Blokada marszu ONR. Zwycięstwo, które nie cieszy

Pod Muzeum Wojska Polskiego zebrało się ich góra 80., przed pierwszą blokadą było ich najwyżej 100. Głównie młodzi, otoczeni kilkoma setkami policjantów, szli w kilku rzędach z flagami na długich drzewcach. Część ubrana na czarno, by nikt nie miał wątpliwości, z kim mają się kojarzyć. I dlatego, że była ich tylko garstka młodych, tak bardzo zhańbili Warszawę
 
Wystarczył chamski, prymitywny atak mediów prawicowych, wystarczyło postraszenie teczkami przez pseudohistoryków „dojnej zmiany”. Nawet jeśli puste, to hunwejbini PiS i z tego bicz ukręcą. Prawda nie jest im potrzebna, by kogoś oskarżyć, obrazić, ochlapać szlamem posądzeń.

Urzędnicy miejscy to wiedzą. Widzieli też jak niewielu stanęło za ich szefową Ewą Gawor, którą postanowiono cywilnie uśmiercić za to, że nakazała rozwiązać marsz 1 sierpnia.

Nie było listów poparcia od organizacji, nie mówiąc już o urzędach państwowych. Nie było petycji oburzonych intelektualistów, artystów, działaczy społecznych, w żadnym kościele nie pomodlono się za nią. Dlatego, gdy wyjechała na urlop, jej podwładni położyli uszy po sobie. Przestraszyli się setki dzieciaków i nie rozwiązali parady głupoty i zdziczenia.
 
PRZECZYTAJ TAKŻE: Mam na stopach miasto i poczucie wspólnoty
 
Przestraszyli się choć na ten marsz nie powinni dać zgody, gdyż organizowały go ONR, Młodzież Wszechpolska i Ruch Narodowy, nawołujące publicznie do nienawiści na tle rasowym i narodowościowym oraz zapowiadające mordowanie politycznych przeciwników.

Do tego, że szefostwo policji i część funkcjonariuszy wspiera nacjonalistów, zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Tak jak przyzwyczailiśmy się, że zmaganiom z neofaszystami zdecydowana większość Polaków przygląda się obojętnie lub z pogardą, nie przerywając picia kawy lub piwa w ogródkach ulicznych.
 

 
Oni już dumę narodową wzmocnili, patriotyczny obowiązek spełnili oglądając defiladę armii rekonstrukcyjnej Macierewicza. Podobno zeszło się 100 tysięcy rodaków. Tylu nigdy nie stanęło w obronie Trybunały Konstytucyjnego, w obronie sądów, w obronie parlamentu, czy w sprzeciwie wobec haniebnej prezydenturze Dudy, dość to znamienne.

Nie po to usiedli zmęczeni i spełnieni by krzyczeć, by domagać się od policji przestrzegania prawa, czy by podnieść swój brzuch znad stołu w czyjejś obronie lub choćby dowiedzieć się, dlaczego ludzie siadają na ziemi, czemu część z nich nie ma butów, a inni w rękach białe róże.

Smutne jest jeszcze to, że media – nawet te mieniące się demokratycznymi – w swych relacjach podwoiły liczbę nazistów, zrównały idących z blokującymi, nazywając wszystkich uczestnikami zamieszek.

Pociesza za to, że młodzi pseudopatrioci nie przeszli zaplanowaną drogę! Pociesza, że było ich najwyżej stu, że musieli przeczytać hasła z wielu transparentów, które powinny im dać do myślenia, nawet jeśli nie dziś, to kiedyś tam w przyszłości. Pociesza, że był na miejscu jak zawsze niezawodny poseł Michał Szczerba. Szkoda, że tylko on.
 

 
Wsparcie policji nie wystarczyło. Tzw. Marsz Zwycięstwa Rzeczypospolitej musiał zmienić trasę i skręcić w Foksal, a potem w Kopernika i Ordynacką, gdyż 100 osób, które usiadły na Nowym Świecie, nie dało się usunąć. Fragmenty swojej trasy narodowcy musieli pokonywać niemal biegiem, po chodnikach, gubiąc rytm i linię.
 

 
I mimo usilnych starań policji, która zatrzymała na dłużej prawie 50 osób (podczas interwencji policjant złamał rękę jednej z blokujących), na pl. Zamkowym powitała nacjonalistów kolejna grupa ustawiona wokół Kolumny Zygmunta, a skandowane hasła: „Faszyzm nie przejdzie”, „Warszawa wolna od faszyzmu” zagłuszyły niezbyt składne i niemądre przemowy młodocianych niby liderów, którzy słowo „patriotyzm” odmieniali przez wszystkie przypadki, choć w rzeczywistości nie wiedzą co znaczy i czego wymaga.

Wojciech Fusek
fot. Katarzyna Kwiatkowska

**Z powodów, których mogę się tylko domyślać, symbol bosych stóp, mający podkreślić bezbronność protestujących, dający mediom pretekst do ponownego zapytania o metody i cel działania, spotkał się z krytyką i kpinami może niezbyt licznych, ale znaczących w opozycji osób. Jak widać zmęczenie ponad dwuletnim oporem na ulicach daje się nam we znaki.

 
[sc name=”wesprzyj” naglowek=” Walczymy z mową nienawiści!” tresc=” Twoje wsparcie pomoże nam działać, więc dołącz do nas albo nas wesprzyj!”]
 

28 komentarzy do “Blokada marszu ONR. Zwycięstwo, które nie cieszy

  • 16 sierpnia, 2018 o 16:43
    Bezpośredni odnośnik

    Nie rozumiem dlaczego bose stopy spotkały się z kpinami. Mnie się ten symbol – nawiązanie do Gandhiego – bardzo podoba.

    Odpowiedz
    • 16 sierpnia, 2018 o 18:05
      Bezpośredni odnośnik

      Mnie też i tak jak napisałem nie rozumiem moich koleżanek i kolegów, którzy to wykpili. Nawet jeśli maja uzasadnione pretensje w innych kwestiach, to obśmiewanie dobrego pomysłu wydaje mi się co najmniej martwiące.

      Odpowiedz
  • 16 sierpnia, 2018 o 19:16
    Bezpośredni odnośnik

    PiS idzie po drugą kadencję, Jaki zaraz zostanie prezydentem stolicy, a co u Obywateli RP na blogu? Omawiają swoje zwycięstwa. Nazywanie przeciwników „nazistami” pokazuje tylko skalę złych emocji, jakie potrzebujecie odreagować – taki język skazuje Was na margines. W „polskich nazistów” uwierzą Wam tylko Niemcy, najwięksi w Europie przeciwnicy nazizmu.

    Odpowiedz
  • 16 sierpnia, 2018 o 19:17
    Bezpośredni odnośnik

    Zapewne bose stopy są wyrazem uznania złożonego działaczowi narodowemu, byłemu posłowi na Sejm RP – Krzysztofowi Bosakowi oraz wybitnemu podróżnikowi i propagatorowi bosego chodzenia przez świat – Wojciechowi Cejrowskiemu.
    Nareszcie jakaś pozytywna inicjatywa w waszym wykonaniu.

    Odpowiedz
  • 16 sierpnia, 2018 o 19:32
    Bezpośredni odnośnik

    Zacytujmy – chamski, prymitywny, pseudohistorycy, dojna zmiana, hunwejbini, oskarżyć, obrazić, ochlapać szlamem – wybrane słowa z jednego krótkiego akapitu. Nie macie tam kogoś bardziej zrównoważonego do pisania artykułów? Daleko nie szukając, Wasz lider jest znany z panowania nad językiem. Bo takie wylewy złych emocji to tylko ubaw dla części pisowców, dla reszty – zatroskanie Waszą kondycją psychiczną.

    Odpowiedz
  • 16 sierpnia, 2018 o 19:35
    Bezpośredni odnośnik

    Jak się posypią pozwy za nazywanie wszystkich dokoła faszystami, to może w końcu zrozumiecie, że nacjonalizm to nie faszyzm.

    Odpowiedz
  • 16 sierpnia, 2018 o 19:49
    Bezpośredni odnośnik

    Jak widzę po komentarzach, sami koneserzy kabaretu. A gdzie głosy sympatyków Obywateli RP, gdzie bojownicy o wolność i demokrację? Ile macie odsłon artykułu, przyznajcie się. Sto? Czy może 150?

    Odpowiedz
  • 17 sierpnia, 2018 o 10:59
    Bezpośredni odnośnik

    Nie martw się tak bardzo, to wszystko minie. Ta dziwna parada była tylko rozwinięciem defilady wojskowej, gdzie pokazano uzbrojenie nieistotne, o znikomym potencjale bojowym. Tego jeszcze tak bardzo nie widać, bo dopiero teraz w gazetach zaczęto wyjaśniać, co to było za widowisko. Ale na Nowym Świecie i Krakowskim Przedmieściu zwyczajni ludzie patrzyli na tych 80+ krzyczących „nacjonalistów”, ostrzyżonych przez tego samego fryzjera, z tą nadzwyczajną pospolitością wypisaną na twarzach, niosących drzewce flag. To obraz wypisz wymaluj z Aleksandra Forda. Dokładnie tak pod Grunwaldem wyglądały ciury obozowe niosące flagi za rycerzami. Nie każdy ma ochotę czy odwagę tarmosić się z takimi dziwacznymi skamienielinami, ale prawie każdy widział film „Krzyżacy”, dlatego bez wysiłku zidentyfikował to plastikowe średniowiecze i jak prawie każdy Polak dobrze rozróżnia pachołków od herosów

    Odpowiedz
    • 17 sierpnia, 2018 o 11:08
      Bezpośredni odnośnik

      O tak. Na twarzach demonstrantów z Obywateli RP wymalowana jest zawsze mądrość i spokój. To pewnie tylko mnie monitor zakłamuje.

      Odpowiedz
      • 17 sierpnia, 2018 o 12:05
        Bezpośredni odnośnik

        Byłem, widziałem i nie mam żadnych wątpliwości, to są potomkowie ciurów spod Grunwaldu. Aż dziw bierze, że udało nam się wtedy wygrać.

        Odpowiedz
  • 17 sierpnia, 2018 o 16:04
    Bezpośredni odnośnik

    Faszyzm i nazizm są w rzeczywistości, tak samo jak komunizm, ideologiami lewicowymi, ponieważ opierają się na socjalizmie. Z punktu widzenia racjonalnego konserwatysty, jakim jestem, poglądy Obywateli RP I ONR niewiele się między sobą różnią.

    Odpowiedz
    • 18 sierpnia, 2018 o 21:40
      Bezpośredni odnośnik

      Prawdopodobnie dlatego, że poglądy Obywateli RP są socjalistyczne, prawda? Może Pan z unikającym zacietrzewień spokojem konserwatysty, racjonalnie wyjaśnić, cóż to za element socjalizmu był Pan łaskaw odnaleźć w naszych deklaracjach i naszym programie? Od komunistów wyzywa się nas systematycznie — też bez zdania racji zresztą, ale do tego przywykliśmy. Socjalistami nazwano nas bodaj po raz pierwszy i to jest sytuacja być może ciekawa w tym nudnym świecie jednobrzmiących bluzgów bez śladu interesującej rozmowy.

      Odpowiedz
      • 18 sierpnia, 2018 o 22:21
        Bezpośredni odnośnik

        „w tym nudnym świecie jednobrzmiących bluzgów bez śladu interesującej rozmowy.” – czy ten cytat z dotyczy tutejszego forum?

        Kto odpowiada za moderację forum i czemu są kasowane posty ludzi, którzy piszą merytorycznie, a nie są kasowane posty zwolenników pis łamiące zasady współżycia społecznego?

        Osobiście z poglądami socjalistycznymi miałam kontakt rozmawiając z kilkoma ludźmi z partii Razem.
        Litościwie pominę milczeniem z jakimi poglądami i zachowaniami miałam styczność rozmawiając z politykami innych partii
        Wyjątkiem było aż dwóch posłów i jeden senator.

        Odpowiedz
    • 19 sierpnia, 2018 o 02:26
      Bezpośredni odnośnik

      Faszyzm, nazizm, nacjonalizm i komunizm łączy totalitaryzm i doktryneski fanatyzm. Te pierwsze według kryteriów narodowych i rasowych, ten drugi według kryteriów klasowych. to jest wspólny mianownik zła tych systemów. Oba z socjalizmem nie miały wiele wspólnego, poza pustymi deklaracjami.

      Co do Obywateli RP, to jest to dla mnie ruch o rysie progresywnym, dawniej zwanym „postępowym”, co mi się jako konserwatyście też nie specjalnie nie podoba. Ale to też nie ma większych związków z socjalizmem. Gro działań Obywateli RP dotyczy jednak kwestii ustrojowych i praworządności, co akurat każdemu prawdziwemu a nie malowanemu konserwatyście powinno się podobać.

      Odpowiedz
      • 19 sierpnia, 2018 o 15:12
        Bezpośredni odnośnik

        Odnoszę wrażenie, że ludziom najbardziej podobają się ich własne racje i poglądy. To nie jest przytyk.

        Z ciekawości zapytam Pana, Panie biznetusie: jako konserwatysta widzi Pan na polskiej scenie organizację będącą nośnikiem Pana poglądów?
        Co dla Pana oznacza konserwatyzm?

        Odpowiedz
        • 19 sierpnia, 2018 o 19:01
          Bezpośredni odnośnik

          Nie, nie widzę. Gdybył był mieszkańcem wsi, to może widziałbym taką, choć ze sporymi zastrzeżeniami w dość pragmatycznym PSL. Ale ja nie jestem mieszkańcem wsi. Natomiast mój konserwatyzm nie jest jakiś ideologiczny. Jest bardziej chłopski.

          Poza tym pyta mnie Pani o ugrupowanie, kiedy ja „od zawsze” upominam się o indywidualne prawa wyborcze i obywatelskie oraz prawo obywateli bezpartyjnych w wyborach. A wynika to właśnie z konserwatywnego szacunku dla istotnych (fundamentalnych) zasad, zarówno tych praktycznych, jak i formalnych. Formalnych, bo te zasady są wyraźnie sformułowane zarówno w prawie międzynarodowym, jak i w konstytucji, które to niestety olewają po równo nierząd i „opozycja”. A praktyczne, bo bez urzeczywistnienia tych zasad demokracja nie może i nie ma prawa funkcjonować oraz nigdy nie powstaną normalne partie polityczne. Demokracja bez tych zasad to czysta fasada i parodia, co zresztą w Polsce widać jak na dłoni. Można po chłopsku powiedzieć: widać i czuć jak krowie gówno na dłoni.

          Odpowiedz
          • 19 sierpnia, 2018 o 23:48
            Bezpośredni odnośnik

            Nie zgodzę się z tym, że wierność zasadom jest wyznacznikiem konserwatyzmu.

            Pytanie o ugrupowanie wynikało z tego,że nie znalazłam w pamięci żadnej organizacji na politycznym rynku o przystającym do Pana profilu.

            Nawiązując do tematu : widział Pan film, na którym policjant wyszarpuje z blokady Wojtka Kinasiewicza? Wg mnie nie było trzeba czynić tego aż z taką siłą.

    • 19 sierpnia, 2018 o 16:01
      Bezpośredni odnośnik

      Punkt widzenia racjonalnego konserwatysta powinien jednak sięgać poza horyzont powierzchownych podobieństw. Grupki sprzeciwiajace się marszom ONR mogą równie dobrze składać się np. z członków Akcja Demokracja, byłych Powstańców lub byłych Muzealników chowu sp. Lecha Kaczyńskiego. Którzy z nich są bardziej lewicowe, to Pan musiałby mi podpowiedzieć, bo tego nie rozeznalem. W moim przekonaniu wzmocnienie i uwiarygodnienia instytucji państwa jest konieczne, co z zasady było prerogatywa konserwatystów. Jeśli droga do tego przemocowa, taka proto-demokratyczna jest Panu milsza, to powodzenia. Ta druga droga, demokratyczna, jest otwarta dla wszystkich, zapraszamy.

      Odpowiedz
      • 19 sierpnia, 2018 o 16:20
        Bezpośredni odnośnik

        Cześć, Jurek.

        Zastanawia mnie, do czego dziś odnosi się konserwatyzm: religii, poglądów na prawa LGBT? W jaki sposób może odnosić się do ekonomii?

        Odpowiedz
        • 19 sierpnia, 2018 o 20:41
          Bezpośredni odnośnik

          W ekonomii konserwatyzm prowadzi do produkcji coraz lepszych parowozów. Bez fermentu i kryzysów nadprodukcji szloby wszystko liniowo. Gomułka ciągle podbijal wskaźniki i idac tym tropem dzisiaj każdy Polak miałby własny parowóz. Wg. takiego wskaźnika nasz Kraj byłby przodujący na świecie.

          Odpowiedz
      • 19 sierpnia, 2018 o 19:06
        Bezpośredni odnośnik

        Nie zrozumiałem Pańskiej wypowiedzi. I jej związku z moją. Pewnie wymieszał Pan dwie różne tezy z mojej wypowiedzi i stopił to w jedno.

        Odpowiedz
  • 20 sierpnia, 2018 o 09:58
    Bezpośredni odnośnik

    Od co najmniej dwudziestu lat nikt nie reagował kiedy posłowie PiS, księża, a nawet nauczyciele w szkołach wmawiali młodzieży, że rasizm, nacjonalizm, nietolerancja i ksenofobia jest prawdziwym patriotyzmem. Na Facebooku wielu z dzisiejszych obrońców demokracji karciło mnie gdy pisałam, że należy powstrzymać faszyzację Polski. Pisali, że w wolnym kraj każdy ma prawo do swoich poglądów, do wypowiadania się. Nie rozumieli, że demokracja nie oznacza, że wszystkim wolno wszystko, że muszą być ściśle określone ramy wolności. Z przerażeniem patrzyłam jak za rządów PO-PSL coraz bardziej obniżano kary za propagowanie ideologii faszystowskiej, z pięciu lat na trzy miesiące, a w końcu jedynie na kary w zawieszeniu. Ci młodzi faszyści nie wzięli się znikąd. Chorobliwy wręcz liberalizm umożliwił polskim faszystom zatrucie umysłów polskiej młodzieży. Piszesz, że było ich zaledwie 80 ale tysiące innych bojówkarzy ONR, Młodzieży Wszechpolskiej, która wyrosła z..Oazy i Ruchu Narodowego, uzbrojonych w kije, kastety i noże ćwiczyło na poligonach wojskowych pod okiem zaproszonych przez PiS serbskich nacjonalistów ataki na bezbronnych demonstrantów. Pewnie przygotowują się na moment gdy kolejne sfałszowane wybory sprawią iż oburzeni Polacy wyjdą na ulice protestując przeciw PiS-owi. W samym Szczecinie takich bojówkarzy jest co najmniej kilkuset. Było w latach 2008 – 2016 kilka sytuacji, w których delegalizacja faszystowskich organizacji oraz ich politycznej reprezentacji PiS mogła być w pełni usprawiedliwiona i możliwa ale rząd po prostu stchórzył. Jeśli nie zmobilizujemy się wkrótce do tego, by zapraszając międzynarodowych obserwatorów, wyjść masowo na ulice zanim policja i bojówki skoordynują i przećwiczą wspólne działanie, to za pół roku, rok może być za późno. Walka o demokratyczny ustrój naszego państwa i o wolność nie może być improwizacją. Trzeba przygotować się znacznie lepiej niż faszyści do masowego protestu, do przyspieszonych wyborów, do natychmiastowego wprowadzenia zmian w prawie. Prawdopodobnie nie obejdzie się bez rozlewu krwi ale demokracja i wolność są warte nawet tego. Nie liczcie na wybory 2020 roku, bo ostatnie wolne i demokratyczne wybory odbyły się w roku 2016. Pamiętajcie, że faszyzm ma poparcie ze strony Episkopatu, który po roku 1990 nie oczyścił się i obecnie jest trzymany za gardło przez faszystów posiadających dokumentację SB oraz przez faszystowskie Opus Dei, które od momentu pojawienia się w Polsce finansowało i wspierało ONR, Młodzież Wszechpolską i Ruch Narodowy. Nadchodzi czas gdy romantyczna zabawa w obronę demokracji musi zostać zamieniona w twardą walkę o wolność. Jeśli nie zdobędziemy się na odwagę by bronić europejskiej i cywilizowanej Polski nadejdzie czas gdy międzynarodowa społeczność wymaże nas z map jako śmiertelne zagrożenie dla całego kontynentu.

    Odpowiedz
    • 20 sierpnia, 2018 o 14:16
      Bezpośredni odnośnik

      Nie reagował nikt znaczący i nikt nie zareagował właściwie.
      Prawo do wolności słowa nie jest prawem do naruszania dóbr innego człowieka, łamania prawa.

      Moim zdaniem nie chorobliwy liberalizm zatruł umysły młodych ludzi, chyba że Pani rozumie przez to brak reakcji na propagowanie faszyzmu.
      Jeżeli chodzi o zachowanie Episkopatu – instytucja przemocowa, jaką jest polski kk, wspierała przemoc. W wymiarze sprawiedliwości też są tacy, którym odpowiada władza i stosowanie przemocy.

      Czy rząd stchórzył? Może zachował się leniwie i pragmatycznie.
      Kiedy rozmawiałam z politykami, ci powiedzieli, że mamy XXI wiek i oni jako parlamentarzyści lepiej wiedzą co zrobić: nie ukarzą pis , winy im odpuszczą.
      Szkoda , że za protekcjonalną etykę parlamentrzystów płacą obywatele.

      Dziś można bezkarnie podrobić dokumenty, wrzucać fałszywki do Internetu. Teczka w IPN czy jej brak to żadna przeszkoda.

      Nie wierzę w transparentność i uczciwość nawet nadchodzących wyborów samorządowych.

      Tak, organizowanie oporu to bardzo istotna sprawa.

      Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *