Popieramy protest emerytów mundurowych
Zamierzamy wspierać dążenia emerytów mundurowych do uzyskania sprawiedliwego rozstrzygnięcia swoich spraw
W styczniu 2018 roku Wydział XIII Ubezpieczeń Społecznych Sądu Okręgowego w Warszawie skierował pytanie do Trybunału Konstytucyjnego o zgodność z konstytucją ustawy z dnia 16 grudnia o drastycznym obniżeniu emerytur i rent funkcjonariuszom zatrudnionym przed 1990 rokiem. Wyrok w Trybunale nie zapadł do dziś, a sędziowie, powołując się na pytanie skierowane do Trybunału, masowo zawieszali sprawy. W rezultacie na rozpatrzenie czeka ponad 30 tysięcy spraw. 12 listopada 2019 roku emeryci mundurowi rozpoczęli w tej sprawie protest.
Obywatele RP od początku sprzeciwiali się ustawie z dnia 16 grudnia 2016 roku jako bezprzykładnemu w demokratycznym państwie aktowi odpowiedzialności zbiorowej, a także jako działaniu godzącym i w stabilność państwa, i w godność ludzką. Nie zmieniliśmy swojego stanowiska i nadal zamierzamy wspierać dążenia emerytów mundurowych do uzyskania sprawiedliwego rozstrzygnięcia swoich spraw. Przypominamy, że chodzi tu wyłącznie o sprawy dotyczące pracowników służb mundurowych, którzy po weryfikacji zostali ponownie zatrudnieni już w wolnej Polsce, lub z racji typu pracy nigdy nie należeli do aparatu represji w PRL, bo tylko tacy objęci są tą ustawą.
Prawo do sądu jest podstawowym, zagwarantowanym w artykule 45 Konstytucji RP prawem obywatelskim. Sądy okręgowe, jak wykazała ekspertyza prawna Rzecznika Praw Obywatelskich, mogą rozstrzygać odwołania niezależnie od wyniku postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym. Wzywamy sądy do wznowienia rozstrzygania i wycofania wniosku do Trybunału Konstytucyjnego, zwłaszcza że ze względu na dysfunkcyjność obecnego TK trudno liczyć na rzetelne orzeczenie. Jednocześnie apelujemy do stowarzyszeń sędziowskich o poświęcenie uwagi tej kwestii.
Obywatele RP
[sc name=”wesprzyj” naglowek=” Pomóż nam walczyć o demokrację i państwo prawa!” tresc=” Twoja pomoc pozwoli nam działać! „]
Europejska Konwencja Praw Człowieka obowiązująca w Polsce od 1993 roku zapewnia każdemu prawo do procesu, co między innymi oznacza, że stosowanie zbiorowych kar wobec jakiejś grupy obywateli bez procesu, jest wyraźnym złamaniem obowiązującego prawa. Ponadto z danych historycznych wynika, że każde zastosowanie odpowiedzialności zbiorowej w przeszłości było uznawane przez międzynarodowe trybunały za zbrodnie. Ileż trzeba pogardy dla prawa i międzynarodowych konwencji aby stworzyć i przegłosować w Sejmie Rzeczpospolitej ustawy stosującej zbiorową odpowiedzialność wobec byłych funkcjonariuszy różnych służb sprzed 1990 roku. Jeśli dodamy do tego projekty ustaw o zemście na nieżyjących już ludziach związanych z władzami PRL przez usuwanie ich z grobów, to naprawdę trudno pojąć takie bezprawie. Przy okazji widać wyraźnie, że ludzie którzy domagają się wprowadzenia takich ustaw są po prostu zrusyfikowani, bo tylko Rosjanie zwyczajowo stosują odpowiedzialność zbiorową i wyrzucanie zmarłych z grobów, nigdzie poza tym w Europie nie ma takich zwyczajów i nikomu poza oczywiście faszystami, którzy zawzięcie niszczyli np żydowskie cmentarze, nie przyszłyby nawet do głowy. Jak stosunkowo niewielka grupa ludzi ogarniętych wręcz dziką nienawiścią, odrzucających cywilizowane obyczaje, mogła skłonić posłów i senatorów do przegłosowania ustawy stosującej odpowiedzialność zbiorową. Czyżby z moralnością polskich posłów i senatorów było coś nie tak? Brak zasad moralnych ludzi stanowiących najwyższą władzę w Polsce stanowi ogromne zagrożenie dla społeczeństwa, bo przecież w każdej chwili tacy posłowie i senatorowie mogą przyjąć ustawy pozbawiające obywateli prawa do prywatnej własności lub prawa odbierające Polakom wolność. Mimo tego zagrożenia Polacy po raz kolejny głosowali za bezprawiem i nienawiścią. Brak sensownej kampanii wyborczej Koalicji Obywatelskiej, wskazującej na zagrożenia wynikające z rządów PiS, to nadzwyczaj niepokojący objaw braku odpowiedzialności za Polskę. Partie należące do tej koalicji najwyraźniej podporządkowały się presji Kościoła, który w obawie przed słusznymi żądaniami Lewicy domagającej się ograniczenia wpływów Kościoła i skasowania funduszu kościelnego zagarniającego miliardy złotych z pieniędzy podatników, uznał że rządy gardzącego prawem PiS-u lepiej ochronią jego interesy. Istnieje więc możliwość, że posłowie i senatorowie Koalicji Obywatelskiej na żądanie Kościoła nie będą się sprzeciwiali wprowadzaniu przez PiS praw zagrażających społeczeństwu. Wydawałoby się, że Obywatele RP są przeciwni faszyzmowi ale to tylko pozory, ponieważ broniąc statusu Kościoła w Polsce bronią jednocześnie faszystów, jako że wiele faszystowskich organizacji powstało lub zostało odtworzone za sprawą Kościoła, jak np Młodzież Wszechpolska, czy NOP, a wszystkie faszystowskie organizacje są finansowane przez Kościół, właśnie z funduszu kościelnego. Poparcie udzielane mundurowym emerytom pokrzywdzonym przez bezprawną ustawę, to również jedynie pozory, bowiem za tym bezprawiem kryją się właśnie polscy faszyści popierani i finansowani przez Kościół. W Polsce nie można być chroniącym status Kościoła Katolikiem i jednocześnie antyfaszystą i zwolennikiem poszanowania prawa, bowiem faszyzm panoszy się w naszym kraju dzięki Kościołowi, który bezprawnie narzuca wszystkim Polakom prawo kościelne naruszające Europejską Konwencję Praw Człowieka w stosunku do kobiet, czyli do połowy obywateli Rzeczpospolitej. Popierając obecny status Kościoła w Polsce oraz Konkordat nie można jednocześnie bronić praw człowieka, gdyż Kościół oficjalnie odrzuca wszelkie prawa człowieka i obywatela, jako sprzeczne z jego nauką. Tym samym ogłoszenie poparcia dla protestu mundurowych emerytów to czysta fikcja.
A na czym polega ta „obrona statusu Kościoła w Polsce” przez ORP, bo coś mi chyba umknęło?
Potrafi pani bez antyklerykalizmów coś napisać czy zawsze ten sam bełkot?
To może jakiś protest w tej sprawie. Np. na Rakowieckiej. W ogóle coś ostatnio nie reklamujecie żadnych działań tego typu. A pewnie sporo ludzi by przyszło. W Wawie jest najwięcej poszkodowanych.