Hajnówka. Obywatele RP przeciw narodowcom
Narodowcy z całej Polski zjechali w sobotę do Hajnówki, by oddać hołd Romualdowi Rajsowi ps. „Bury”, który w 1946 roku zamordował kilkadziesiąt niewinnych ludzi podczas pacyfikacji okolicznych wsi. Protestowali Obywatele RP
Od rana tuż przed Hajnówką, policja sprawdzała samochody z obcymi rejestracjami. Przygotowana była również „suka” dla aresztantów.
Narodowcy przeszli przez miasteczko wykrzykując swoje: „Narodowa, narodowa Hajnówka”, „Cześć waszej pamięci, żołnierze wyklęci”, „Wielka Polska chrześcijańska”, „Bury, Bury, nasz bohater” i… (oczywiście) „A na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści”.
Na maszerujących czekały kobiety z grupy Obywatele RP z transparentem „Moją ojczyzną jest człowieczeństwo”. Zostały jednak spacyfikowane przez policjantów. Przy Soborze Trójcy Świętej, część Obywateli RP usiadła na ziemi. Kilka osób usunięto siłą, tłumacząc, że zakłócają legalną manifestację! Mieli ze sobą transparent: „Nie każdy bohater był wyklęty. Nie każdy wyklęty był bohaterem”.
Zobacz relacje wideo:
Zanim rozpoczął się marsz swoje zgromadzenia zorganizowali jego przeciwnicy. W południe uczcili ofiary akcji oddziału Burego. Pod hasłem „Wiecznaja Pamiat’ – Wieczna Pamięć” spotkali się przy pomniku ofiar wojen i represji. Zapalono znicze, odczytane zostały nazwiska ofiar.
To się nie może dziać naprawdę!
Dzieje się tu i teraz. Empiryczny dowód, że cynizm i głupota są ponadczasowe, a my pierwsi na Świecie to w sposób niezbity to udowodniliśmy.