Obywatele RP do Marczaka: Pan jest niekompetentnym kłamcą. Może Pan oskarżyć nas o zniesławienie

List otwarty Obywateli RP do rzecznika prasowego Komendanta Stołecznej Policji nadkomisarza Sylwestra Marczaka

Panie nadkomisarzu,

Publicznie, występując jako rzecznik prasowy Komendanta Stołecznego Policji, twierdzi Pan, że z powodu stanu epidemii zgromadzenia publiczne zostały zakazane i są nielegalne. W ten sposób usprawiedliwia Pan bezprawne i nieproporcjonalne, a coraz częściej także brutalne, zachowania policjantów. Pana wypowiedzi, bezkrytycznie powielane przez część mediów, wpływają niestety w jakimś zakresie na kształtowanie opinii publicznej. Z tego powodu uznajemy za słuszne i konieczne by także publicznie usłyszał Pan nasze słowa.

Panie nadkomisarzu, kłamie Pan realizując świadomie polecenia swoich politycznych mocodawców albo nie ma Pan wiedzy i kompetencji, jakich należy oczekiwać od wysokiej rangi oficera policji. Możliwe jest także, że obie te cechy w Pana wypadku łączą się.

Przypomnimy Panu kilka oczywistych faktów. Wolność organizowania i uczestnictwa w pokojowych zgromadzeniach wynika wprost z art. 57 Konstytucji. Można je ograniczyć tylko wprowadzając jeden z dwóch stanów nadzwyczajnych — wojenny albo wyjątkowy. W wypadku stanu nadzwyczajnego — stanu klęski żywiołowej, wyraźnie zabrania już tego art. 233 Konstytucji. Nie wprowadzono w Polsce żadnego ze stanów nadzwyczajnych. Ograniczenie podstawowych wolności i praw możliwe jest jedynie na podstawie prawidłowo stanowionego prawa. Nie może jednak naruszać ich istoty. Konstytucja wprowadza także z. Ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, na podstawie której ogłoszono stan epidemii i na podstawie której rząd wydaje rozporządzenia, nie pozwala na ograniczenie wolności zgromadzeń publicznych, o której mówi art. 57 Konstytucji.

Rozporządzenia rządu w tej części są konstytucyjnym bezprawiem. Potwierdzają to orzeczenia sądowe, które zapadły w sprawach bezzasadnie ściganych przez policję uczestników pokojowych zgromadzeń. Przekazaliśmy je Komendantowi Stołecznemu Policji 27 listopada 2020 r. Znalazł Pan czas, żeby przeczytać?

Czy uznaje Pan, że zarzucając mu głoszenie kłamstw i niekompetencję, naruszyliśmy Pana dobra osobiste, poniżyliśmy w opinii publicznej albo naraziliśmy na utratę zaufania potrzebnego dla zajmowanego przez Pana stanowiska i pełnionej służby?

Świetnie. O to nam chodzi. Wie Pan, jak każdego z nas znaleźć. Może Pan oskarżyć nas o zniesławienie albo udawać, że nie zauważa, że ludzie publicznie nazywają Pana niekompetentnym kłamcą. Wreszcie, co byłoby rozwiązaniem pośrednim, ale w jakiejś mierze satysfakcjonującym, może Pan przestać kłamać.

Jesteśmy przekonani, że doceni Pan nasz gest. Zapewne po raz pierwszy od długiego czasu może Pan dokonać samodzielnego wyboru, co uważa Pan za godne i słuszne.

Radosław Baszuk, Dariusz Bobak, Michał Dadlez, Przemysław Duda, Dariusz Durau, Agnieszka Dzikowska, Kalina de Nisau. Piotr Fijałkowski, Igor Isajew, Tadeusz Jakrzewski, Przemysław Janas, Leokadia Jung, Kinga Kamińska, Paweł Kasprzak, Wojciech Kinasiewicz, Andrzej Kowalski, Elżbieta Krajewska, Iwona Kurzawińska, Jerzy Kuta, Lucyna Łukian, Małgorzata Marenin, Magdalena Markiewicz-Michalska, Agnieszka Markowska, Robert Michalski, Anna Miedzińska, Katarzyna Mitros, Paweł Olejniczak, Anna Paździejewska, Magdalena Pecul-Kudelska, Mariusz Pokora, Janusz Polowczyk, Marta Połtowicz-Bobak, Mariusz Redlicki, Katarzyna Sikorska-Siudek, Jan Skorupiński, Ryszard Stańczak, Dorota Swinarska, Tadeusz Szczęśniewicz, Anna Szmel, Agata Szymanek, Ewa Trojanowska, Katarzyna Turska, Katarzyna Urbaniak, Marek Walo, Bartosz Wienzek, Danuta Zawadzka — Obywatelki i Obywatele RP

10 komentarzy do “Obywatele RP do Marczaka: Pan jest niekompetentnym kłamcą. Może Pan oskarżyć nas o zniesławienie

  • 21 grudnia, 2020 o 21:14
    Bezpośredni odnośnik

    Jeśli jeszcze można dodać moje nazwisko, to ja też podpisuję się pod tym listem. Jeśli nie , to i tak popieram.

    Odpowiedz
  • 22 grudnia, 2020 o 11:07
    Bezpośredni odnośnik

    Każda okazja dobra na to żeby zaistnieć medialnie. Zagrożenie epidemiologiczne? To tylko taki drobny i nieistotny szczegół.

    Taka krótka przypowieść zamiast bardziej dosadnego komentarza:

    „Zwykła mysz domowa – ta, co to wszystko je i wszystko pije – znalazła się pewnego pięknego poranka w pokoju gościnnym. Koło barku odkryła na podłodze podejrzaną, małą kałużę. Mysz skosztowała ostrożnie gęstej, lepkiej cieczy i stwierdziła, że to dobre. Gdy wylizała dokładnie owe resztki alkoholu, stanęła na tylnych łapkach, przednie naprężyła jak ci, co podnoszą wielkie ciężary, zrobiła groźną minę i zaczęła pokrzykiwać z pijackim bełkotem:

    – Gdzie jest kot? Dajcie mi kota!”

    Odpowiedz
    • 23 grudnia, 2020 o 11:15
      Bezpośredni odnośnik

      Dokładnie. Każda szansa by taka debilka jak ty zaistniała jest dobra. Do konkretów jak zawsze się nie odnosisz. Konstytucja to dla ciebie papier toaletowy. Demokracja to lewacka ideologia. Prawa człowieka ci do niczego nie potrzebne.
      Zagrożenie cowidem oczywiście istnieje, ale państwo demokratyczne z takimi zagrożeniami ma walczyć zgodnie z prawem. Ale dla twoich ważniejsze jest politykierstwo, gierki o władzę, pensje i stołki. Myślicie, że jesteście bezkarni więc dalej brniecie i brniecie, aż w końcu dojdziecie (czego szczerze na święta wam życzę) do takiego momentu, ze tylko krwawa rewolucja będzie drogą wyjścia dla Polaków. Gratulacje i działaj dalej.

      A odnośnie pana rzecznika, to on nie jest policjantem, to po prostu milicjant i jako taki ma realizować myśl kempy „pięknie służyć” swoim faszystowskim panom, jak posłuszny piesek. On już od dawna jest rzecznikiem pisu i kłamanie to dla niego jak oddychanie, niemniej powodzenia. Jestem przekonany, że list i tak będzie zignorowany, a media się wami nie zainteresują.

      Odpowiedz
      • 23 grudnia, 2020 o 18:06
        Bezpośredni odnośnik

        Szanowny obywatel jak zwykle wszystko miesza. Demokracja nie jest ani lewackim ani prawackim wymysłem – jest bezprzymiotnikowa. To tylko w szeregach „opozycji totalnej” mamy osoby które najpierw broniły demokracji socjalistycznej jak niepodległości, a teraz za pomocą czarodziejskiej różdżki stały się zagorzałymi obrońcami demokracji liberalnej – i nie są to jakieś postacie z trzeciego szeregu a sami sekretarze KC PZPR. Nie można zapominać tez o wparciu jakie udziela „demokratycznym ruchom” były rzecznik stanu wojennego.
        O tym, jak wygląda umiłowanie praworządności w wykonaniu tuzów opozycji mozna przekonać się słuchając wypowiedzi Neumanna – czołowego obrońcy „praworządności”.
        Prawa człowieka są jak najbardziej ważne – tylko, że w tej kategorii nie mieści się prawo do niszczenia życia.
        Przypominam orzeczenie TK z 1997 r.:
        „Wartość konstytucyjnie chronionego dobra prawnego jakim jest życie ludzkie, w tym życie rozwijające się w fazie prenatalnej, nie może być różnicowana…. . Od momentu powstania życie ludzkie staje się więc wartością chronioną konstytucyjnie. Dotyczy to także fazy prenatalnej.” – K26/96.

        Dyskutowanie z ludźmi którzy posługują się wyzwiskami jest pozbawiona sensu, zwłaszcza, jeżeli takie osoby uważają się za jedynie słusznych interpretatorów takich pojęć jak demokracja i praworządność.

        A jak wygląda w praktyce pojmowanie demokracji przez lewicę?

        „Jest taka historyjka jeszcze z czasów, gdy agitatorzy wychwalali na każdym kroku zdobycze rewolucji komunistycznej. Oto taki jeden krzykacz obwieszczał gdzieś na roku ulicy:
        – Gdy przyjdzie rewolucja, wszyscy będą jeździć czarnymi limuzynami, każdy będzie miał telefon, każdy otrzyma kawałek ziemi….
        – A ja nie chcę czarnej limuzyny – protestuje jakiś głos z tłumu – ani telefonu, ani kawałka ziemi…

        – Gdy przyjdzie rewolucja – ciągnął dalej rozpalony mówca – to będziesz, chamie, robił to, co ci każą!”

        Niestety, ale powyższa historyjka nadal jest aktualna. Wystarczy teraz zamiast słów „zdobycze rewolucji” wstawić „wartości europejskie” i wstawić bardziej nowoczesne symbole marzeń i mamy program wyborczy naszej opozycji.
        Aha, jest jeszcze jedna różnica – teraz używa się bardziej wulgarnego słownictwa. Zamiast „będziesz robił, to co ci każą” jest soczyste : „wy…..aj”.

        Odpowiedz
        • 23 grudnia, 2020 o 19:33
          Bezpośredni odnośnik

          No proszę jak pojawiają się wyzwiska to troll od razu odpowiada. Bez tego to an odpowiedź nigdy się nie doczekasz. A co do wyzwisk, to używam tylko języka, który szanowny pisuarny troll rozumie, tak mnie uczono, że język przekazu należy dostosować do odbiorcy.

          „Szanowny troll” manipuluje i zwyczajnie kłamie. „Demokracja to lewacka ideologia” to była oczywista parodia haseł prawicowej propagandy, a nie moje określanie demokracji lewicową, co oczywiście troll mi przypisuje już na początku.

          Do argumentów trolla w zasadzie nie ma się co odnosić bo już 1000 razy je obalono, ale nadal się tym posługujecie. Nie ważne jest dla was co kto robi czy mówi tylko co robił, mówił i kim był 30 lat temu. Nie zauważyliście najwidoczniej, że komuna już upadła. Nie wspominając nawet, że przywołuje pani jakieś nieokreślone osoby, podpierając się jednym nazwiskiem Neumanna, który żadnym przywódcą opozycji dzisiaj nie jest, a jednocześnie po swoje stronie takich nazwisk jak towarzysz piotrowicz (dziś piewca demokracji i pseudo sędzia pseudo TK w szeregach pisu i czołowa twarz „reformy sądownictwa” (czyli zwykłego niszczenia niezawisłości). Może oceni troll co robią przywódcy psi dzisiaj i czym niby się to różni od komuny? Ja różnic znaczących nie widzę. Ta sama tępa propaganda, ta sama buta, arogancja i bezkarne łamanie własnego prawa. Te same antydemokratyczne i antydemokratycznie stosowane przepisy. Czy troll odpowie na zarzut niekonstytucyjności przepisów na jakie powołuje się milicja? Oczywiście, że nie, będzie dalej bredził o tym kto był kim i gdzie 30 lat temu.

          A co do orzeczenia TK to gratuluję manipulacji. Wedle mojej wiedzy orzeczenie TK tyczyło się „Ustawy Konstytucyjnej z dnia 17 października 1992” (fragment orzeczenia, do którego już troll nie dotarł. Wedle moich lewackich informacji jedną z różnic w stosunku do obecnej konstytucji jest usuniecie artykułu o ochronie życia w każdej fazie, a to jest podstawą przytoczonego przez trolla fragmentu.

          Czy w demokracji bez przymiotników milicja może łamać konstytucję?
          Czy można tworzyć ograniczenia właściwe stanom nadzwyczajnym bez wprowadzenia tych stanów?
          Czy prokuratura, policja, sanepid może jawnie udawać, że nie widzi jawnego łamania prawa przez funkcjonariuszy pis i kk (ojciec rydzyk)?
          I 1000 innych pytań zadawanych trollom i elka, na które do dzisiaj nie otrzymałem odpowiedzi.
          Tak to jest z trollami.

          PS: A mieści się w prawach człowieka niszczenie życia kobiety przez płód? Najwidoczniej tak., skoro aborcja nie jest dozwolona w przypadku płodu, który i tak umrze przed urodzeniem.
          PS2: Pomijając, że elka najwidoczniej nie słyszała o obronie koniecznej gdy można pozbawić życia agresora, gdy jest taka potrzeba. Jest także zawsze kara śmierci, wciąż dopuszczana wielu w krajach i zgodna z prawami człowieka. A jak by nie patrzyć w obu przypadkach jest to „niszczenie życia”.
          PS3: Strasznie długi post wyszedł, no ale jak trzeba to trzeba. Jeśli choć na 10% troll odpowie to będzie sukces, ale spodziewam się 0%.

          Odpowiedz
        • 23 grudnia, 2020 o 20:30
          Bezpośredni odnośnik

          Jeszcze aby nie zginęło, krótka dygresja na temat demokracji. P
          Czy gdziekolwiek elka podała swoją definicję demokracji i praworządności, skoro moja, „lewicy”, ORP i opozycji się jej nie podoba i się z nią nie zgadza? Oczywiście nie. A z tych fragmentów, które można wyłuskać z jej wypowiedzi, które są w 100% zgodne z retoryka pis, wyraźnie widać, że myli jej się demokracja z dyktaturą większości. Jest to tym bardziej niepokojące, ze ordynacja wyborcza w Polsce kolejny raz „dała” większość mandatów, grupie, na którą większość nie głosowała. Czy elka jest w ogóle tego świadoma? czy traktuje to jak kolejne lewackie wymysły? Uprzedzając typową obronę, że za PO też tak było odpowiadam: gówno mnie obchodzi co było za PO, dzisiaj rządzi pis i proszę pozbyć się kompleksu Tuska. Ponadto wtedy też było to niedemokratyczne i niewłaściwe, ale poprzednie rządy nie robiły nigdy takiej rewolucji i takich zniszczeń.

          Odpowiedz
        • 23 grudnia, 2020 o 22:49
          Bezpośredni odnośnik

          Z tym rozpalonym mówcą, to LK26 zrobiła świetną autodygresję. Trudno, wielu już dzisiaj tak ma, sama się trollu prosiłaś.

          Odpowiedz
      • 24 grudnia, 2020 o 12:14
        Bezpośredni odnośnik

        Jest i tropiciel faszystów. Jeden z Marków z kodomickiego portalu. Po treści wnioskuje, że to ten najlepszy i najmądrzejszy z nich.

        Odpowiedz
        • 19 stycznia, 2021 o 17:04
          Bezpośredni odnośnik

          „Tropiciel faszystów” w połączeniu z innymi wypowiedziami tego konta rozumiem jako kpinę.
          Taka forma idealnie wpisuje się w tępotę zwolenników pisu, którzy nawet nie zapytają jakie są argumenty odnoście twierdzenia, że pis jest partia faszystowską. To ich nie interesuje, oni mają od razu swoją odpowiedź „lewacy nazywają wszystkich z którymi się nie zgadzają faszystami”. Odpowiedź niczym nie popartą i nie potrzebującą argumentacji. Bo argumentacja częściowo wynika z wątpliwości, z ciągłego sprawdzania czy na pewno ma się rację, a to przecież zdrada według pisu.

          PS: Faktycznie piszę często na forum koduj24.pl pod nickiem Marek, więc gratuluję celności obserwacji.

          Odpowiedz
  • 22 grudnia, 2020 o 11:54
    Bezpośredni odnośnik

    Pewna mysz domowa pochyliła się nad leżącą na podłodze encyklopedią i czyta: „prawo”, więc poskrobała się w głowę i patrzy w prawo, a tu nic, wszystko w porządku. Wraca więc do czytania mądrej książki, a tu stoi napisane: „praworządność, patrz ustęp…”, biegnie szybko do ubikacji. Znowu ni widu, ni słychu, wszystko w porządku. Już całkiem zła wraca do książki, przewraca parę kartek, patrzy, jest nowe hasło: „porządek konstytucyjny”. Nie wytrzymała, i wrzeszczy: „Co jest do jasnej cholery, dopiero tam byłam, tam jest już wszystko posprzątane! Jest tam tak, jak miało być.”
    No a morał, morał właśnie…. myszko, a nie chcę by mój kraj był jak czyjaś ubikacja, a Ty przecież nic a nic nie rozumiesz.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *