Kolejne śledztwo dotyczące agresji nacjonalistów i kibiców umorzone
Dwa lata temu, 13 stycznia 2018 roku, na błoniach przed klasztorem w Częstochowie zostało zaatakowanych kilkanaście osób z ruchów Obywatele RP i Demokratyczna RP. Choć całe zajście było zarejestrowane na filmie, sąd oddalił zażalenie na umorzenie prokuratorskiego dochodzenia z powodu niewykrycia sprawców
Powodem zaatakowanie osób z ruchów Obywatele RP i Demokratyczna RP było rozwinięcie transparentów z napisami „Nienawiść to nie chrześcijaństwo”, „Moją Ojczyzną jest człowieczeństwo” i „Tu są granice przyzwoitości” pod rasistowskim banerem (z krzyżem celtyckim i napisem „White UniAted” podpisanym przez grupę Skinheads Tarnów). Transparenty zostały spalone, a trzymający je byli wyzywani, bici i obrzuceni petardami. Sprawcami byli kibice piłkarscy, uczestnicy pielgrzymki pod hasłem „Dla Niepodległej”. Policji na miejscu nie było, obecni duchowni nie reagowali.
Dowiedzieliśmy się właśnie, że pod koniec 2019 roku sąd oddalił zażalenie na umorzenie prokuratorskiego dochodzenia z powodu niewykrycia sprawców, pomimo iż całe zajście zostało zarejestrowane na filmie i licznych zdjęciach.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Kibole zaatakowali Obywateli RP na Jasnej Górze
Przypominamy, że umorzone zostało też śledztwo dotyczące pobicia „14 kobiet z mostu” z powodu „braku interesu społecznego”.
Następna „pielgrzymka” rzucająca racami, wyzwiskami i rzucająca się na ludzi głoszących, że nienawiść nie jest chrześcijaństwem nawiedzi Jasną Górę już 11 stycznia 2020 roku.
Magdalena Pecul – Kudelska
fot. Ewa Błaszczyk
Ci duchowni byli duchowo obcy chrześcijaństwu, policja była dyskretnie uktrasekretna, a sąd się odżegnał od sprawy? W dzieciństwie myślałem, że tylko Argentyńczycy chodzą nogami do góry, a tu całe państwo jak piaskownica.