Sędzia: Obywatele mają konstytucyjne prawo do protestu
Sąd Rejonowy dla Warszawy – Śródmieście umorzył we wtorek postępowanie wobec Obywateli RP. – Konstytucja zapewnia prawo do toczenia polemiki w przestrzeni publicznej również z możliwością krytycznego odnoszenia się do działań władzy – uzasadniał decyzję sędzia Łukasz Biliński
Postępowanie dotyczyło pięciu osób, które w nocy z 14 na 15 lipca 2017 roku brały udział w spontanicznym zgromadzeniu na ulicy Wiejskiej, przed wjazdem do Sejmu RP. Policja postawiła obwinionym zarzut w związku z art. 90 Kodeksu Wykroczeń, czyli blokowania i tamowania ruchu na drodze publicznej.
W owych gorących dniach w parlamencie procedowano zmiany w ustawie o sądach powszechnych, o KRS i Sądzie Najwyższym. Debata w mediach i plany rządu w tej sprawie obudziły żywe zainteresowanie społeczne, które miało swój wyraz w masowych protestach na ulicach Warszawy i innych miast w kraju.
Obrońca czworga obwinionych – adwokat Jarosław Kaczyński złożył wniosek o umorzenie postępowania, powołując się między innymi na brak dowodów wobec obwinionych, a także na akty prawne wyższego rzędu, czyli Ustawę o zgromadzeniach i art. 54 Konstytucji RP gwarantujący obywatelom prawo wyrażania poglądów.
Sędzia Łukasz Biliński postępowanie umorzył uzasadniając między innymi tym, że: czyn nie wypełnia znamion wykroczenia, prawo do zgromadzeń stanowi ochronę procesów komunikacyjnych w przestrzeni społecznej i pełni funkcję stabilizacyjną dla porządku publicznego, a art. 54 Konstytucji RP zapewnia prawo do toczenia polemiki w przestrzeni publicznej również z możliwością krytycznego odnoszenia się do działań władzy.
Orzeczenie nie jest prawomocne.
CZYTAJ TEŻ: Brali udział w zgromadzeniu, do czego mają konstytucyjne prawo
Tego samego dnia o godzinie 12 odbyło się kolejne posiedzenie sądu w sprawie umorzenia postępowania przeciwko pięciu obwinionym o blokowanie i tamowanie ruchu na drodze publicznej w nocy 21 lipca, na rogu ulicy Wiejskiej z Piękną. Wniosek o ukaranie złożyła policja.
Obrońca dwojga obwinionych, adwokat Jarosław Kaczyński, wniósł o umorzenie postępowania wobec faktu, że o godz. 3.35 w nocy 21 lipca na rogu Wiejskiej i Pięknej żadne pojazdy nie pojawiały się na drodze ponieważ jezdnia już wcześniej była wyłączona z ruchu. Podkreślił też wagę obywatelskiego uprawnienia do udziału w zgromadzeniach.
Również w tej sprawie sędzia Łukasz Biliński postępowanie umorzył. Powołał się na art. 54 Konstytucji RP mówiący o prawie do wyrażania poglądów. W nawiązaniu do orzeczeń Europejskiego Trybunału Praw Człowieka sędzia stwierdził, że władze powinny wykazać tolerancję wobec obywatelskiego prawa do protestu, a służby winny zadbać o bezpieczeństwo i organizację ruchu z uwzględnieniem praw i wolności obywatelskich.
Orzeczenie nie jest prawomocne.
Małgorzata Nowogońska
Na zdjęciu: Protest pod Sejmem w Warszawie, lipiec 2017 roku, fot. Katarzyna Pierzchała