Solidaryzujemy się ze strajkującymi nauczycielami
Szanowni nauczyciele, pracownicy szkół, rodzice,
Jeśli ktoś uważa, że obecny strajk w oświacie, tak jak wiele innych protestów, jest tylko walką o ekonomiczną poprawę skądinąd tragicznego bytu nauczycieli, to znaczy, że nie rozumie, gdzie tkwi siła nowoczesnego społeczeństwa demokratycznego. Nie wie, że prawdziwe kotwice podmiotowości jednostki, wolności, równości zanurzone są w edukacji zaczynającej się już w przedszkolu.
Problemy oświaty tkwią korzeniami w decyzjach wielu ministrów i premierów, ale to rządy PiS traktują edukację jako pole ideologicznego eksperymentu, a nauczyciele – po prawnikach, lekarzach, niepełnosprawnych, ruchach pro choice, kadrze oficerskiej, emerytach mundurowych, osobach LGBT+ i innych protestujących – stali się celem ataku. Rząd nie tylko nie zamierza spełnić żądań płacowych nauczycieli, ale chce ich upokorzyć. Jeśli mu się uda, porażkę poniosą nie tylko oni, ale również uczniowie odbierając lekcję zamordyzmu i łamania solidarności. Klęskę poniesiemy my wszyscy, jako społeczeństwo robiąc kolejny długi krok w kierunku rządów autokratycznych, schlebiających chamstwu i bezprawiu.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Strajk nauczycieli – szkoła i Konstytucja RP
Wykształcone, wyedukowane społeczeństwo nie poddaje się łatwo manipulacjom, nie walczy z elitami, a próbuje je wspierać. Docenia autorytety, dba o wszelkie mniejszości, jest otwarte na zmianę, gotowe na dzielenie się z potrzebującymi, wrażliwe na krzywdę. Żaden z tych celów nie jest wypisany na sztandarach PiS.
Dlatego każdy, komu na sercu leży dobro kraju, powinien wyrazić wsparcie dla protestu nauczycieli. Bo ich zwycięstwo to będzie pierwszy i najważniejszy krok do zbudowania silnej nowoczesnej oświaty, a co za tym idzie nowoczesnego, demokratycznego państwa.
My, Obywatele RP, wiemy dobrze, że stanięcie na drodze autorytarnego PiS-owskiego walca wymaga odwagi. Wiemy, że w najtrudniejszych chwilach liczy się każdy głos wsparcia, każdy gest, każda pomoc.
Wiemy jednak też, że gdy się ma wystarczającą determinację i wsparcie, można ten walec zatrzymać, tak jak udało się nam na Krakowskim Przedmieściu, tak jak udało się w walce o TSUE, tak jak udaje się w sądach.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Edukacja Niepodległa. Co to jest populizm?
Apelujemy do wszystkich, by nie ustawali we wspieraniu strajku, a do nauczycieli, by się nie poddali pod wpływem trudności, hejtu i manipulacji strony rządowej.
Drodzy Pedagodzy: pamiętajcie, że walczycie nie tylko o godną płacę, nie tylko o swój honor i uznanie dla Waszego zawodu, ale też o lepszą przyszłość dla nas wszystkich, dla naszych dzieci i wnuków. Jeśli można mówić o patriotycznej postawie, to objawia się ona właśnie teraz, w oporze przeciw nieodpowiedzialnym, destrukcyjnym działaniom władzy.
My, Obywatele RP, solidaryzujemy się ze strajkującymi i wzywamy wszystkich naszych sympatyków do tego, by – tam gdzie tylko mogą – wspierali strajkujących nauczycieli.
Obywatele RP
fot. Pixabay
[sc name=”wesprzyj” naglowek=”Buduj z nami patriotyzm obywatelski” tresc=” Twoja pomoc pozwoli nam dalej działać! „]
https://www.facebook.com/WspieramNauczycieli/?eid=ARCdcFxllJjKX0WNrf7RG-aWMLIwiBr9i9JPCBcvgOhOhWn1sFYU3AKKoDRaKF5fY3Rz6pDUufsFTFl_
Pięć dni strajku – to o pięć za dużo . Rząd najpierw przegina kupcząc obietnicami, a potem udaje, że nie rozumie o co chodzi – gdy chodzi o podwyżki – przy okazji polaryzuje sobie zwolenników ! Zapewne szykując się do europarlamentu posłowie partii rządzącej płacą za lekcję języków obcych ? To dziś koszt indywidualnie – około 100 Pln za godzinę ! Póki co język przyszłości pozostaje językiem obcym. Pokazują, że chodzi im tylko o tu i teraz.
Pana Prezesa już nie będzie, gdy naszym dzieciom przyjdzie się mierzyć ze skutkami jego hojności. Jak zarobią na tyle emerytur ile będzie potrzeba ? Mamy wciąż deficyt ! Ciemny lud nic w przyszłości nie kupi ! Dzieci i młodzież w Polsce muszą zdobyć solidne kompetencje, umiejętności i chęć do uczciwej pracy – a takie rzeczy … tylko w szkole ! Ale nie tej traktowanej jak poligon doświadczalny polityków. Dobrej – solidnej, współczesnej edukacji bardzo potrzebujemy, żeby przetrwać !!!
Przy okazji obecnej sytuacji strajku nauczycieli zamieszczam uniwersalnie stosowną (tzn. ponadczasową, niezależną od epoki, czy kraju, zawsze prawdziwą) ocenę reżimowego sposobu rządzenia (i jego ostatecznego losu). Moim zdaniem, ocena ta idealnie „pasuje” do obecnego reżimu PiS-owskiego. Pochodzi ona z dzieła Ryszarda Kapuścińskiego*, jak niżej:
Szachinszach, Ryszard Kapuściński, Czytelnik, Warszawa 1982.
(Obraz panowania i upadku szacha Iranu Mohammeda Rezy Pahlaviego.)
[Plik Ryszard Kapuściński – Szachinszach.pdf (389 KB, 119 stron) można pobrać stąd https://docer.pl/doc/1vxsnx.%5D
Skopiowano ze strony 97 ww. pliku:
To władza prowokuje rewolucję. Na pewno nie czyni tego świadomie. A jednak jej styl życia i sposób rządzenia stają się w końcu prowokacją.
Następuje to wówczas, kiedy wśród ludzi elity ugruntuje się poczucie bezkarności. Wszystko nam wolno, wszystko możemy. Jest to złudzenie, ale nie pozbawione racjonalnych podstaw.
Rzeczywiście przez jakiś czas wygląda to tak, jakby wszystko mogli. Skandal za skandalem, jedno bezprawie po drugim uchodzą im na sucho.
Lud milczy, jest cierpliwy i ostrożny. Boi się, nie czuje jeszcze własnej siły.
Ale równocześnie prowadzi drobiazgowy rachunek krzywd i w pewnym momencie dokonuje podsumowania.
Wybór tego momentu jest największą zagadką historii.
Dlaczego wypadł on w tym dniu, a nie w innym?
Dlaczego przyspieszyło go to wydarzenie, a nie inne?
Przecież wczoraj jeszcze władza pozwalała sobie na gorsze ekscesy, a jednak nikt nie reagował.
Cóżem takiego uczynił, pyta zaskoczony władca, że się tak nagle zbiesili?
Otóż uczynił: nadużył cierpliwości ludu.
Ale gdzie przebiega granica tej cierpliwości, jak ją określić?
W każdym wypadku odpowiedź będzie inna, o ile w ogóle można tu cokolwiek ustalić.
Pewne jest tylko, że władcy, którzy wiedzą o istnieniu takiej granicy i potrafią ją respektować, mogą liczyć na długie panowanie.
Ale nie jest ich wielu.
———————–
*) Skopiowano z https://pl.wikipedia.org/wiki/Ryszard_Kapu%C5%9Bci%C5%84ski:
Ryszard Kapuściński (ur. 1932 w Pińsku, zm. 2007 w Warszawie) – polski reportażysta, publicysta, poeta i fotograf, zwany „cesarzem reportażu”.
W 1955 ukończył studia na Wydziale Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego.
Doktor honoris causa Uniwersytetu Śląskiego (1997), Uniwersytetu Wrocławskiego (2001), Uniwersytetu Jagiellońskiego (2004) i Gdańskiego (2004). Łącznie otrzymał ponad 40 nagród i wyróżnień.
Jest najczęściej, obok Stanisława Lema, tłumaczonym polskim autorem. Miał także dar obiektywnej oceny.