Apel do środowisk prawicowych
My, Obywatelki i Obywatele RP chcemy przyłączyć się do apelu środowisk prawicowych o potępienie przemocy i agresji mających miejsce w trakcie tak zwanych miesięcznic smoleńskich
Od szesnastu miesięcy stajemy na Krakowskim Przedmieściu w legalnych, pokojowych demonstracjach naprzeciw dygnitarzy partii rządzącej i inicjatorów miesięcznic. Trzymamy w rękach transparenty z cytatem śp. Lecha Kaczyńskiego oraz wzywające do zaprzestania ekshumacji ofiar katastrofy wbrew woli ich bliskich, a od kilku miesięcy także białe róże. W tym czasie byliśmy lżeni i atakowani fizycznie przez uczestników miesięcznic. Byliśmy obrażani przez występujących dygnitarzy. Systematycznie byliśmy usuwani z miejsca naszych legalnych demonstracji przez bojówki PiS oraz policję.
10 maja w pokojowym akcie nieposłuszeństwa obywatelskiego zaprotestowaliśmy przeciwko ustawie odbierającej prawo do zgromadzeń, które jest dla swobód i wolności podstawowe. Wielu z nas spotkała agresja ze strony policji, ale również zwykłych uczestników miesięcznicy. Stojąca samotnie z białą róża na trasie uroczystości smoleńskich Andżelika Domańska była wulgarnie lżona i bita przez uczestników przemarszu. Bito ją rękami, szturmówkami, a nawet różańcami. Jej zdjęcia bezpośrednio po tych wydarzeniach są wstrząsające. Nikt z ponad 3000 policjantów ochraniających miesięcznicę nie próbował jej bronić, a przechodzący w odległości kilku metrów Minister Spraw Wewnętrznych sytuację zignorował. W tym czasie policja prewencyjnie zatrzymywała Obywateli RP i brutalnie aresztowała osoby protestujące.
Uważamy, że wszyscy sprawcy tego i innych aktów przemocy, które miały miejsce 10 maja powinni ponieść konsekwencje. Podobnie jak osoby, które 10 marca żyletkami pocięły ubrania demonstrujących pod naszym transparentem osób. Jesteśmy przekonani, że policja jest w stanie do tego doprowadzić.
Zwracamy się do wszystkich Polaków, ale w szczególności do osób religijnych, o potępienie aktów przemocy ze strony uczestników uroczystości o rzekomo religijnym charakterze. Są wśród nas zarówno osoby wierzące w Boga, jak i nie podzielające tej wiary. Wszyscy uważamy, że nigdzie, a szczególnie w Polsce, nie może być miejsca na przemoc polityczną pod przykryciem symboli religijnych.
Obywatele RP
Przyłączam się !
Prowokacji będzie tylko przybywać, bo skoro nie da się od środka zdestabilizować ruchu Obywatele RP, tak jak to zrobiono z KOD, to będą prowokacje, coraz brutalniejsze, aby zohydzić ten ruch, który ciągle ma szanse na to, aby rosnąć i tego się boją.
Jest niespójnie. „Apel do środowisk prawicowych” miesza się z „przyłączeniem się do apelu środowisk prawicowych” (to ostatnie ma oczywiście większą siłę intelektualno-emocjonalną).