Sprawa Bartosza Kramka. Apelujemy o refleksję i solidarność
W środę 23 czerwca 2021 roku ABW zatrzymało Bartka Kramka, przewodniczącego Rady Fundacji Otwarty Dialog, naszego kolegę z protestów w obronie sądownictwa, praw obywatelskich i praw kobiet. W piątek 25 czerwca Sąd Rejonowy Lublin-Zachód orzekł w jego sprawie areszt kaucyjny. W czwartek 15 lipca odbędzie się posiedzenie przed Sądem Okręgowym w Lublinie, na której sędzia zdecyduje, czy po wpłaceniu kaucji Bartek wyjdzie z aresztu i będzie mógł odpowiadać z wolnej stopy
Mamy podstawy przypuszczać, że postawione zarzuty pochodzą z mało rzetelnego źródła, tak, jak było to w przypadku Ludmiły Kozłowskiej, która została deportowana z Polski w 2018 roku. Od tego czasu sprawa Ludmiły Kozłowskiej kompromituje polskie służby, podczas gdy państwa Unii Europejskiej uznają, że zarzuty wobec niej nie zostały potwierdzone.
Organom ścigania znane jest miejsce pobytu Bartosza, stawia się on na przesłuchania we wszystkich sprawach wszczętych przeciwko niemu. Stawia się również osobiście na procesy, które wytoczył szkalującym go instytucjom. Dziwnym zbiegiem okoliczności aresztowanie Bartosza Kramka zbiega się właśnie z rozpoczęciem dwudziestu procesów, wytoczonych przez niego i Fundację przeciwko dziennikarzom i politykom rozpowszechniającym fałszywe oskarżenia pod adresem FOD, Ludmiły Kozłowskiej i samego Kramka.
Bartosz Kramek korzysta z domniemania niewinności. Ma prawo do rzetelnego procesu sądowego. Ma prawo do obrony. Ma prawo być sądzony w rozsądnym terminie albo zwolniony na czas postępowania.
Apelujemy zatem do wszystkich środowisk prodemokratycznych o solidarność wobec Bartosza Kramka. Jakiekolwiek zarzuty dotyczące działalności Fundacji Otwarty Dialog nie mogą uniemożliwiać nam jasnego osądu sprawy. Władza groteskowo eksponuje je i wykorzystuje do rozbicia solidarności obywatelskiej, atakując pojedynczych ludzi, licząc właśnie na to, że pozwolimy na ten atak bez protestów.
Dlatego apelujemy o refleksję. Taka jest właśnie sprawdzona taktyka władz autorytarnych – podważyć czyjąś wiarygodność, a potem zaatakować, licząc na brak solidarności.
Apelujemy też do sędziów o najwyższą powściągliwość w stosowaniu aresztu, zwłaszcza w sprawach wrażliwych politycznie, a do stowarzyszeń sędziowskich o uważne przyglądanie się takim orzeczeniom. Dziś Bartosz Kramek, jutro może to być każdy z nas.
Obywatele RP