Jesteśmy grupą obywateli aktywnie uczestniczących w demokratycznym ruchu protestu przeciw bezprawnym działaniom dzisiejszej władzy i łamaniu konstytucji, którą uważamy za podstawę demokratycznego dorobku niepodległej i wolnej III RP. Łączy nas chęć wyraźnego określenia celów ruchu, opracowania jego strategii w kategoriach politycznych i społecznych, wreszcie podjęcia przez ruch zdecydowanych działań na rzecz polskiej demokracji. Opór wobec demontażu instytucji polskiego państwa prawa dokonywanego przez rządzące PiS, jak również wobec niszczenia obywatelskich postaw demokratycznych, które odbywa się równocześnie przy udziale elektoratu tej partii, jest dzisiaj w Polsce pilnym zadaniem. Jest zadaniem realnym i pilnie potrzebnym jeszcze przed upływem kadencji obecnych władz. Możemy tę władzę pozbawić mandatu, skutecznie kwestionując jej legalność. Możemy też – co wydaje się trudniejsze, ale również możliwe i z wielu względów cenniejsze – wymusić na obecnie rządzącej większości praworządne działanie i bezwzględne przestrzeganie Konstytucji RP. Możemy także zbudować w Polsce poczucie obywatelskiej odpowiedzialności i podmiotowości, poczucie sprawstwa.
- Jesteśmy obywatelami demokratycznej RP i uważamy, że:
- Etycznym fundamentem naszego działania jest przyrodzona każdemu człowiekowi godność. To z niej wynikają prawa człowieka i obywatela w państwie, w którym żadnej władzy, nawet wtedy, gdy postępuje zgodnie z wolą większości i zgodnie z przepisami prawa, nie wolno naruszać godności i praw pojedynczego człowieka.
- Każdy ma prawo odmówić posłuszeństwa tyranii, państwu naruszającemu jego godność, gwałcącemu istotne dlań prawa i wartości, państwu bezprawia wreszcie. Nie każdej władzy należy się podporządkować. Nie każdej władzy człowiekowi uczciwemu podporządkować się wolno. Ta zasada to pierwszy, najbardziej podstawowy z fundamentów demokracji.
- Obywatelowi z całą pewnością nie wolno godzić się na prawo bandyckie.
- Każdy człowiek może i powinien bronić własnej godności – również przed państwem i również wtedy, kiedy tylko jego godność jest przez nie gwałcona. Każdy ma prawo do sprzeciwu sumienia.
- Otwarta likwidacja wszelkich ustrojowych zabezpieczeń przed samowolą władzy oraz przed narzucaniem przez większość woli mniejszości daje powód zakwestionowania legalności każdej postępującej w ten sposób władzy.
- Obywatelskie prawa da się realizować w działaniu i we wspólnym osiąganiu zamierzonych celów. To najtrwalsza podstawa demokracji. Obywatelskie sprawstwo jest jej treścią. Wolności nie da się dostać wolą łaskawego władcy lub ludowego trybuna.
- Jesteśmy częścią politycznego obozu demokratycznego i uważamy, że:
- Istnieje w Polsce polityczny przeciwnik konstytucyjnej demokracji i jest nim PiS.
- Istnieje w Polsce silne społeczne zaplecze wrogie zasadom państwa prawa oraz prawom człowieka i obywatela.
- Mandatu PiS do sprawowania władzy nie ograniczają ani kalkulacje realnej frekwencji wyborczej (wybory odbyły się zgodnie z prawem), ani bieżące sondaże poparcia. Ten mandat ograniczają natomiast, a nawet unieważniają sprzeczne z Konstytucją RP działania obecnej władzy.
- Szacunek dla demokracji wymaga jednak uznania, że ostatnia decyzja wyborców powinna mieć polityczne skutki. Werdykt wyborców oznaczał między innymi bardzo stanowczo wyrażone wotum nieufności wobec polskiej klasy politycznej i politycznych partii. PiS uzyskało natomiast prawo do realizowania własnego programu: gospodarczego, społecznego, kulturalnego. Ma więc prawo modyfikować polską politykę międzynarodową, obronną, ma prawo ingerować w ustrój mediów, inwigilacyjne uprawnienia służb i wiele innych rzeczy będących prerogatywami władzy. W granicach prawa wszakże.
- Polityczna władza PiS ma swoje zaplecze społeczne. Elektorat tej partii to obywatele, z którymi żyjemy i będziemy żyli we wspólnym kraju. Politycznemu procesowi odbudowy polskiej demokracji musi bezwzględnie towarzyszyć głębszy proces społeczny, w którym demokratyczne mechanizmy i zwyczaje staną się trwałym elementem zbiorowej świadomości Polaków. Bez tego procesu polityczne zwycięstwo nad PiS będzie oznaczało powrót do tej samej sytuacji społecznej, która zwycięstwo PiS przyniosła.
- Zawiodły w Polsce nie tylko partie w parlamencie, ale również między innymi media jako czwarta władza i wciąż niedojrzałe struktury i wartości społeczeństwa obywatelskiego.
- Z tych względów pierwszym celem obozu demokratycznego powinno być wymuszenie konstytucyjnej praworządności na wybranej władzy. Żądanie skrócenia kadencji obecnych władz powinno być ostatnim, a nie pierwszym celem ruchu. Jest rozwiązaniem ostatecznym i środkiem nacisku na władzę PiS.
- Istnieje minimalny katalog politycznych celów, których realizacja jest pilnie konieczna i które wynikają wprost z Konstytucji RP. Należy do nich natychmiastowa publikacja wyroków Trybunału Konstytucyjnego, przyjęcie ślubowań legalnie wybranych sędziów Trybunału, ukaranie winnych łamania konstytucji. Te cele powinny dzisiaj jednoczyć wszystkich uczestników ruchu demokratycznego, a ich niespełnienie odbiera mandat władzy.
- Do środków nacisku, których wykorzystania oczekujemy i które zamierzamy stosować w zakresie własnych możliwości należy gra parlamentarna, procesy sądowe, społeczne demonstracje, strajki i protesty, w tym akty obywatelskiego nieposłuszeństwa – również takie, które naruszają przepisy prawa.
- Nie znamy innego, lepszego pomysłu na demokrację niż polityczne przedstawicielstwo w parlamencie i system partyjny. O ile niechęć wobec rozczarowującego partyjniactwa jest w Polsce zrozumiała, to jednak antypartyjna frazeologia i deklarowane wśród obrońców demokracji partyjne fobie są potencjalnie groźnym zjawiskiem oraz powtórzeniem antydemokratycznej propagandy historycznych i obecnych przeciwników demokracji. Konieczna jest otwartość na polityczną inicjatywę i akceptacja politycznych ambicji uczestników w demokratycznym ruchu.
- O demokrację w Polsce przychodzi nam dzisiaj znowu walczyć. O demokracji nie da się wyłącznie rozmawiać. Nie da się pouczać obywateli o zasadach demokratycznej kultury. Ona musi się budować w praktyce. Nie da się budować demokracji w organizacjach ignorujących jej najbardziej podstawowe zasady – wodzowskich, kadrowych, ograniczających swobodę wyboru przedstawicieli, swobodę dyskusji i wymiany informacji, tłumiących aktywność własnych uczestników. Rodzący się ruch demokratyczny potrzebuje najpierw prawdziwej realizacji zasad demokratycznego współżycia, a nie jedności mającej zapewniać skuteczność w działaniu.
Dołącz do nas! »