Będzie wam wstyd, posłowie…

Jestem „ulicznikiem”, a nie parlamentarzystą, czy innym rodzajem politycznego profesjonalisty. Nie mam obowiązku wyrażać się oględnie, nie wolno mi mówić inaczej, jak tylko wprost. Taka moja specjalność. Parę gorzkich słów do słuchu wobec tego. Do Was, panie i panowie parlamentarzyści opozycji – pisze Paweł Kasprzak

Czytaj dalej