycielski. On służy temu, żeby pokazywać sobie dowolnie wybranego przeciwnika politycznego i mówić o nim zdrajca, morderca, ścierwo. To mówi Kaczyński w swoich przemówieniach i to wrzeszczy ten fanatyczny tłum, który – moim zdaniem – jest groźniejszy niż to co wyprawia PiS. To bardzo przypomina lata 30. w Niemczech.
Dlaczego każdego 10. jesteśmy na Krakowskim Przedmieściu? – wyjaśnia Paweł Kasprzak „Onet rano”. Zobacz tutaj.
Przecież nikt was nie atakuje – macie jakieś urojenia a w szczególności na punkcie Policji. Czy może Pan był kiedyś kibicem, gdyż temu środowisku najczęściej źle się kojarzy Policja? Inną kwestią jest natomiast to co wyprawiacie teraz w Polsce, jestem osobą, która nie ma swojej partii, nie chodzę do wyborów i mam głęboko gdzieś to, kto rządzi w naszym kraju. Ale skoro obecny rząd, zresztą podobnie jak poprzedni, wygrał wybory, to nie widzę powodów do wcześniejszych wyborów i organizowania zadym w sejmie. To co robicie nie ma większego sensu, nawet takie osoby jak ja to dostrzegają. Podpalanie Polski jest po prostu głupie i nieodpowiedzialne.
Zapomniałem dopisać – Pan Redaktor Kuźniar do swojego programu zaprosi każdego byle ten tylko opluł obecny rząd. Ja rozumiem, że w wolnym kraju ma takie prawo, ale zaczyna to być trochę kuriozalne. Zresztą odkąd Onet zablokował możliwość oglądania tego programu, myślę że większość nie trudzi się z wyłączaniem reklam itd. Chodź sama idea programu jest ok.