Apel do redaktorów naczelnych w obronie mediów
Szanowni koledzy redaktorzy naczelni, drugi raz taka okazja zademonstrowania solidarności wolnych mediów może się nie trafić. Poniżej propozycja Obywateli RP, rozważcie ją uważnie
Warszawski Sąd Okręgowy odrzucił sześć wniosków Narodowego Banku Polskiego o usunięcie z sieci i wydań papierowych (sic!) Gazety Wyborczej i Newsweeka tekstów o aferze KNF oraz o zakazanie pisania w przyszłości o tej sprawie. Wnioski miały błędy formalne, a to oznacza, że najdalej za dwa tygodnie sąd może musieć rozstrzygać ponowny wniosek NBP.
Chcę wierzyć, że kolejny skład sędziowski również odrzuci to skandaliczne roszczenie, wymuszone na banku przez jej prezesa Adama Glapińskiego. Ale kto jak nie Wy, wie lepiej, że w kraju, gdzie człowiek tak marnej konduity, jak Zbigniew Ziobro, może być ministrem, wszystko przytrafić się może.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Kto milczy, ten się zgadza. Jesteśmy chorzy na obojętność
Dlatego apeluję w imieniu własnym i Obywateli RP (którzy w obronie wolności słowa kilka dni temu okleili budynek NBP artykułami z „GW” i „N”), o to byście złożyli wspólną deklarację, że w razie niekorzystnego dla wolności słowa orzeczenia, dotyczącego Gazety Wyborczej i Newsweeka, opublikujecie na łamach waszych pism kolejne artykuły dziennikarzy „GW” i „N” dotyczące mętnych powiązań pana Glapińskiego.
Z tą prośbą zwracam się do redaktorów naczelnych: Polityki, Rzeczypospolitej, Dziennika Gazety Prawnej, Tygodnika Powszechnego, szefów Onetu, Wirtualnej Polski i wszystkich innych, którym na sercu leży wolność mediów w Polsce.
Mam nadzieję, że redaktorzy naczelni Gazety Wyborczej i Newsweeka ten pomysł poprą i wyrażą Wam wdzięczność.
Wojciech Fusek,
Obywatele RP, były zastępca redaktora naczelnego Gazety Wyborczej
Na zdjęciu: Obywatele RP w obronie wolności słowa kilka dni temu okleili budynek NBP artykułami o aferze KNF, fot. JohnBob&SophieArt
[sc name=”newsletter” naglowek=” Bądź dobrze poinformowany!” tresc=” Najnowsze informacje o nas, analizy i diagnozy sytuacji w kraju trafią prosto na Twoją skrzynkę!”]
To przedostani etap. Nie ma już wyboru. Jak się nie cofną pozostaje ulica. Ja pójdę.
Całkowicie popieram apel Obywateli RP. Mediów musimy bronić jak niepodległości i wolności.
Z ciekawości zapytam się czy obywatel był równie pryncypialny gdy ABW wkroczyło do redakcji „Wprost”??
I jeszcze jedna uwaga – mam wrażenie, że wolność mediów lezy na sercu wszystkim redakcjom a nie tylko wybranym? No chyba, że jest to specyficznie pojmowana wolnośc mediów.
Specyficznie pojmowania przyzwoitość, to polityczne ku….stwo.
Wolnosc mediow jest nam potrzebna jak czyste powietrze.