Obywatele RP: Publicznie zniszczymy nasze karty do głosowania
Oświadczamy, że w przypadku, gdy wybory prezydenckie miałyby się odbyć podczas pandemii, w szczególności w planowany sposób „korespondencyjny”, dokonamy publicznego zniszczenia swoich kart do głosowania, w proteście przeciwko nielegalności tej procedury.
Wszystkich, którzy w jakikolwiek sposób, czynny lub bierny, planują uczestniczyć w wyborach prezydenckich lub ich organizacji, wzywamy do ich bojkotu.
Rządzących napominamy: zaprzestańcie tej farsy i zajmijcie się prawdziwym zarządzaniem kryzysowym.
Pierwszym krokiem jest wprowadzenie konstytucyjnego stanu klęski żywiołowej, pozwalającego na zgodne z prawem późniejsze zorganizowanie wyborów, sprawne działanie samorządów i ochronę praw obywateli.
Obywatele RP
Pingback: Obywatele RP oświadczają, że publicznie zniszczą swoje karty do głosowania | Obywatele.News
Jestem zachwycona! Zyczylabym sobie,
by do tej akcji dolaczylo cale myslace
spoleczenstwo. Nie wykorzystalismy
odpowiednio czasu „jeszcze demokracji”,
ale z naszych tradycji wiemy, ze w momentach prawdziwego zagrozenia
i w obliczu TRAGEDII potrafimy byc
zdeterminowani, pomyslowi i odwazni,a nawet… solidarni.
Niemniej jednak pozostaje przy zyczeniu,
by jednoczesnie nadal zwracac sie do europejskich i swiatowych organizacji,
z domaganiem sie zdecydowanych interwencji – nie tylko w formie elegan-
ckich „napomnien”, lecz konkretnych
SANKCJI. Opinie ekspertow – jak zauwazylismy – nie trafiaja do „cywilizacji
z epoki kamienia lupanego”, wiec nie moga byc skuteczne.
Dziwi mnie „od zawsze”, ze np. Trybunal
Sprawiedliwosci w Hadze przeprowadza
procesy o LUDOBOJSTWO dopiero po fak-
cie, a nie w trakcie.
Byc moze (lub na pewno) ma to swoje
prawne uzasadnienie, ale przeczy zdrowe u rozsadkowi. Moze warto pomyslec
(komu?) o rozwiazaniu prawnym umozliwiajacym dzialania PRZED tragediami, ktore sa – jak obecnie w Polsce – latwo przewidywalne.
Czy ktos Kompetentny moglby sie odniesc
do tych moich uwag?
W burzy mozgow obecnosc niefrasobli-
wych dyletantow jest ponoc pozadana.
W swych fantazjach rozszerzaja horyzonty
i oczekuja rzeczy niemozliwych, czyniac
je przez to realizowalnymi.
Wreszcie jakis realistyczny pomysl „moich” Obywateli RP zamiast populistycznych mrzonek. Will do.
Gdzie i kiedy? Zapewniam sprzet audiovideo by to nagrac i puscic w siec. Oczuwiscie ma karta tez idzie w ogien
Szanowna Pani Halko!
Z satysfakcją informuję Panią, że ja – już od kilkunastu dni – rozsyłam codziennie ogromny, zbiorczy e-mail pt. „Kategoryczne wezwanie do POWSZECHNEGO BOJKOTU wyborów prezydenckich w maju 2020 [Call for COMMON BOYCOTT of presidential elections in May 2020]” do kilkuset adresatów (najważniejszych w rządzie RP, w Sejmie i Senacie RP, wszelakich mediów pro- i anty- w RP, europosłów i „funkcyjnych” w PE, mediów światowych i osób prywatnych (te ostatnie – w Bcc). Rzeczony e-mail codziennie uaktualniam o najistotniejsze nowiny z naszego podwórka, czerpane z różnych źródeł – niekoniecznie łatwo dostępnych. Ma on również sporo załączników. Jego obecny rozmiar to już prawie 30 MB.
Uważam, że jest bardzo wartościowy. Chętnie udostępniłbym go i Pani (mogłaby Pani go rozsyłać do jeszcze innego grona), lecz nie wiem jak. Gdyby chciała Pani skontaktować się ze mną, podaję adres forwardujący do mojego rzeczywistego adresu: gazeta[at]nopetopis.33mail.com.
Serdecznie pozdrawiam.
Szanowny Panie (?) WKKos,
bardzo, bardzo cieszy mnie Panska
dzialalnosc! Od bardzo juz dawna zycze
sobie takich i podobnych aktywnosci wszystkich myslacych Polakow, a zwlaszcza tych, ktorzy tak chetnie sie
oburzaja i daja temu wyraz na fb – nie
zauwazajac, ze skutecznosc ich wpisow
jest zerowa i tylko nakreca negatywne
emocje.
Sama pisze duzo listow do politykow roz-
maitych opcji oraz do wielu redakcji i –
jako prywatne osoba – mam okazje przekonac sie, jaka moc sprawcza posiada
pojedynczy glosik. Latwo sobie wyobrazic,
Ile sily zawierac moze „obywatelski chor”.Do tej pory bardzo mi tego brako-
walo i z radoscia czekam na Panska prze-
sylke.
Wskazana przez Pana droga kontaktu
zostala zablokowana, do czego jestem
przyzwyczajona i przestalam sie tym de-
nerwowac.
W zwiazku z tym, ze juz od 1998 jestem
pod calkowita kontrola, nie sprawa mi
problemu podane mojego adresu e-mail
na tym forum.
Pozdrawiam serdecznie.
halina-kochan@hotmail.com
Proszę przeczytać ustawę http://sejm.gov.pl/Sejm9.nsf/druk.xsp?documentId=F6895C4E66E2A7CBC12585420054B013, daleko nie jest idealna, ale jeśli się dobrze zorganizujemy i będziemy głosować, to nie będzie łatwo tych wyborów sfałszować: .
„Gminne obwodowe komisje wyborcze powołuje komisarz wyborczy w równej liczbie spośród kandydatów zgłoszonych przez pełnomocników wyborczych komitetów wyborczych wyborców, których kandydat na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej został zarejestrowany przez Państwową Komisję Wyborczą lub upoważnione przez nich osoby”. Przecież w tych komisjach opozycja będzie miała większość, mimo, że komisarze będą nominatami PiSsu.
Zażartowałem sobie o niszczeniu kart, ale z drugiej strony (na miejscu „faworyta”) wcale bym nie był spokojny o to, czy poziom intelektualny „mojego” elektoratu zapewni mi zwycięstwo (przy troszeńkę bardziej skomplikowanej niż „normalne wrzucanie”) procedurze!!!
Trzeba by się zatroszczyć o obsadę komisji i wykorzystać energię kinetyczną przeciwnika, żeby go powalić!!! …zresztą „faworyt” niezwykle efektywnie dba o to, żeby pozostał przy nim tylko „najtwardszy” elektorat!
zorganizujcie cos. ludzie bardzo chetnie pojda za wami.
Tak czytam sobie te radosne apele i przypomniał mi się czyjś komentarz, który zapisałem w grudniu 2018 roku:
„coraz bardziej mi sie ten układ podoba – idioci sie sami definiują , chamstwo przylepia sobie na czoło etykietki „gorszego sortu”, bydło samo się oznakowuje, kobiece torebki z napisem „lewacka szmata” znajdują samookreślające się właścicielki – nie ma podchodów, obwąchiwania, zagadek dla Sherlocka i obciążania umysłu podejrzeniami – jest jasność. I super .Oszczędza się czas i energię nie trwoniąc jej na zawieranie zbędnych i szkodliwych znajomości, nie kala się rąk, nie naraża na toksyczne dialogi. Wszystko się wyjaśnia . Prawie jak w świetle Betlejemskiej Gwiazdy.”
Nawet Arystoteles sam siebie nie cytował. Cóż w Polsce rządzi krańcowy puerilizm, a megalomania jest niemal powszechna.
Swoją drogą: „Kasandrą Waszmość nie jesteś, jeno kutasem u cudzej szabli.”
Zapisałem, a nie napisałem drogi Panie, tj. to nie jest moje wypowiedź, a jakiegoś nieznanego mi z imienia i nazwiska internauty. Osobiście cieszę się, że ludzie „po lewej stronie” z takim zapałem ujawniają swoje intencje i brak znajomości zasad rządzących polityką. Proszę dalej uprawniać ten populizm – prezes będzie bardzo zadowolony. Może kiedyś wytworzy się sensowna opozycja po lewej stronie, ale na razie „ani widu, ani słychu”.
Z niedemokratycznym pozdrowieniem,
dPo2S
Sorki, myślałem, że to własne.
Ten cytat jest UPIORNY. Za tym stoi wezwanie do ofiary, by się nie broniła, to wtedy oprawca mniej ją będzie bić.
Pozory dialogu, i to tylko okazywane incydentalnie, przy głupicie opozycji parlamentarnej oraz apatii społecznej, dały szajce czas. Gdzie te niuanse czy obwąchiwanie są teraz? To śmierdziało od samego początku, a polityką nigdy nie było.
Jeżeli społeczeństwo da się przymusić do brania udziału w tym czymś, to demokracji w tym pokoleniu już nie zazna, albo zazna, ale nie w Polsce.
Przyłączę się ochoczo.
Miło
To jest bardzo dobra forma protestu. Przyłączę się do niej.
Proponuję dzień przed wyborami, przed Pałacem Prezydenckim w samo południe!!!
(Zachowując odległość 2m, w maseczkach i rękawiczkach!!!) ;o)
Jestem za. Możecie na Mnie liczyć.
W pierwszej chwili byłem ZA!!! …jak małe buntujące się dziecko gdy robiona jest mu krzywda.
Po przeczytaniu komentarza Piotra (07/04 14:15) doszedłem jednak do wniosku, że ON MA RACJĘ!!!
Jeśli wobec takiego przeciwnika jeśli podniesiemy ręce do góry, to najpewniejszą tego konsekwencją będzie otrzymanie kopa w krocze!!! (o czym najlepiej świadczy program prac Sejmu na najbliższe tygodnie)
Korespondencyjny tryb głosowania WCALE NIE ZWIĘKSZA szans elektoratu PADa!!!
Jeśli głosowanie odbędzie się już w warunkach sanitarnego bezpieczeństwa, to sprężając się moglibyśmy odesłać go nawet poza drugie miejsce!!! …wtedy można by było wreszcie przeprowadzić kampanię wyborczą!!! Wystarczyłoby kontrolować komisje wyborcze.
Zamiast bohaterskiego i romantycznego oczekiwania na kopa, bezskutecznych protestów (Pyrrusowe zwycięstwa w Sejmie i w Senacie, petycja AVAAZ przeciw wyborom z ponad 300 tys. podpisów!!!)…
i liczenia na pomoc z zewnątrz
Pokażmy, że jesteśmy gotowi do walki!!!
Proponuję szeroką akcję elektoralną
#ZAGLOSUJENANIEPADA
#DOBRAPOGODA
niestety nie masz żadnej kontroli, komisja wyborcza to farsa , wystarczy uznać kopertę za niezaklejona by uznać głos za nieważny, Kaczyński będzie sie podpierał żołnierzami przy skrzynkach pocztowych ,a na zapleczu będzie robił co chciał z głosami . TE wybory już są sfałszowane. branie w nich udziału to naiwność,
Absolutna prawda. Jedna sprawa, Kulawy idzie na całość, wszystko na jedną karty, to jest rzut na taśmę. Z wydarzeń sportowych wiemy, że wystarczy by przy bramce stało dziecko jedzące cytrynę, by z rekordowego skoku wzwyż g…. wyszło. I tylko o to chodzi, o tę cytrynkę, lub kilka cytrynek, krańcowy wysiłek bardzo osłabia zarozumialca.
Pomysł niezły, chętnie się przyłączę, ale może warto chwilę przemyśleć taktykę.
1) PiS gra perfidnie, czyli precyzyjnie. Wie, że co by dziś nie uchwalił „ulica” nie zareaguje. Inaczej niż w czasach demonstracji KOD i kolejnych – zgromadzenia publiczne z powodu wirusa w koronie są teraz zabronione/karane. Jest w tym racjonalny sens i PiS to manipulacyjnie wykorzystuje.
2) Czy słuszny postulat niszczenia kart do głosowania – poprawniej kart pseudo-wyborczych, gdyż moje prawo /!/ wyboru zostało zastąpione przymusem /!/ udziału (tego nawet za E. Gierka nie było) – musi mieć wymiar publiczny? I co to znaczy, w kontekście kar za gromadzenie się?
3) Mamy się zbierać (gromadzić) publicznie w danych miejscach, żeby dołożyć mikro-cegiełki do emisji CO2? I dać sobie wlepić mandaty? Bitew i wojen nie wygrywa ten, kto ma rację, tylko lepszą taktykę. Może są inne sposoby protestu, równie masowe – żeby był jasny nasz stosunek do tej hucpy PiS – ale mniej podatne na łatwy ostrzał z drugiej strony?
4) Np. tuż po otrzymaniu kart do głosowania, każda/-dy w swoim miejscu zamieszkania (na płocie, na klatce schodowej, balkonie, samochodzie) wywiesi kartę przekreśloną X z dopiskiem BOJKOT WYBORU PREZYDENTA, z podaniem imienia, nazwiska, adresu. Nawet jeśli wszyscy „protestanci” zrobią to w jednym dniu, zrobią to [A] de facto publicznie i masowo, jednak [B] bez ryzyka zarzutu gromadzenia.
5) Można założyć jakieś blogi czy portale społecznościowe, gdzie każdy „protestant” zamieści zdjęcie swojej przekreślonej karty (dane osobowe są ważne dla dokumentowania statystyk protestu). Może się okazać jeszcze przed dniem reelekcji Dudy (w tym układzie nieuniknionej) co duża część Polaków sądzi o PiS-owskim cyrku. A kary za nie-udział i tak będą. Tyle, że bez dodatkowych za zgromadzenia i za smog, którym wiadomo jak się przejmuje żoliborski właściciel kota, bezdzietny piewca rodzin itd. A pies mu i kotu mordę lizał.
Ja będę z całego serca popierał to głosowanie korespondencyjne. Trzeba mieć bardziej pozytywne nastawienie, bo to będzie przecież święto demokracji!!! Proszę przyłączcie się do mnie.!
W czasie Święta Konsytucji 3 Maja najpierw zdemotuję, a potem zacznę malować skrzynkę pocztową na czerwono i na biało. Krajową farbą ftalową, przynajmniej trzy warstwy.
Głosowanie obowiązkowe jest niewykonalnym absurdem…
Jeśli opóźni się poza 15 maja to np. mnie, papiery do głosowania nie zastaną w domu; a z za granicy – nawet gdybym błagał na kolanach samego prezesa, to i tak nie uda mi się wziąć w nim udziału, ani w żaden sposób zaprotestować. Głosujcie zatem jeśli możecie mimo tego! Byle nie na PADa!!!
Uważam, że p. prezes się przeliczył pokładając swoje nadzieje w determinacji intelektualnej swojego 500+ elektoratu!!!
Mylisz „determinację intelektualną” ze wzmożeniem. To drugie często obserwuje się u pacjentów w szpitalach neurologicznych i psychiatrycznych. To taki stan, gdzie współczulna połowa mózgu zostaje wyłączona lub odłączona, a ta druga po prostu szaleje wyrzucając z siebie impulsy i sygnały, mające często pozory przemyślanych kroków, ale są one tworzone bez jakichkolwiek analiz i ocen, przy całkowitym oderwaniu od faktów.
Np. siedzi „wariat” przy oknie i nagle stwierdza, że potrafi latać, bo jest genialny. No to bęc! Jednego mniej. Drugi, obserwujący go szaleniec, ma czasowe włączenie mostka między oboma półkulami mózgowymi, co się zaraz kończy, ale przy częściowe poczytalności za okno wysyła innych. Tak to działało, działa i będzie działać, tylko skala zdarzeń, czyli liczba ofiar na pojedyncze zdarzenie ciągle rośnie.
zdaje się że mamy taki sam pomysł…
https://villk308488492.wordpress.com/2020/04/07/palmy-karty
Ad. Jurek, 08/04/br. g. 09:48.
Aleś się Jurek wysilił! Chętnie przyłączę się do Ciebie – zgodnie z Twoim apelem „do mnie”. Tylko jak? Mam Ci wysłać pędzelek krajowy do malowania „krajową farbą ftalową”?
Czasem myślę, że wśród etnosu Polskiego są ludzie bardziej skomplikowani niż PiS-owcy.
Czy możesz mi wysłać ten pędzelek? W takim razie nie będę kupował pędzelka, tylko kupić same farby i poczekam aż pędzelek dojdzie pocztą.
Pozdrowienia
Może na skrzynce przykleję jeszcze zdjęcie Pana Sasina, listonosz się od razu przestraszy, a ja będę miał od tych sk… spokój na jakiś czas.
Jest mi przykro, że w sumie ruch opozycyjny jest rozproszony… Miarą jest dla mnie liczba podpisów pod petycją AVAAZ o odwołanie wyborów. Od 16 marca podpisało ją prawie 310 tys. osób… niby wiele, ale jeśli byłoby to miarą ilości udokumentowanych bojkotów wyborów to to jednak niewiele.
Pomijając problem organizacyjny kto mógłby w poważny sposób zebrać te dane. Może (równolegle do jakiegoś krajowego obserwatora) jakaś organizacja międzynarodowa. Ja jestem zwykłym inżynierem i mam nadzieję, że znajdzie się jakiś dziennikarz-prawnik, który mógłby nam wskazać jakieś obiecujące rozwiązanie. Niestety samym gadaniem (czy nawet paleniem kart) nic nie zdziałamy…
…a przy okazji: https://secure.avaaz.org/pl/community_petitions/rada_ministrow_wzywamy_do_przesuniecia_daty_wyborow_prezydenckich_z_powodu_stanu_nadzwyczajnego/?fenqdcb&fbogname=Janusz+K.&fbclid=IwAR1PLIYFkUG9ZqodadngLG9EpebzLVsUemuIP9Jpsku_9R6UOCv9-Eskbzw
Ziarnko do ziarka aż zbierze się miarka. Trzeba próbować z wielu stron, aż wyjdzie.
A i mnie nie jest wesolo z powodu tego
rozproszenia, a takze z powodu bardzo
wielu istniejacych koncepcji. To bardzo
oslabia zarowno dzialania, jak i efekt kon-
cowy.
Przypominam sobie, ze jeszcze przed
avaaz podpisywalam petycje w tej sprawie
i bylo nas ciut ponad 120 tysiecy. A na
Wegrzech ponad 100 tys. – w niewielkim
przeciez kraju – nie wystarczylo.
Zdecydowanie wymaga to koordynacji.
W nawiasie dodam, ze nie ufam drodze
elektronicznej i mam do tego podstawy.
Mysle, ze nie wszystko przechodzi i docie-
ra do wlasciwego adresata.
Może zamiast palić, to lepiej przerabiać je na maseczki i nosić publicznie? W końcu rząd powinien ludziom wysłać maseczki zamiast tych kart.
Bardzo dobry pomysl z tymi Maseczkami.
Też uważam, że TE wybory już są sfałszowane i branie w nich udziału to tylko legitymizowanie dokonującego się zamachu stanu. Proponuję pokażmy ludziom, że tych którzy sprzeciwiają się demolowaniu Państwa jest wielu dookoła nas. Oznaczmy nasze skrzynki pocztowe prostym piktogramem ze słówkiem NIE (do wykorzystania i rozpropagowania jest tutaj https://naszademokracja.pl/petitions/stop-nieuczciwym-wyborom?share=0651af01-343f-40c4-bc16-779476b13cfe&source=email-share-button&utm_medium=&utm_source=email )
A czy jest nakaz by je opróżniać? Jak jest np. pełna, a ja nam zły humor, to mogę nie chcieć do skrzynki latać jak ten głupi, bo i po co? A jeżeli wymaga remontu, to czy poczta PiS użycza skrzynek zastępczych?