Lublin: Wyłońmy wspólnego kandydata do Senatu! Debata Obywateli RP

Udział w rozmowach na temat porozumienia dotyczącego wyłonienia wspólnego kandydata do Senatu w okręgu 16. zadeklarowały „Wiosna Biedronia”, Lewica.Razem i Lubelski Ruch Miejski

To wynik dyskusji, zorganizowanej przez Obywateli RP 23 lipca w lubelskim Domu Technika NOT. W debacie uczestniczył także lubelski KOD oraz niezależny kandydat do Senatu Paweł Cegiełko.

Dla Pawła Cegiełki wcześniej, 12 lipca wyrazili poparcie Obywatele RP, ponieważ jako pierwszy w Polsce zgodził się poddać prawyborom bądź wysłuchaniom obywatelskim w celu wyłonienia jednego demokratycznego kandydata w okręgu jednomandatowym do Senatu.

Nie uczestniczyli w spotkaniu, jednak wyrazili zainteresowanie w dyskusji na temat wyłonienia wspólnego kandydata do Senatu Jacek Bury (kandydat KO, Obywatele RP pod jego nieobecność przynieśli na debatę jego zdjęcie) oraz Jacek Czerniak z SLD.

— Wybory do Senatu odbywają w jednomandatowych okręgach wyborczych. PiS w tej chwili notuje w Polsce coraz większy wynik, co nie znaczy, że nie da się go pokonać. Powtarzając strategię z 1989 roku, mamy szansę wybrać Senat, nawet w tak trudnym okręgu jak szesnasty, lubelski — powiedział o pomyśle lider Obywateli RP Paweł Kasprzak.

Zaproponował uczestnikom do dyskusji „Deklarację wyborczą na rzecz konstytucyjnej praworządności i demokracji”.

Strony, sygnatariusze niniejszej deklaracji oświadczają, że zgłoszą własnych kandydatów do Senatu RP i przedstawią opinii publicznej ich programy, zorganizują publiczną debatę oraz wysłuchania kandydatów, zorganizują i w niezbędnym zakresie sfinansują prawybory, w których deklarujący przywiązanie do demokracji i konstytucyjnej praworządności obywatele wskażą osobę cieszącą się ich poparciem i zaufaniem. Strony stanowczo oświadczają, że w wyborach nie zarejestrują żadnych innych własnych kandydatów. Demokratyczny werdykt zdecyduje” — czytamy w deklaracji.

— Jest to zbiór kilku prostych zasad, który nie pozbawia partii tożsamości, natomiast zobowiązuje do solidarności z jedynym kandydatem — tłumaczył P. Kasprzak.

— Lewica.Razem uważa, że to cenna inicjatywa, sytuacja jest płynna, zmieniają się konfiguracje startu sił wyborczych. Bardzo trudno jest zadeklarować cokolwiek w tym temacie — skomentowała Magdalena Długosz z Lewicy.Razem, która obiecała udział w dalszej debacie na ten temat.

— Ruchy miejskie jako filozofia miejska chcieliby pytać kandydatów o miasta i ich rozwój, o aglomerację i redystrybucję środków — powiedział przedstawiciel Lubelskiego Ruchu Miejskiego Szymon Pietrasiewicz.

— Czekamy na rozwiniecie konfiguracji. Najlepszą będzie wystawienie wspólnych list — dodał Jędrzej Halerz z lubelskiej „Wiosny Biedronia”.

Paweł Kasprzak odpowiadał, że wspólnych kandydatów warto mieć „zanim Schetyna wyjdzie z gabinetu z własną propozycją”. — Ten wybór chcemy właśnie dać wyborcom i zabrać panom przewodniczącym — ripostował P. Kasprzak.

Pomysł skrytykował lider lubelskich struktur KODu Krzysztof Kamiński. — Paweł jest dotknięty wadą idealizmu, my jesteśmy realistami — mówił. — Prawybory w gabinetowej demokracji parlamentarnej nie sprawdzą się, jest to idealistyczne założenie. Albo partie porozumieją się co do kandydatów do Senatu, albo nie. My możemy być na to wściekli, ale mamy większe zagrożenie. Nie będziemy brać udziału w waszej inicjatywie — dodał.

Tematem jest to, czy obywatele „mają jakiekolwiek poczucie sprawczości” — odpowiadał P. Kasprzak. — To fatum, które wisiało nad Polską od bardzo dawna. Droga, w tym do UE, była wyznaczona z góry, co było racjonalne. Tak było do 2015 roku, kiedy odrzucono zdrowy rozsądek i zmieniło się wszystko, ku radości wyborcom PiSu, którzy odczuli, że ich karta wyborcza zmienia rzeczywistość — mówił.

„Będziemy się przyglądać i uczestniczyć, im więcej dyskutujemy, tym lepiej” — zadeklarowała pod koniec spotkania przedstawicielka Lewicy.Razem. „Chcemy rozmawiać na temat rozwiązań, mówimy tak” — dodał przedstawiciel „Wiosny”. „Lepsza formuła nie została zaproponowana” — powiedział uczestnik ze strony Lubelskiego Ruchu Miejskiego.

Jeśli porozumienie zostanie wypracowane, określi ono zasady wyłonienia wspólnego kandydata, deklarację przestrzegania minimum zasad w Senacie oraz treść deklaracji wyborców, którzy po podpisaniu takiego dokumentu będą mogli wziąć udział w wyłonieniu kandydata.

Obywatele RP apelują do innych partii i do działaczy w innych okręgach wyborczych: pokażcie swoich kandydatów jak najszybciej! Wybierzmy wspólnego kandydata razem! Wygrajmy wspólnie, partie i obywatele, nasz Senat!

Igor Isajew

fot. wideo: Igor Isajew

2 komentarze do “Lublin: Wyłońmy wspólnego kandydata do Senatu! Debata Obywateli RP

  • 26 lipca, 2019 o 21:42
    Bezpośredni odnośnik

    Przez ponad dwa dni NIKT nie skomentował? Gdyby nie sekcja komentarzy, nie miałbym pojęcia, że Obywatele RP działają w idealnej próżni społecznej. Wiedziałem, ze jako niszowa grupa macie niszowe poparcie, jednak kto by przypuszczał, ze jest to totalna alienacja społeczna? Nawet skrytykować artykułu nikt nie chciał? Dobra, żartowałem, krytyczne komentarze nie przechodzą przez cenzurę na Waszej wolnościowej i demokratycznej stronce

    Odpowiedz

Skomentuj K. Michalski Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *