Będzie śledztwo w sprawie zaatakowania Obywateli RP

Prokuratura Okręgowa zleciła kontynuowanie postępowania w sprawie zaatakowania Obywateli RP na placu Dominikańskim we Wrocławiu, 1 sierpnia 2017 roku. Wcześniej Prokurator Rejonowy odmówił wszczęcia śledztwa w tej sprawie
 
Zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa zostały złożone na policji 22 sierpnia, tuż po tym, jak Izabela Witowska i Ewa Trojanowska dostały wezwanie na komendę policji przy ul. Trzemeskiej w charakterze podejrzanych o „przeszkadzanie lub usiłowanie przeszkadzania w niezakazanym zgromadzeniu„.

Przypomnijmy, że 1 sierpnia 2017 roku czterech wrocławskich Obywateli RP (Izabela Witowska, Ewa Trojanowska, Patryk Iwanicki i Krzysztof Wiktorowski) pojawiło się na pl. Dominikańskim, gdzie stanęli wśród setek narodowców. Trzymali w rękach białe róże i tabliczki z napisami: „Nigdy więcej faszyzmu! Nigdy więcej wojny!” oraz „Pamięć i cześć Powstańcom Warszawskim”, „Pamięć i cześć cywilnym ofiarom Powstania Warszawskiego”. Narodowcy zareagowali agresją. Krzyczeli do nich „Wy…ć k…wy”, „Raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę”, wyrwali im tabliczki z hasłami, zaatakowali fizycznie.
Obywatele RP z pl. Dominikańskiego zostali wyprowadzeni w asyście policji.
 

 
– Do zgłoszenia jako dowód dołączyłyśmy 22 minutowy film z wydarzenia – mówi Ewa Trojanowska. Niestety, 11 września zapadło postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa z powodu „braku interesu społecznego” (sic!). Sprawę prowadziła prokurator rejonowy Joanna Trzcińska. – Złożyłam więc zażalenie i 15 stycznia Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu je uwzględniła – dodała.
Ewa Trojanowska: – Na nagraniu widać wyraźnie, że – z hasłami, które powinny być bliskie wszystkim Polakom, w godny i zupełnie pokojowy sposób – uczestniczymy w „niezakazanym zgromadzeniu”. Co znacznie ważniejsze – widać też wyraźnie, dlaczego powinno być zakazane!
 
–
 
– Bardzo liczymy, że dojdzie do rozprawy sądowej, do której przystąpią wszyscy Obywatele RP, którzy brali udział w tym zdarzeniu na pl. Dominikańskim 1 sierpnia  – mówi Ewa Trojanowska.
 

Dorota Przerwa