Piotr Niemczyk o tworzeniu fundamentów państwa policyjnego przez PiS
Ustawa inwigilacyjna rozszerzyła narzędzie inwigilacji o dane internetowe, np. takie: czy kupujemy książki w Internecie i jakie, ile razy korzystamy z banku, czy umawiamy się na randki przy pomocy portalu randkowego itp. Cały ten obszar prywatności jest w tej chwili dla służb specjalnych przeźroczysty i wcale nie potrzeba na to zgody sądu – mówi Piotr Niemczyk
Były wiceminister gospodarki, współtwórca Biura Analiz i Informacji UOP oraz autor książki pt. „Szósta rano. Kto puka?” rozmawia z Michałem Szymanderskim – Pastrykiem o tym, jak PiS stworzył podwaliny państwa policyjnego. Dyskutują w ramach nowego cyklu Rozmowy Obywatelskie, który publikujemy na Facebooku oraz na naszym kanale YouTube.
ZOBACZ TAKŻE: Ewa Siedlecka o sądownictwie i zamachu PiS na wymiar sprawiedliwości
[sc name=”wesprzyj” naglowek=” Dorzuć swoją cegiełkę do walki o demokrację i państwo prawa!” tresc=” Twoja pomoc pozwoli nam dalej działać! „]
Oby inna władza (o ile będą jeszcze wybory) umiała zmienić prawo na mniej korzystne dla siebie.
Mam obawy o to, że kolejna, inna władza może się okazać nader łaskawa dla poprzedników. Obawy wynikają z rozmów z częścią polityków.
Zresztą uważam, że raczej nie zdajemy sobie sprawy ile wtyk zostało umieszczonych (zatrudnionych) w przeróżnych firmach.
Mam nadzieję, że np. Sąd Najwyższy jest dobrze zabezpieczony informatycznie.