Senat nadal obraduje. Walcz, protestuj, stawiaj opór!
We wtorek pod parlamentem było nas może ze 2 tys. osób. Jeszcze „tylko” 10 razy tyle i udałoby się powstrzymać parlament. Pokojowo, bez przemocy, nawet nie ryzykując złamania prawa. Senat nadal obraduje i tylko od Ciebie zależy, w jakim państwie będziemy żyli. Nie chodzi o to byś, tak jak Bartek, siadał na jezdni. Wystarczy, że przyjdziesz
– Podbiegło do mnie kilku, może 6-7 funkcjonariuszy. Jeden sprzedał mi kopa w nogi, bym się przewrócił. Rzucili mnie na asfalt, najpierw na plecy, potem odwrócili brzuchem do asfaltu i przycisnęli mnie do ziemi. Jeden dociskał kolanem klatkę piersiową, drugi kolanem dociskał do asfaltu głowę – opowiada OKO.press Bartek Sabela, dziennikarz, reporter, autor książek. 12 grudnia próbował blokować wyjazd z Senatu – czytaj tutaj.
Bartek tłumaczy, dlaczego nie ustąpi. Zobacz i… nie zostawiaj go samego!
Popierasz nasze działania? Wpłać darowiznę!
Aktualnie, najgorsze dla Polaka, to jest mieszkać w Polsce !
W naszym Kraju żyje sześć i pół miliona Kaczyńskich, którzy za 500+ sprzedają na naszych oczach Polskę !
„Prawdziwy” Polak, ten od Kaczynskiego, nie zna języków, nie był nigdy za granicą, czyta tylko rachunki z elektrowni, nie rozumie instrukcji do żelazka i wierzy tylko Prezesowi i Radiu Maryja.
Nie wiadomo skąd się oni wzięli. Od pierwotnych mieszkańców naszych ziem Wandalów, od DNA pozostawionego przez hordy Czyngis Chana, a może to mentalność niektórych repatryjantów z lat czterdziestych Zadziałał też, być może sowiecki wpływ w czasach PRL ! No i oczywisty, ciemnogrodzki wpływ KK !
Siermiężna zaściankowość nie rozumiejaca Europy tych 6,5 mln czyni Polskę tragicznie nieznośną !
To kraj, który powstaje na naszych oczach !
Na szczęście,istnieje jednak pozostala, trzydziestomilionowa część Narodu, dla której WOLNE SĄDY, WOLNE WYBORY, WOLNA POLSKA są świętością !
Na pocieszenie !
p.s. znalezione w sieci, uzupełnione.
Ten sam ciemnogrodzki naród przez 8 lat wybierał PO/PSL traktując PiS jak trędowatych, a Tusk pompował PiS by pokazywać, że nie ma z kim przegrać.
Naród się nie zmienił, ale z jakiś powodów zobojętniał i uznał, że nie ma różnicy czy rządzi PiS czy PO. Jeden i ten sam syf, w którym i PiS może być uznany za mniejsze zło.
Takie obrażanie się na naród, który tego waszego kibolstwa ma serdecznie dość, to najgłupsza i najbardziej kibolska metoda zrozumienia co się stało.
Ludzie mają całą tę psudodemokrację głęboko w d…. Nie spisieli, lecz odwrócili się od pseudemokracji. I nie ruszą palcem w obronie fasadowej parodii demokracji, którą zarówno PiS jaki i „opozycja” całą sobą uosabia i reprezentuje.
Ile głupoty u nienawiści w jednym wpisie…
Nie głosowałem na PiS ale bliżej mi do nich niż do PO,nowosmiesznej czy też kodu. Znam języki obce,byłem za granicą, jestem katolikiem.
PS. Proszę dokształcić się z historii. Zwłaszcza z prahistorii ziem polskich oraz roli Kościoła w kształtowaniu się nie tylko Polski ale i państw Europy zachodniej.
Ja jako bezpartyjny obywatel stawiam opór bojkotując „wybory” i medialnie koncesjonowane „partie polityczne”.
Z tego co wiem, dzisiejsza „opozycja” wspiera nadal prawo monopolu wyborczego scentralizowanych sitw partyjnych w wyborach do Sejmu i wykluczenie obywateli bezpartyjnych z procesów demokratycznych (niemożność kandydowania i wyboru obywateli bezpartyjnych oraz zrzeszonych lokalnie).
I to jest ogromną barierą, dla mnie przynajmniej, wsparcia dla „opozycji”. Jako bezpartyjny nie chcę się mieszać do bójek międzypartyjnych na górze. Bez wolnych wyborów, ludowładztwa i pełnej wolności kandydowania i wyboru nie ma demokracji. A wszystko inne jak wolne sądy czy trójpodział władzy i tak nie ma większej wartości.
Dla mnie opozycja zacznie się dopiero z naczelnym postulatem przeprowadzenia w Polsce pierwszych powszechnych, równych i wolnych wyborów do Sejmu, zgodnych z konstytucją i zasadami demokracji. Wybory takie muszą gwarantować realne bierne prawo wyborcze każdemu obywatelowi i prawo wolnego udziału na równych prawach obywateli bezpartyjnych i zrzeszonych lokalnie. Partyjność musi być całkowicie dobrowolna, a reprezentatywność partii musi być zweryfikowana w całkowicie wolnych wyborach. Wtedy zacznie się również demokracja.
Myślę, że „opozycja” powinna to przemyśleć.