Okolice 3 lipca w okolicach SN…
W rękach obywateli, sędziów, nawet policjantów znajduje się realna broń, która tu i teraz może zatrzymać pisowską demolkę. Da się dzisiaj odbić Polskę z rąk populistów. Możemy ocknąć się z koszmaru i obudzić w państwie prawa – pisze Paweł Kasprzak
Czytaj dalej