Wybory do Parlamentu Europejskiego. Obywatele Mają Głos
Projekt Obywatele Mają Głos ma na celu skłonienie partii opozycji, by w nadchodzących wyborach do europarlamentu ich kandydaci wzięli udział w profesjonalnych wysłuchaniach publicznych
Nasza inicjatywa jest organizowana przez ruch Obywatele RP, inne organizacje związane z tzw. opozycją uliczną oraz profesjonalne organizacje pozarządowe. Łączy nas proeuropejska postawa i chęć posiadania jak najlepszej reprezentacji w europarlamencie. Nie chcemy więcej takich osób, jak pan Kałuża czy Saryusz-Wolski. Nie chcemy, by o wszystkim decydowano za nas w zamkniętych gabinetach partyjnych liderów.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ o projekcie Obywatele Mają Głos
Dlatego kandydatki i kandydatów do Parlamentu Europejskiego chcemy poddać publicznym wysłuchaniom. Będą one ogólnodostępne, każdy będzie mógł przyjść i posłuchać, będą też transmitowane online i relacjonowane przez prasę. Dzięki tym wysłuchaniom będziemy mieli możliwość lepszego poznania kandydatów do europarlamentu. Proponujemy, żeby komisja złożona z przedstawicielek i przedstawicieli środowisk obywatelskich oraz autorytetów z różnych dziedzin przyznawała rekomendacje kandydatom lub kandydatkom. Naszym celem jest danie rekomendacji kandydaturom naprawdę proeuropejskim i godnie nas reprezentującym.
Uważamy, że wysłuchania publiczne i udział środowisk obywatelskich w wysłuchaniach przyczynią się do większej frekwencji w wyborach, co bezpośrednio przekłada się na większą ilość mandatów dla proeuropejskich partii.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Obywatele RP wobec wyborów
Naszym celem nie jest atak na partie opozycyjne, a upewnienie się, że ich kandydaci będą nas godnie reprezentować i są naprawdę proeuropejscy.
Skierowaliśmy list do partii, w którym oczekujemy od nich, że ich kandydatki i kandydaci poddadzą się wysłuchaniom publicznym.
PRZECZYTAJ list do partii politycznych
Aby list mógł wywrzeć efekt, potrzebujemy pod nim jak największej ilości podpisów. Jednak nie chodzi o podpisy wirtualne, te już na nikim nie robią wrażenia, chodzi o prawdziwe podpisy zebrane na ulicach polskich miast, takie same, jak są zbierane pod np. projektem ustawy.
Żeby zebrać dostatecznie dużą ilość podpisów potrzebujemy sieci komitetów, które będą zajmować się zbieraniem podpisów lokalnie, na swoich terenach. W tej sprawie odwiedzamy polskie miasta. Byliśmy już w Łodzi, Poznaniu i Lublinie. W najbliższych dniach będziemy w:
[sc name=”wesprzyj” naglowek=” Buduj z nami patriotyzm obywatelski” tresc=” Twoja pomoc pozwoli nam dalej działać! „]
Nie można wyobrazić sobie lepszego pomysłu! Brawo Obywatele RP. Nie sądzę, aby ktoś potrafił w sposób rzeczowy i racjonalny ten pomysł skrytykować. (Chyba że w typowym pisowskim stylu „nie, bo nie”, ale to nie jest styl merytoryczny.)
Ja też jestem pod wrażeniem formy i treści tej inicjatywy i jestem ciekaw reakcji partii politycznych. W ramach skromnych możliwości spróbuję również uruchomić komórki wsparcia dla inicjatywy w Szczecinie. Może również w Internecie, chociaż siedzę głównie w niszach, więc możliwości s tu jeszcze skromniejsze.
Szukałem formularza do składania podpisów, ale nie znalazłem. A przydałby się z jakimś adresem zbiorczym. Będzie taka forma przewidziana?
Dzień dobry,
w powyższym tekście wskazujemy, że nie chodzi o zbieranie podpisów wirtualnych, a chodzi o podpisy na papierze. Własnie ruszamy z naszą inicjatywą i na chwilę obecną podpisy zaczynają być zbierane w ledwie kilku miastach, jeżeli chce Pan się zaangażować i zacząć u siebie prowadzić zbiórkę podpisów, to proszę napisać na adres kontakt@obywatelemajaglos.pl, ktoś się z Panem skontaktuje i wszystko dokładnie wyjaśni oraz przekaże niezbędne informacje 🙂
Pozdrawiamy i dziękujemy za słowa poparcia!
Ja zrozumiałem, że chodzi o podpisy rzeczywiste. Kiedyś brałem udział w takich akcjach, lecz chodziło o referenda i podpisy urzędowe. Zaletą było, że można zbierać podpisy w sposób rozproszony oraz wysyłać pakiety, czy nawet pojedyncze podpisy na wskazany adres. Oczywiście inne metody też są możliwe, ale procedury będą chyba wolniejsze i sztywniejsze. Z doświadczenia wiem, że ludzie nabierają rezerwy, gdy muszą spełniać bardziej skomplikowane formalne procedury, gdzieś się rejestrować lub zapisywać. Chodzi tu oczywiście tylko o podpisy. Tworzenie struktur to insza inszość.
To tylko uwaga na marginesie. Zobaczę co da się zrobić.