Oświadczenie dotyczące pobicia Obywatela RP przez Straż Marszałkowską przy udziale policji
Warszawa, 25 stycznia 2017 r,
Oświadczenie
Tomasz Wilkowski biorący dzisiaj udział w proteście Obywateli RP na terenie Sejmu został pobity przez Straż Marszałkowską. Na skutek interwencji zasłabł i został odwieziony do szpitala. Obywatele RP podejmując akcje nieposłuszeństwa obywatelskiego są gotowi ponieść odpowiedzialność prawną za swoje czyny. Pobicie manifestanta cofa nas jednak do najczarniejszych czasów Stanu Wojennego. Obywatele RP podejmą w tej sprawie zdecydowane kroki prawne.
Obywatele RP
Pierwsza pikieta na terenie Sejmu odbyła się 21 lipca 2016 roku. Dzisiejszy protest Obywateli RP dotyczył w szczególności wolności zgromadzeń, ale także dostępu mediów do budynków sejmowych. Obywatele pikietują w taki sposób, aby demonstracja była widoczna dla posłów, senatorów i gości, ale by nie zakłócała im pracy (szczegółowy opis zasad protestu można znaleźć pod adresem: https://obywatelerp.org/odezwa/) W odpowiedzi marszałek Sejmu objął osoby protestujące w ten sposób zakazem wstępu na teren wokół Parlamentu. Do dzisiaj na tej liście znalazło się 24 osoby. Wobec czterech osób pikietujących na terenie Sejmu zostały postawione oskarżenia o naruszenie miru domowego. Reprezentujący oskarżonych mecenasi Jacek Dubois i Małgorzata Jadowska wnieśli o przesłuchanie w sprawie 460 posłów i 100 senatorów, by ustalić, czy również ich dobra naruszono „wtargnięciem”. Akcja „Tych klientów nie obsługujemy” będzie trwała, aż do zniesienia zakazu. Lista osób objętych zakazem Kuchcińskiego znajduje się pod adresem https://obywatelerp.org/wp-content/uploads/2016/12/SejmPlakat.jpeg.
– Ta władza przekroczyła kolejną granicę – mówi Paweł Kasprzak – nie tylko wprowadza absurdalne zakazy, ale także bije osoby świadomie łamiące je w akcie nieposłuszeństwa obywatelskiego. Brutalnie zaatakowano osoby, które nie wykazały nawet śladu agresji słownej, nie wspominając o fizycznej. PiS uzasadnia zaostrzenia względami bezpieczeństwa – ale Straż Marszałkowska reaguje przecież nie na widok broni, ale na widok kawałka materiału – celem jej ataków są nawet nie tylko transparenty, ale również narodowa flaga. Jeżeli bijąc pokojowo manifestujących obywateli i traktując ich jak stosujących przemoc terrorystów PiS myśli, że zniechęci nas do protestów, to się myli. Natomiast na pewno staje po tej samej stronie co ZOMO.
Popieram was całym sercem.Jako dawny działacz opozycji w PRL jestem dumny z działań Obywateli RP. Jeszcze nie zmieniliśmy się w potulne owieczki idące za Słońcem Narodu
czy istnieje nagranie?
Istnieje. Nie publikujemy ze względu na wizerunek funkcjonariusza. Nie ma ocen bez sądu…
Sądzę, że gdyby na czele Straźy Marszałkowskiej stał poprzedni dowódca, do tego by nie doszło.Marsxałek wybrał taką osobę, która wydała polecenia Straźy reagować ostro i jest pierwszy poszkodowany. Za to wszystko odpowie kiedyś nie tylko Marszałek Kuchciński ale również ten,któremu się wydaje,że jest najważniejszą osobą w państwie
My nie zapomnimy, te „grzechy”nie zostaną dopuszczone, Panie Kaczyński. Niech się Pan nie łudzi.Obojętnie kiedy zmieni się władza, przyjdzie po Pana prokurator w asyście policji.
Mam nadzieję, że nie ma Pan spokojnych snów.
Krysiu, kiedy mnie 16 grudnia strażnicy sejmowi z terenu Sejmu wynieśli, a przez bramkę wyrzucili jak worek kartofli, kiedy gruchnęlam na ziemię i plecak osłonił mi plecy, ale dupa bolala dwa tygodnie , kiedy ubrany w mundur z szamerunkami wyższy rangą strażnik radośnie się na ten widok śmiał, co mi relacjonowali stojący najbliżej uczestnicy protestu – wtedy komendantem Straży Marszałkowskiej był zdymisjonowany obecnie Akradiusz Koschalke. To tak gwoli uściślenia.
Arkadiusz, oczywiście
Panie pośle Kaczyński, pośle Kuchciński to wy wprowadziliście ZOMO do sejmu……HAŃBA.
Jeśli go pobito, to cofa nas to co najwyżej do czasów rządów PO.
Nawet za czasów PO Straż Marszałkowska nie dopuszczała się pobicia obywatela z powodu demonstracji i biernego oporu.
Ostatecznie też nie bez powodu wyleciał komendant Straży Marszałkowskiej.
Ten rząd,to najgorsza neokomuna nie widziana dotąd w całej historii Polski.Jednak upodlony dzisiaj naród wystawi kiedyś słony rachunek tym,którzy stali się zdrajcami i sprzedawczykami naszych narodowych interesów.Pamiętaj,że jeśli niszczysz dzisiaj zwykłego Polaka,to jutro sprawiedliwi obywatele tego kraju,przyjdą po ciebie bez dwóch zdań…
oczywiście wszyscy macie rację