Warszawiacy i Warszawianki! Dołączcie do nas na Nowym Świecie
15 sierpnia o bruk Warszawy znów walić będą ciężkie buty polskich nacjonalistów. Z ich gardeł będzie unosił się ryk. Krzyczą, że pamiętają, ale niczego nie mogą pamiętać. Są za młodzi
Chcą białej Polski, chcą czystej krwi. Krwi swoich wrogów. Widzą ich w nas. Widzą go w Tobie, w twoim współpracowniku z Turcji, sprzedawczyni z Ukrainy i twoim ojcu na żołnierskiej emeryturze.
Rozpiera ich „narodowa, duma!”. To my, krzyczą – Nacjonaliści! Krzyczą, że pamiętają, ale niczego nie mogą pamiętać. Są za młodzi.
[sc name=”wesprzyj” naglowek=” Walczymy z mową nienawiści!” tresc=” Dołącz do nas albo nas wesprzyj. Twoje wsparcie pomoże nam dalej działać!”]
Będą szli przez miasto powiewając zielonymi flagami z Falangą, z celtyckim krzyżem, z biało-czerwoną. Za nimi w marszu ustawią się zwyczajni ludzie. Z dziećmi, narzeczonymi, z okiem przymkniętym na faszystowskie symbole i nawołujące do pogromów hasła.
Stańmy im naprzeciw. Warszawiacy, dołączcie do nas na Nowym Świecie, bo faszyzm rodzi się tak:
Niedługo po wojnie 1914-1918 w Europie powstały pierwsze
państwa faszystowskie W tych państwach
słońce wschodziło i zachodziło o normalnej porze opromieniając
dachy domostw i wzgórz zieloną spadzistość W oborach
łagodnie ryczało bydło Matki o świcie
budziły dzieci całując je w czoło Ojcowie wracając z pracy
ze znużeniem radosnym w kościach wdychali
dym domowego ogniska zaś po obiedzie
zasypiali w fotelu bądź też majsterkowali wytrwale bądź też
muzykowali z zapałem Dzieci
bawiły się w klipę w klasy i w chowanego Małym
dziewczynkom rosły piersi i dziewczynki z dnia na dzień
zamieniały się w duże dziewczyny wypełnione szeptem
szmerem jak drzewa w lesie chichotem nagłym na którego
dźwięk chłopcom zasychało w gardle W letnie wieczory
na firankach podświetlonych od wewnątrz schodziły się cienie
rozchodziły i znów schodziły miłośnie Zaś zimą
kochankowie łowili ustami parę z ust w ośnieżonych ogrodach
I jeszcze można wspomnieć o kotach wyginających się w kabłąk o wróblach
wzlatujących nad jezdnią o staruszkach na przyzbie o kwiatach
ciętych i doniczkowych o pielęgniarkach
podających chorym termometr o ludziach z miotłą
zamiatających ulice O drewnie
rozsychającym się bruździe w polu wilgotnej wietrze
w zaroślach I jeszcze można
wiele wymienić zjawisk świadczących że
Albowiem nie było znaków na niebie komet żałobnych
wody w krew zamienionej krzaków płonących albowiem
życie biegło zwyczajnie więc naprawdę w państwach tych
wielu było ludzi zwyczajnych i ludzi dobrych i takich którzy
nie wiedzieli o niczym i którym
nie przychodziło na myśl i którzy
nie czuli się współwinowajcami i którzy
nie mieli z tym nic wspólnego i którzy nawet
nie czytali gazet lub też czytali niedbale zajęci
myślami o tym że trzeba naprawić
przeciekający dach oddać
buty do szewca oświadczyć się wypić
89 kufel piwa wymieszać farby zapalić świeczkę i którzy
naprawdę nie dostrzegali strachu w oczach sąsiada nie
słyszeli drżenia w głosie pytającego o drogę nie
dostrzegali różnicy nie słyszeli
głosu w sobie albo skoro
domyślali się czegoś nie mogli nic zrobić i pocieszali się
mówiąc My przynajmniej
nie robimy nic złego żyjemy jak żyliśmy zawsze Co było prawdą
A jednak były to
państwa faszystowskie
Wiktor Woroszylski, „Państwa faszystowskie”
Zbieramy się 15 sierpnia o godz. o 15 (róg Nowy Świat i Foksal).
Mnie się nie podoba darcie się przez Obywateli RP, ani ich (coraz skromniejsze, na szczęście) manifestacje, które do pokojowych i spokojnych nie należą, ale do głowy by mi nie przyszło urządzać kontrmanifestacje i dążyć do likwidacji tego ugrupowania tylko dlatego, że nie podobają mi się poglądy należących do niego osób.
.
Faszyzm, do którego zwalczenia nawołuje powyższa odezwa, zaczyna się nie od przemarszów i flag, ale właśnie od kneblowania ust innym, tylko dlatego, że myślą inaczej jak my. Dziś są to narodowcy, jutro będą to konserwatyści, a pojutrze okaże się, że na potępienie i zakaz zasługują katolicy, a w końcu – każdy, kto myśli w sposób odbiegający od jednego z wielu spojrzeń na świat.
.
Odezwy takie są o tyle pożyteczne, że dobrze pokazują powiązania Obywateli RP – z ideologią „społeczeństwa otwartego” i jej pomysłodawcami, chcącymi triumfu i swoistej globalnej dyktatury tej ideologii. Jeżeli czemuś należy się przeciwstawiać, to właśnie tej dyktaturze, będącej wprawdzie początkiem „społeczeństwa otwartego”, ale końcem wolności.
Z tego co do tej pory w swoim śnie widziałem, to ze strony narodowców słychać bylo jedynie radosne mruczenie i cichutkie pomialkiwania, a ze strony Obywateli RP same wyzwiska i przekleństwa. Tyle tylko, że jest jeszcze empiria i w końcu trzeba się było obudzić.
Społeczeństwo otwarte, które tak „gnębi wolność” powstało jeszcze w Antyku. Oczywiście wolność wypowiedzi i dyskurs polityczny nie miały żadnego wplywu na ówczesne i późniejsze zdobycze intelektualne i duchowe, bo lepiej niektórym zbiorowo przeżywać swój opór przed tabliczką mnożenia, potrzeba ciągłych wyborów Czy gorycza porażek życiowych. Dalej Młodzi Przyjaciele niech nas na zawsze połączy oszukiwanie muru Muzeum Narodowego i wspólny, jakże słodki śpiew. A że tradycyjne małe społeczności Polaków, może nie żeby znawców i koneserów Antyku, razem z narodowemu z innych „białych krajów w końcu też olejecie, to przecież oczywiste. Łęczyce swoje kompleksy pod dyktando ludzi, którzy sami nie chcą czyścić swoich toalet, Wam to na koniec zleca.
Wypaczanie pojęć w poście, do ktorego się odnosisz . Propaganda taka, że Urban wachluje się swoimi dużymi organami, szyta na mózg bez neuronów.
Nieprzypadkowe to wypaczanie. Sędziowie cytowani przez M. Dadleza zwracają na to uwagę.
Jurek, skoro mowa o powiązaniach Ob RP – Czy Ty jesteś MASONEM?
Bo wiesz, masoneria, żydzi, samo zło rządzi światem, wobec czego trzeba znaleźć się u władzy i pięścią wybić mózg z czaszek każdemu, kto inaczej myśli.
Ci straszni masoni (bądź żydzi, cykliści) na pewno są gorsi od rządzących, którzy bezinteresownie, bez żadnych powiązań zbliżają Polskę do Sowietów, niszczą polską armię , a także w gratisie dostają domy i działki w kosztownych lokalizacjach.
Wiesz co mnie śmieszy u tutejszych (pożal sie Boże, jeśli masz komu) propagandzistów dyktatury? Wynagrodzenie. Na pewno zaproponowano im stawkę , jaką dostała była premier i ministrowie, łącznie z tymi kwotami, o których nie chcieli informować nawet swoich wyborców
😀
Ludzie z Ob RP: zwróćcie uwagę P. Jarosława Kaczyńskiego na okładkę „W sieci”. Spore naruszenie praw osobistych Dawida Winiarskiego.
„W sieci” stać na duże odszkodowanie. 🙂 🙂
Nie masoneria, ani Żydzi, ale wąski krąg światowej finansjery – w Polsce ich chłopcami na posyłki byli m.in. polscy uczestnicy spotkań grupy Bilderberg. Światem rządzi pieniądz – naprawdę nie wie Pani o tym? Agenturą Sorosa – jednego z tych ludzi – w Polsce jest „Agora”, „Amnesty International, Fundacja Batorego, Panoptikon, organizacje feministyczne, i wiele innych, w tym także – wszystko na to wskazuje – Obywatele RP.
.
Nikt mnie nie nasłał i nikt nie finansuje – niech Pani nie opowiada bredni.
I muszki owocowki, muszki owocowki … one są najgorsze…. skąd te szalone informacje? …Amnesty International napada na banki…. Soros z feministkami na Seszelach, Obywatele RP holubieni przez Industrial and Commercial Bank of China…
Przemyslawie, Ty masz bardzo powazny problem!!!
@ Jurek
https://www.tysol.pl/a12670-Lider-Obywateli-RP-Pieniedzy-musimy-szukac-u-Sorosa-albo-innego-miliardera-
Mnie się nie podoba darcie się przez ONR, ani ich (coraz skromniejsze, na szczęście) manifestacje, które do pokojowych i spokojnych nie należą, ale do głowy by mi nie przyszło urządzać kontrmanifestacje i dążyć do likwidacji tego ugrupowania tylko dlatego, że nie podobają mi się poglądy należących do niego osób.
.
Faszyzm, do którego zwalczenia nawołuje powyższa odezwa, zaczyna się nie od przemarszów i flag, ale właśnie od kneblowania ust innym, tylko dlatego, że myślą inaczej jak my. Dziś są to politycy opozycji, jutro będą to organizacje pozarządowe, a pojutrze okaże się, że na potępienie i zakaz zasługują ateiści/muzułmanie, a w końcu – każdy, kto myśli w sposób odbiegający od jednego z wielu spojrzeń na świat.
.
Odezwy takie są o tyle pożyteczne, że dobrze pokazują powiązania ONR – z ideologią „społeczeństwa jednolitego” i jej pomysłodawcami, chcącymi triumfu i swoistej globalnej dyktatury tej ideologii. Jeżeli czemuś należy się przeciwstawiać, to właśnie tej dyktaturze, będącej wprawdzie początkiem „społeczeństwa jednolitego”, ale końcem wolności.
Chyba po zmianach większość się zgadza. Nie jest to jakaś wybitna odezwa ale tragiczna chyba też nie jest. Pytanie tylko, która prawdziwsza.
tylko taki mam, ale się oczywiscie zgadzam z drugą wersją.
Jak myslisz to kulą w łeb! Jeden naród, jeden mózg…pozostał.
Razem, narodowcy razem, razem. Tylko my, biali Europejczycy mamy między 4 a 6 % genów neandertali, i to trzeba wszystkim pokazac w jednoznaczny sposób.
Pomijając wszystko: dlaczego człowiek o czarnej barwie skóry ma prawo powiedzieć: „jestem czarny i jestem z tego dumny”, a nie może analogicznie powiedzieć człowiek biały? Ponadto, mam prawo powiedzieć: „mój naród jest lepszy od innych”, o ile za tymi słowami nie pójdzie w parze niechęć albo nienawiść do innych narodów. Owszem, może iść w parze, ale nie musi. Niech każdy naród, 1) chwali samego siebie, 2) pozwala na to samo wszystkim innym narodom. Tak pojęty nacjonalizm jest zdrowy, o wiele zdrowszy od internacjonalizmu, promowanego, jak widać, przez Obywateli RP.
W zasadzie jakby nie brać pod uwagę przeszłości i tego „wszystkiego” to można by się z nią zgodzić i faktycznie nie powinno być nic złego w powiedzeniu „jestem biały i jestem z tego dumny” czy „mój naród jest lepszy od innych”.
Niestety ja osobiście nie znam ugrupowania, które propagowałyby taki nazwany przez Pana „zdrowy nacjonalizm”. Na marszach ONR itp słychać zupełnie inne hasła: o kijach, o syjonistach, o lewakach o gejach, imigrantach itd. . Żadne z nich nie wyraża pochwały własnego narodu czy ideologii a tylko i wyłącznie nienawiść do ideologii odmiennej. I co więcej za tymi hasłami idą wyraźne agresywne akcje.
Trochę się tutaj nie zgodzę. Nawet pomijając te miliony zbrodni, które się dokonywały w imię powiedzonek typu „jestem biały i jestem z tego dumny” czy „mój naród jest lepszy od innych”, twierdzenia te są z gruntu debilowate i kłamliwe. Debilowate jest bycia dumnym z czegoś, w czym nie ma się żadnych zasług, a „lepszość” jakiegokolwiek narodu nad innymi, a polskiego w szczególności, to teza idiotyczna i fałszywa.
Sam bym się uznał za skończonego debila, gdybym na przykład mówił i co gorsza wierzył, że „mam penisa i jestem z tego dumny” czy „moja płeć jest lepsza niż płeć przeciwna”. Pomijając objektywny debilizm takich stwierdzeń, taki debilizm prowadzi prędzej czy później do bestwialst i przestępst przeciwko człowieczeństwu innych ludzi.
Dlatego trudno mówić, że takie debilizmy w oderwaniu od histori stają się niewinne i nieszkodliwe. Takie debilizmy trzeba zawsze zwalczać.
@pk
Przede wszystkim nie twierdzę, że nacjonalizm to samo dobro, tylko, że jest nacjonalizm dobry i n. zły. Każda rzecz na świecie ma takie właśnie, podwójne zastosowanie, więc w sumie nic dziwnego.
Ponadto nie uważam, by nacjonalizm został empirycznie sfalsyfikowany. Pana argument pospiesznie przenosi metody fizyki eksperymentalnej do dziedziny, jaką jest socjologia. Ściśle biorąc, historia pokazała (co najwyżej), że w sytuacji, gdy zachodzą okoliczności O1,…On, nacjonalizm prowadzi do sytuacji W (niech to będzie wojna). Ale przecież jezeli odpowiednio precyzyjnie zestawić listę tych okoliczności, okaże się, że ich ponowne urzeczywistnienie jest niemożliwe.
Poza tym mogę odwrócić argument i powiedzieć, że wiek XX z większą mocą pokazał do czego prowadzi negacja nacjonalizmu, a więc internacjonalizm.
Jeszcze jedna uwaga – argument a priori. Nawet jeżeli nacjonalizm jest zły (załóżmy), to nie wynika stąd, że brak nacjonalizmu jest lepszy. Nie jest to bowiem rozumowanie logicznie poprawne. Są koncepcje oparte na błędzie logicznym takie, jak właśnie internacjonalizm, anarchizm (władza jest zła, więc brak władzy jest dobry). Także komunizm (własność prywatna jest zła, więc jej brak jest dobry). Można uogólniając powiedzieć, że ludzie lewicy to ludzie niezdolni do logicznego myślenia.
Ugrupowania to nie wszystko. Nie wszyscy ludzie mający jakieś poglądy należą do jakiegoś ugrupowania. Jeżeli o mnie chodzi, jestem dumny z osiągnięć cywilizacji europejskiej, której osiągnięcia przewyższają absolutnie WSZYSTKO, do czego doszły inne cywilizacje.
Jeżeli jakiś Obywatel RP, idąc za swoim pryncypałem (Sorosem), uważa, że muzułmanie Europę ubogacą, niech wymieni 10 wynalazków, dokonanych przez muzułmanów w latach 1650-2018, oraz np. 10 kompozycji muzułmańskich, mogących się równać z kompozycjami Bacha, Mozarta, Beethovena i Chopina.
Zobaczmy, jak sprawa przedstawia się z tym ubogaceniem.
Brawo, jakby spojrzeć na średniowiecze to bilans Islam-chrześcijaństwo wyglądałby dokładnie na odwrót.
Rzecz w ideologicznych hamulcach rozwoju, ale też problem z niemożnościa przyjęcia napływu nowych ludzi w masę tubylcow, bo to rodzi opór.
Mój problem z Wami to ciągłe rzucanie brutalnych oskarżeń i emocjonalny patriotyzm, który jest totalnie bezrefleksyjny. To ma taki sam skutek jak hamulce w Islamie.
Skoro taki jesteś dumny z osiągnięć cywilizacyjnych europy to dlaczego ignorujesz ich podstawy?
Rozwój naszej cywilizacji przyspieszył gdy wreszcie przyjęto w nauce podejście oparte na uwzględnianiu eksperymentu, doświadczenia. Te poglądy i tezy upadały, które już sprawdzono eksperymentalnie i stwierdzono, ze są błędne, zbyt kosztowne itp.
Teraz na grunt Twojego nacjonalizmu i Twojego uporu, że to samo dobro… Otóż takie tezy już się w obiegu pojawiły. W latach 20-tych i 30-tych XX w. były obecne w większości krajów europejskich. Także u nas i u sąsiadów. Co było dalej pewnie wiesz, a jeśli nie wiesz to się nie przyznawaj, bo wstyd.
Na bazie tych doświadczeń poglądy takie jak Twoje trzeba uznać za błędne, bo do niczego dobrego nie doprowadziły 80 lat temu.
W podziwianej przez Ciebie cywilizacji zachodu mówi sie, że powtarzanie ciągle tego samego doświadczenia i oczekiwanie innych rezultatów jest wariactwem. Czy umiesz wyjaśnić co nowego jest w poglądach Twoich ideowych kumpli z oneru, wszechpolakow itp. że namawiasz wszystkich do powtórzenia eksperymentu z wybujałymi nacjonalizmami w Europie?
Jeśli od 1934r. onr nic nie zmienił w swoim ideologicznym wyznaniu wiary, to lansując te poglądy namawiasz wszystkich do zaprzeczenia tradycji europejskiej, z której takis dumny.
P.K. miał bardzo trafny argument z tym doświadczeniem historycznym nacjonalizmów. Reakcja Przemka na to, gdzieś wyzej, jak kulą w płot. Ciągnąć tę drugą argumentację, to że Przemkowi zapewniono dostęp do wiedzy, na pewno nie zrobiło z niego głębokiego myśliciela, zdolnego do starannego argumentowania. Przemyslawie, demokracja demokracją, szacunek dla każdego człowieka, ale na jednego czeka Platon, a na drugiego plafon i tak zawsze było, jest i będzie.
@Przemek
> …okaże się, że ich ponowne urzeczywistnienie jest niemożliwe.
Skąd pewność, że jest „niemożliwe”? Powtórzę pytanie… co nowego proponują brutani chłopcy z ONR-u, że Twoim zdaniem warto jeszcze raz pchać się w świat wybujałych nacjonalizmów w Europie? Zgoda, że warunki nie są identyczne jak te 80 lat temu. Tyle, że rozdmuchanie nacjonalizmów oznacza przybliżanie się do tamtych warunków, a nie oddalanie sie od nich. Zbyt poważna sprawa, żeby sobie eksperymentalnie sprawdzać jak blisko trzeba być, że znowu zrobiło się W.
> …wiek XX z większą mocą pokazał do czego prowadzi negacja nacjonalizmu, a więc internacjonalizm.
To który totalitaryzm zabił więcej osób jest bez znaczenia. Totalitaryzm w wydaniu nazistowskim czy sowieckim to w zasadzie bardzo podobne twory oparte na kulcie jednostki, z gruntu negujące prawa obywatelskie, stawiające na siłę w stosunkach wewnętrznych i zewnętrznych. Porównaj hasła… z jednej strony 'ein volk, ein reich, ein fuhrer…’, a z drugiej 'za rodinu, za Stalina,…’. To nie jest przypadek. To, ze w warstwie propagandowej ZSRR gadało o internacjonalizmie nie powinno przesłaniać faktów. A te są takie: przykładowo, w latach 20-tych Rosja bolszewicka „przygarnęła” nowe republiki (m.in. Kirgizję, oraz Zakaukazie, w tym Gruzję). Jeśli myślisz, że z internacjonalistycznym szacunkiem potraktowali tamtejszą kulturę (w tym odrębność językową) to się grubo mylisz. Zrobili krwawą rusyfikację z dnia na dzień i nagle wszyscy (co przeżyli) mówili po rosyjsku i pisali cyrylicą. Taki to był internacjonalizm. Do tych wzorców nawiązują teraz nacjonalistyczne ruchy w Rosji — w gębach kult ZSRR, a w głowach to samo gówno co u naszych brunatnych.
> …Nawet jeżeli nacjonalizm jest zły (załóżmy), to nie wynika stąd, że brak nacjonalizmu jest lepszy.
To akurat łatwo sprawdzić. Od II WŚ jakoś nie było dużych wojen na kontynencie, z pominięciem terenów Jugosławii, gdzie do głosu doszli nacjonaliści z obydwu stron konfliktu (poza Slowenią, która jedna umiała ten nurt u siebie wygasić i teraz kwitnie). Być może to przypadek, ale ja uważam, że za brak W trzeba podziękować twórcom EWG, a potem EU, bo te twory powstawały z myślą o zapobieganiu W. Jeśli Twoim nieskromnym zdaniem dziarscy chłopcy z onr-u mają lepszy sposób na brak W to ja chętnie posłucham. Chyba, że brak W nie jest ich celem — jeśli tak to IMHO idą w dobrą stronę.
> …Można uogólniając powiedzieć, że ludzie lewicy to ludzie niezdolni do logicznego myślenia.
Tak? I do tego doszedłeś zbierając w jednym zdaniu wszystkie możliwe skrajne pomysły (nie wszystkie też są lewicowe — uzbrojone milicje i ruchy anarchizujące w Montanie w USA raczej widzą się w prawej stronie sceny), których wprowadzenia domaga się może 1 promil ruchów lewicowych na świecie? Brawo Ty… Dobrze z mądrym porozmawiać.
To „jak widać” wydaje mi się mocno subiektywne:
1. Kochanie swojego narodu zawsze jest dyskryminujace. W polskim przypadku jest tak, że wszystkich kochajacych biel jest znacznie mnie niż Afrykanow, którzy z wyróżnieniem skonczyli Harvard, Cambridge, Oxford, Sorbone czy Heidelberg, i dlatego ja, jako bialy Polak nie chce byc ofiarą dysjryminacji i byc zamkniety w jedym kraju z lydzmi o niskich kwalifikacjach i zenujacej etyce pracy.
2. Przechwalanie się jest cechą ludzi ograniczonych i zakompleksionych. Wiem, że nic wiem jest bliższe mojemu sercu. Z resztą, czuję się dobrze gdy inni mnie chwalą a ja milcze.
3. Głoszona ideologią jest przywieziona. Jak Ci Niemcy, Szwedzi coś krzyczą o wyższości, to ja sprawdzam, które od końca miejsce wyznaczyli Polakom.
W punkt. Od 1 do 3 – brawo.
Nie chodzi o kochanie, chodzi o bicie, łatwiejsze od kończenia czegokolwiek z wyróżnieniem .
ŻADNEJ etyki tu nie widzę . Widzę żałosne próby manipulacji emocjami, przeinaczanie faktów i pojęć , a co najstotniejsze: paranoję . Paranoję wynikającą z lęku i niewiedzy, powodującą łatwość przyjmowania teorii spiskowych.
Zarobią wiadomi politycy na lękach, na strachu. Już teraz czyszczą firmy, zamykają konta przedsiębiorcom na kilka dób (!) . Trzeba mieć ewentualne wyjścia na wypadek, jesli nie uda sie zmanipulować wyborów.
A przepadek mienia prywatnego, bez żadnego procesu? Taka ustawa juz powstała, tylko ma inną nazwę.
Podzielą się ze swoimi wyborcami, a jakże 😀
Przemocować forma miłości. Piesciofilia, knutologia, szczescie przez łzy…
Piękna kultura dyskusji i argumentacji . Kruszą się łatwiej od najtaniej robionego betonu. Żadnego odniesienia do wynagrodzeń premierki i innych sposobów wyprowadzania pięniedzy publicznych.
Żadnego odniesienia do niszczenia polskiej armii, ułatwiania aneksji przez m .in Rosję. Atak w odpowiedzi, cóż, argumentów brak.
Nic dziwnego, że za kosztowną geotermię odpowiada zakonnik. Caritas przechowuje pieniądze podatników odmawiając na ten temat wypowiedzi.
Dobrze, że są już wyroki za paranoję. Także dlatego im sędziowie nie odpowiadają, to partia rządząca i ich najemnicy są od oceniania, wydawania wyroków.
Gdyby tacy w lekkoatletyce startowali, Polska nigdy nie miałaby medali . Za dużo wysiłku.
Administratora strony proszę o zabezpieczenie postu z pomówieniem.
„Kochanie swojego narodu zawsze jest dyskryminujace.”
Kochanie własnego dziecka też jest dyskryminujące?
.
„Przechwalanie się jest cechą ludzi ograniczonych i zakompleksionych.”
Tak, ale nie tylko. Istnieje coś takiego jak sprawiedliwa duma z własnych osiągnięć. Niech Pan zacznie się rozwijać i sięgnie choćby po „Etykę nikomachejską”. To Pana „przechwalanie się jest cechą ludzi ograniczonych i zakompleksionych” ma wyglądać na tezę psychologiczną, tymczasem jest piątą wodą po kisielu, wspomnieniem etyki chrześcijańskiej i jej ideału skromności. Dziwię się, że na postubeckim portalu żywe są idee chrześcijańskie, nawet jeżeli w przetworzonej formie. Może to świadczyć jednakże o instrumentalnym podejściu do prawdy („prawdziwe jest to, co służy rewolucji”), charakterystycznym dla komuny, którą Obywatele RP reprezentują i z której się wywodzą.
Nie mam nic przeciwko temu, żeby Niemcy przede wszystkim kochali własny naród i niech wyznaczają Polakom takie miejsce, jakie im się podoba, jeżeli tylko przyznają Polakom prawo do analogicznego postępowania.
Co ty wiesz o chrzecijaństwie, hitlerowcu. Nacjonalizm jest obrazą chrześcijaństwa. Poczytaj sobie słowa Jana Pawła II czy choćby ostatnią oświadczenie polskiego Episkopatu o nacjonalizmie. Jak nie umiesz googlać, to masz: https://episkopat.pl/chrzescijanski-ksztalt-patriotyzmu-dokument-konferencji-episkopatu-polski-przygotowany-przez-rade-ds-spolecznych/
Jak zwykle. Jak brak ci argumentów to ruszasz do ataku z hasłem „nazista” bądź „hitlerowiec”. Mam wrażenie, że pod nickiem bisnetus kryją się 2 osoby – jedna inteligentna,zawsze argumentująca swoją wypowiedź, i druga – frustat, którego racje są „najmojsze”…
Z naziolstwem z zasady niczym się nie wymieniam. A już argumentami to w ogóle. Więc nie mazgaj się, już kilka razy o tym mówiłem. Lepiej sobie poczytaj podany link. Może pogański rozumek coś z tego zrozumie, chociaż myślę, że wątpię.
Jeden i ten sam, bo czasami w dobrej wierze przynudza.
Sami co jakiś czas w rozmowie o Polsce wrzucacie te brunatne bajki o ubecji, sponsorowanie przez Soros, żydowstwie, komuchach itp. Tak robili naziści, a Wy odcinacie się od nich tylko deklaratywnie, po czym wracacie do lżenia oponentów. Jak Cie widza, yak Cie piszą.
Mowa tam o „szaleńczym nacjonalizmie”, który oznacza pogardę dla innych narodów. Potępiam tak rozumiany nacjonalizm i oczywiście nie tego rodzaju nacjonalizmu dotyczyła moja uwaga.
Ok. Udowodniłes swoją glupotę po raz kolejny nazywając mnie naziolem. Brawo. A teraz napisz dla ziomków z portalu kolejny wywód i ciesz się z udziału w tym kółku wzajemnej adoracji. W zasadzie nie dyskutuje z kimś, kto boi się podpisać imieniem i nazwiskiem pod swoim tekstami.
Znowu łżesz jak Goebbels.
W pierwszym rozdziale, punkcie drugim jest tam napisane (w całości):
Chciałem wkleić tylko pierwsze zdanie, ale potem dokleiłem fragment słów JPII. Dlatego dopisek „w całości” stracił na aktualności.
Po raz kolejny ja się dziwię skąd jest informacja, że jest to portal postubecki, skoro już zbilismy ten argument kilkakrotnie.
Ja akurat się z postkomuny nie wywodze tylko z Zeitheimu, gdzie po Powstaniu trafili moi Rodzice, i o tym też była mowa.
Czy „żywość” idei chrześcijaństwa ma prawo oceniać jedynie anonimowy „narodowiec”?
Jednak propagandysta, a czy narodowiec czy coś jeszcze gorszego, wyjdzie w praniu.
Co za bezczelny, podły tekst. Nawet jak na Obywateli RP. Na szczęście Was nie ma, po prostu nie ma. Chcecie sprawdzić? Spróbujcie zablokować Marsz Niepodległości.
To bardzo ocenne stwierdzenie o tej podłości, ale punkt widzenia może być tutaj rozstrzygajacy.
Rzeczywiście podłość jest tutaj tym clue problemu. Bestie można wyłapać i powsadzac do klatek, bo nie siła stanowi o potędze człowieka. Dalej trzeba by z tym do ZOO! Ale tam już są drapieżniki, które zabijają żeby żyć, a nie dla czarnej destrukcji, swych ponurych wizji, ropiejacego nihilizmu ludzi bez twarzy i dokonań, przegnilego ludzkiego zła, które manifestujecie na co dzień, choćby tylko na jakimś forum lub wobec fizycznie slabszych.
Zdecydowanie nasza reakcja humanitarna nie pozwoli na to byśmy Was umieścili w ZOO razem z przyzwoitym zwierzakami.
Zwierząt szkoda.
Anna, masz rację, szkoda tych zwierzaków. Byłem dzisiaj na kontrdemonstracji. Mało ich było, tych narodowców, naszych niestety też. Zachowywali się ci z zielonymi flagami całkiem ok, gdzieś widzieli czerwoną holote, ale to musiało być gdzieś za horyzontem bo na nikogo nie patrzyli. Wyglądali jak pitekantropy, nawet podszedłem bliżej, żeby sprawdzić czy to nie są przebierańcy. Nic z tego, pitekantropy w samozachwycie i już.
Bali się filmowania, dumni ze swych racji. Mieli symbole faszystowskie, nawet swastykę. Strasznie dużo kosztownej państwowej ochrony potrzebują jakże odważni w grupie „narodowcy”.
Nielegalne zachowania policji, przetrzymywanie, nieudzielenie pomocy medycznej, gdy było tylko kilkanaście kroków do ambulansu. Ratownikowi medycznemu też było nie w smak, zwłaszcza, że filmował to p. poseł Szczerba. Łamanie nie tylko praw obywatelskich, łamanie także praw człowieka.
Policja oczywiście bez imienników, nie chciała się przedstawiać, „nie wiedzieli” gdzie są wyżsi rangą, odpowiedzialni za decyzje.
W ZOO zwierzęta nie znajdują się z własnego wyboru, poza tym dzięki ogrodom zoologicznym mogą przetrwać egzemplarze gatunków zagrożonych wyginięciem. Etyczna postawa „narodowców” nie daje mi podstaw do tego, by mieć zaufanie, że czegokolwiek nie zniszczą, nie postrzelą itp.
Jurek, widziałeś jaka broń, z których lat, była na paradzie wojska?
Marzenie o wielkiej Polsce bez armii. Kto polskich (?) faszystów historii uczył? :O
Widziałeś? Husaria bez koni :O
Na paradę nie poszedłem, bo tam nie ma NIC wartego oglądania. Każda strategia zakłada uzyskanie supremacji w powietrzu by bronić własnego terytorium, a z kilkoma F-16 tego tylko p. Antoni może nas nauczyć.
Od 1966 r nikt w Polsce takiej parady wojów nie widział. 1000 dzid na 1000-lecie. W przyszłym roku rozszerzamy o Cro Magnon w ciężkich futerkach ale z maczugami, mam kapitalny pomysl na obsadzenie tej formacji.
Jeżeli tak, to jest Pan jak kielbaska na przyjęciu wegetariańskim. Obywatele RP powinni nazywać się „UBwatelami RP”. Z socjologiczno-historycznego punktu widzenia działania tej organizacji to łabędzi śpiew III RP. Odchodzi ona (III RP) tak, jak na to zasługuje – w żenujący i kuriozalny sposób, nie obchodzący praktycznie nikogo.
A przyjdzie III Rzesza… nie ma rożnych nacjonalistów, tylko różne powaby tego samego przemocowego szaleństwa.
Sodome mogło zbawić zaledwie kilku…
Nie przyjdzie żadna III Rzesza. Kaczyński ma 70 lat (a przy tym nie ma żadnego charyzmatycznego następcy). Już biologia wyklucza istnienie III Rzeszy, nie mówiąc o wielu innych czynnikach. Gdyby Pan się kiedykolwiek zastanawiał nad tym, co mówi Kaczyński, a nie taktował jego słów z irracjonalnym uprzedzeniem, wiedziałby Pan, że jego ideałem nie jest żadna dyktatura na wzór III Rzeszy, ale Polska Jagiellonów (stąd m.in. koncepcja trójmorza). Kaczyński chce Polski Jagiellonów, a nie Polski Wazów czy Sasów. On myśli w kategoriach historycznych i dostrzega pewne prawidłowości w historii Polski (a np. politycy PO kategoriami sondażowymi – stąd uderzająca różnica, nieomal dwa różne języki). I to wszystko. Rządy PO można z łatwością porównać do rządów Sasów w Warszawie, a to, co się teraz dzieje – do prób reformatorskich, oby tym razem skutecznych. KOD, Obywatele RP to popierana z zewnątrz Targowica, broniąca „złotej wolności”, jak to już dawno zauważono.
Dawno zauważono, moje uprzedzenia są irracjonalne, PO to sarmato-sasi czy Wazowie (szwedzcy ultrakatolucy), Obywatele to Targowica (a iluz tam biskupów i hetmanow?)
… A skąd te wiadomości?
Kaczyński ma tyle wspólnego z Jagiellonami, co ja z Kiejstutem. Co jest, a co nie jest jego ideałem jest zadaniem dla psychiatrii klinicznej, bo on do wszystkiego się po kolei przyznawał. Na Wielką Polskę nie zgadza się dziś już nikt, tak jak z rozbawieniem patrzyła Europa na Powstańców Styczniowych – XIX w piewców Polski feudalnej. Trojmorza to my mamy kilkaset kilometrów plaż, a reszta cudze, gdzie nas nie chcą.
Przemysławie jesteś historycznie asynchroniczny, wtykasz dziwne wiadomości, przez co tracisz wiarygodność.
Masz ogromne zaległości w lekturze i dyskursie politycznym. Sorki
Bisnetus. Jesteś jednak chorym człowiekiem. Ne odnosił się do wpisu tylko do obrażania innych. Parokrotnie zostałem nazwany przez ciebie naziolej itp. Lecz się. Albo ujawnij imię i nazwisko, to może ci trochę brak anonimowości jęzor utemperuje.
O tych sprawach powinno się rozmawiać z jezorem na widoku, czyli twarzą w twarz. Teraz to wszyscy są już niewiarygodni, sado-macho-masoni w futrach, które im kupił G. Soros, napadają na rozmodlonych i wrobelkowatych nacjonalistów służących do mszy. Polska Jagiellońska walcząca z Targowica PO za pomocą kijów bajsbolowych. Wielką Polską z masową emigracja do zgnilych krajów Zachodu.
Chcieliście Polskę, no to ją macie – skumbria w tomacie…
Odwal się ode mnie naziolu. Kilka razy dałem do zrozumienia, że z naziolami nie gadam. Ale gadać do naziloa, to jak gadać coś do muszli klozetowej. Nie przyjmuje nic. Tylko reaguje z wdziękiem spłuczki klozetowej.
Z wdziękiem spłuczki i bystro jak woda płynąca po jej naciśnięciu. Nie wiem na jakiej podstawie mnie obrażasz.
Panowie; ad meritum, k… mać, ad meritum!!!
Żeby komunikować się ad meritum, trzeba kumać.
Wiedza się nie opłaca, tylko lojalność.
Naprawdę nie jest mi do śmiechu, gdy maskuje się to, co dzieje się z obronnością państwa.
Zabrakło nie tylko elfów, ale jeszcze personifikacji Matki Boskiej I Chrystusa Króla, którym w ramach mydlenia oczu katolikom oddano kraj. Oczywiscie zainteresowanych (M. B. i Ch. K.) nie pytano, bo może ci nie chcieliby swoimi wizerunkami i personaliami legitymizować tego, co w ich imię dzieje się w Polsce.
Dobre to zdjęcie, i bardzo wymowne. Takie defilady są przygotowane przez całe tygodnie przez tysiące znających się na tym ludzi. Taka zmultiplikowana swastyka na czele Wojska Polskiego to nie przypadek. To świadoma prowokacja i wyznanie wiary polskich nazistowskich rządów.
W symie to dobry symbol władz okupacyjnych POPiS-u.
Nie chciałbym zakłócać, ale czemuś nie odnajduję mego komentarza z linkiem do zdjęcia symboli na defiladzie „rekonstruktorów” http://forum.com.pl/oferty/mdhztbt8/zdjecie.php?idzdjecia=3223275 ? Na pewno zdjęć tej kolumny jest więcej i różne telewizje mają pełny zapis. Wydaje mi się wbrew historii.
Nie tylko Pan nie odnajduje swego komentarza.
Dzisiejszy Katon moderator bardzo surowy. Przydałaby się ta surowość wobec tych, którzy na tej stronie faktycznie łamią prawo.
Dziwi mnie, że nie ma Pana komentarza o słowiańskich swastykach,
W Internecie piszą, że Pl. Piłsudskiego był „ozdobiony” swastykami podczas patriotycznego przedstawienia. Obrzydliwe.
Czemu obraźliwe posty pisowskich trolli nie podlegają tutejszej moderacji?
Też nie widzę poprzedniego komentarza i też się dziwię. Chybe, że to był jakiś fake. To wtedy usunięcie bym zrozumiał.
Ta grupa z kołowrotami na sztandarze i tarczach oraz triskelionami na http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,m,268693.html w 3. filmiku p.t. „Rekonstruktorzy” od 0:45. Ciekawe, że Jan Matejko, tyle obrazów ze średniowiecza, a o tym „polskim” znaku „nie pamiętał”.
Niech Pan bisnetus nie sądzi, że bicie na lewo i prawo pałką „faszyzmu” jest skuteczną metodą prowadzenia dyskusji. Każdy może napisać „nie rozmawiam z X” i zignorować wszystkie argumenty przeciwnej strony, ale przecież to jest ślepa uliczka.
Sam zamierzam wybrać się do Warszawy i porozmawiać z Obywatelami RP, bo co mi szkodzi?
Dobry pomysł. Lepszy niż woskowanie kija bejsbalowego, co wielu uważa za argument za prawicą.
Lepsza ślepa uliczka bez bolszewi i nazioli, niż „droga do świetlanej przyszłości” z hordami dzikich bolszewików i nazioli. Ja z naziolami nie dyskutuję, bo nie ma po co i o czym.