Żądamy delegalizacji ONR!
Obywatele RP żądają delegalizacji stowarzyszenia Obóz Narodowo-Radykalny oraz odebrania statusu organizacji pożytku publicznego stowarzyszeniom propagującym faszyzm, m.in. Dumie i Nowoczesności oraz Orlemu Gniazdu
Praktyki ruchów nacjonalistycznych i neofaszystowskich ujawnione w programie TVN Superwizjer są nam znane od dawna. Od momentu swojego powstania Obywatele RP aktywnie występują przeciwko szerzeniu w Polsce ideologii nacjonalistycznej i faszystowskiej. Organizowaliśmy pikiety i blokady nacjonalistycznych marszów i manifestacji. Protestowaliśmy przeciwko posługiwaniu się symbolami nacjonalistycznymi i faszystowskimi w przestrzeni publicznej.
Oburzająca jest bierność policji i prokuratury wobec jawnych praktyk nacjonalistycznych. Nie ściga się osób głoszących hasła nacjonalistyczne i używające faszystowskich symboli. Policja nie reaguje wobec jawnych przykładów łamania prawa w trakcie manifestacji – pobicia, rasistowskie transparenty, używanie pirotechniki. Władze samorządowe są bierne, nie delegują obserwatorów na wydarzenia organizowane przez nacjonalistów, nie decydują się ich zakazywać, nie reagują na łamanie prawa.
Dzisiaj ścigani są ludzie, którzy pokojowo przeciwstawiają się nacjonalistom. Policja, często brutalnie i bezprawnie, zatrzymuje działaczy antyfaszystowskich. Kieruje przeciwko nim sprawy do sądów. Do dzisiaj takich osób w Polsce jest 77. Manifestacje i pikiety antyfaszystowskie organizowane przez Obywateli RP skutkują szykanami wobec ich działaczy: rocznica postania ONR 29 kwietnia 2017 – 20 postępowań; sprzeciw wobec wykorzystywania przez organizacje faszystowskie Powstania Warszawskiego do szerzenia swojej ideologii – 2 postępowania; blokada przemarszu faszystów z Młodzieży Wszechpolskiej – 44 postępowania; sprzeciw wobec wykorzystywania przez organizacje faszystowskie Święta Niepodległości do szerzenia swojej ideologii i prezentowania faszystowskich treści – minimum 11 postępowań.
Nawet 14 kobiet, które szły w tzw. Marszu Niepodległości z transparentem “Faszyzm STOP” jest przesłuchiwanych w komisariatach za rzekome przeszkadzanie w zgromadzeniu, a faszyści dzierżący rasistowskie transparenty, lżący, opluwający i stosujący wobec nich przemoc fizyczną, są bezkarni. Kuriozalne są wystąpienia przedstawicieli najwyższych władz Polski bagatelizujące ten problem. Najbardziej jaskrawym tego przykładem jest wypowiedź ministra Mariusza Błaszczaka po tzw. Marszu Niepodległości: „ważne jest, żeby wszystkiego nie przyrównywać do tezy i nie przyporządkowywać temu zdarzeń i zjawisk”. Musimy dzisiaj powiedzieć, że to obecna władza, cynicznie wykorzystująca nastroje społeczne, jest odpowiedzialna za rosnącą liczbę zachowań nacjonalistycznych i faszystowskich. Rządząca partia gloryfikuje „bohaterów”, którzy popełniali zbrodnie na tle rasistowskim. Także samorządy, wydając zgodę na manifestacje o charakterze nacjonalistycznym, ponoszą odpowiedzialność za bezkarność nacjonalistów. Dzisiaj żądamy delegalizacji Obozu Narodowo-Radykalnego i odebrania statusu organizacji pożytku publicznego wszystkim organizacjom, które propagują faszyzm i nacjonalizm. Zgodnie z ustawą o pożytku publicznym status organizacji pożytku publicznego należy się jedynie tym, którzy „podejmują się zadań ważnych, potrzebnych z punktu widzenia ogółu, czy jakiejś grupy będącej, na tle społeczeństwa”.
18 stycznia br. minister Brudziński dał zgodę stowarzyszeniu Duma i Nowoczesność na zorganizowanie zbiórki publicznej na rzecz Janusza Walusia, który w RPA odbywa karę więzienia za motywowany rasizmem polityczny mord na Chrisie Hanim. Kilka dni później, po emisji w Superwizjerze TVN filmu o polskich neofaszystach, odżegnywał się od tej ideologii. Publiczne oświadczenia przedstawicieli władzy piętnujące ideologię faszystowską traktujemy, wobec tolerancji na opisane zdarzenia, jako niewiarygodne, fałszywe, a ich działania i zaniechania de facto jako sprzyjające brunatnieniu Polski.
Obywatele RP
Tych faszystowskich ugrupowań jest więcej. Wnioskujmy o zakaz działalności dla wszystkich.
Interesujące jest również to, że Bartosz Berk jest zarówno Prezesem Zarządu Fundacji Orle Gniazdo (Bartosz.Berk@gmail.com), jak i Prezesem Stowarzyszenia Młodzież Wszechpolska (bartosz.berk@mw.org.pl), o czym tu: https://mojepanstwo.pl/dane/krs_osoby/1381978,berk-bartosz. Na podane adresy (zweryfikowane, aktywne) można mu posłać stosowne życzenia.
Poczytajcie sobie definicje nacjonalizmu u faszyzmu. Żądać to sobie możecie również upałów w styczniu oraz śniegu w lecie. A może tak KOD zdelegalizować za podburzanie do obalenia legalnie wybranych władz.
Proszę o jeden przykład owego podburzania przez KOD. Manifestacje z balonikami, trąbkami a nawet kaczuszkami niezadowolenia ze sposobu sprawowania władzy nie jest póki co podburzaniem do obalenia władzy. A tylko przy okazji: władza legalnie wybrana traci mandat gdy sprawuje ją w sposób niezgodny z prawem.
Przykładem są hasła wykrzykiwanie na manifestacjach, sam byłem z ciekawości latem pod sądem w Toruniu i nie wszystkie zachowania manifestantów były kryształowe oraz tweety wielu członków organizacji. Władzę mamy do niczego, ale nie dlatego, że sprawuje ja w sposób niezgodny z prawem, ale dlatego że wybrało ja mniej niz połowa z połowy uprawnionych do głosowania. Ludzie muszą się obudzić i ruszyć cztery litery z domu podczas wyborów. Ale na tym nie zależy żadnej z obecnych partii.
Wszystkie organizacje o zabarwieniu nacjonalistycznym i neofaszystowskim, takie jak Duma i Nowoczesność, ONR, Młodzież Wszechpolska, Marsz Niepodległości, Orle Gniazdo, kibolskie i inne powinny być natychmiast zdelegalizowane !
Powinien zostać rozwiązany konkordat w związku ze skandalicznym i jawnym wspieraniem tych organizacji, błogosławieniem i świeceniem ich członków przez biskupów i innych duchownych kościoła !
Ujawnione powinny zostać wszystkie dotacje finansowe na tzw. „zadania celowe” dla tych organizacji, przyznane przez ministerstwa, głównie MON, MEN oraz agendy rządowe PiS !
Powinno zostać zbadane, czy członkowie tych organizacji byli przyjmowani przez MON do Wojsk Obrony Terytorialnej ?
Amen
Naiwność opozycji i dużej części dziennikarzy nie zna granic !
W Polsce trwa wojna religijna w obronie przywilejów, majątku i wpływów kościoła. To jest bitwa na śmierć i życie, być albo nie być kościoła w Polsce…..
PiS to tylko marionetka w rękach biskupów, władców Polski !
Biskupi i PiS jawnie wspierają ONR oraz inne organizacje nacjonalistyczne, odwrócą kota ogonem i po raz kolejny wyrolują opozycję, a na pokaz zdelegalizują Dumę i Nowoczesność !
Panowie dziennikarze nie bądźcie naiwni, żadnej delegalizacji ONR nie będzie !
Wniosek do prokuratury częstochowskiej już był. Oczywiście prokuratura postępowanie umorzyła po wielu miesiącach „śledztwa”. Jednak prezydent Częstochowy odwołał się od tej decyzji do sądu. Czy sam z siebie czy w wyniku apelu o złożenie zażalenia kilku organizacji obywatelskich, w tym Obywateli RP – trudno powiedzieć. W każdym razie sprawa jest w toku.
O ile pamiętam, to teraz policjanci są zdezorientowani jakie symbole są zakazane, część z nich PiS uznał za „normalne”. Należy wnioskować o zakaz używania faszystowskich i nazistowskich symboli oraz o konsekwentne egzekwowanie tego zakazu. Bo z tym jest najgorzej. Tak jak nie egzekwuje się zakazu używania symbolu PW :'(
Ja rozumiem walkę z faszyzmem, ale to czepianie się nacjonalizmu (a nie szowinizmu!) dobitnie pokazuje, że autor/autorzy tego tekstu nie znają znaczenia słów, których używają. To tylko pogłębia chaos pojęciowy w polskiej polityce. Zacznijmy od podstaw, tj. właśnie od definicji, ponieważ obawiam się, że autor/autorzy widzą w nacjonalizmie jakieś zło wcielone.
Ja też widzę w nacjonaliźmie zło. Widzę to zło nie tylko dlatego, że odwołują się do nacjonalizmu te bardziej skrajne „systemy wartości”, ale dlatego, że żeruje on na zbiorowych uprzedzeniach i fobiach, odgradzając „wybranych” od tych „niewybranych”, sekuje ludzi w imię linii na piasku. Pojęcie narodu jest stosunkowo nowe, a jeszcze późniejszy nacjonalizm to reakcja na pewien niedomóg związany z oświeceniowym charakterem systemów republikańskich. Otóż, bardzo racjonalne rządy prowadzą do stopniowego pozbywania się skrupułów przez rządzących na rzecz skuteczności oraz, pewnie związanego z tym, stopniowego konstytuowania się różnych, pozornie merytorycznych kast, a w rzeczywistości grup interesów. Tyle, że remedium jakim ma być nacjonalizm odwołuje się do symboli i haseł pozbawionych podstaw filozoficznych, genetycznych, cywilizacyjnych, a jedynie generuje ono tony dość mętnej publicystyki (a często też prowadzi do przemocy). Wzdychanie do symboli i mitów, Świętego Graala, Okopów Świętej Trójcy, Konrada Wallenroda, Beowulfa czy Króla Artura (a tak było już w czasach romantyzmu) to droga od racjonalności do bantustanów. Jak Makumba nie daje rady, Makumba iść w busz!
Może tak, Drogi dPo25, bo nie chcę tutaj perorować z pozycji wyższości. Póki jeszcze wolno, idź sobie na spacerek do Pałacu Sądu Najwyższego.Nasze, polskie i piękne, co nie? A znajdziesz tam chyba wyłącznie liczne odnośniki do cywilizacji antycznej, w tym polskim pomniku państwa prawa. Wtedy może jednak inaczej spojrzysz na ten nacjonalizm.
Ja zaś nie widzę niczego złego w umiłowaniu ojczyzny, tej małej i tej dużej. Naturalnie, nie jestem w żaden sposób lepszy od Niemca, Czecha, Francuza.
Przeczytaj swoją wypowiedź i zastanów się nad odstawieniem części leków… bełkot.
Już od dłuższego czasu apeluję o delegalizację wszystkich, wszystkich organizacji faszystowskich i faszyzujących ile ich tam jest. Dziwię się niezmiernie, że żadna z opozycyjnych organizacji parlamentarnych nie postawiła takiego wniosku na forum sejmowym. Może zacznijmy zbierać podpisy, a może już są zbierane, tylko ja o tym nic nie wiem, chociaż jestem dosyć aktywny, pod obywatelskim wnioskiem! Może pod wnioskiem o referendum w tej sprawie!