Te ciosy wymierzone były w nas wszystkich
Pojadę w sobotę do Gdańska na uroczystości pogrzebowe Prezydenta Pawła Adamowicza. Pojadę z ludźmi, których w większości nie znam, a ci których znam są z mojego bardzo dawnego życia
Pojadę do Gdańska nie tylko dla Pawła Adamowicza, nie tylko w sprzeciwie wobec nienawiści. Pojadę dla mieszkańców Gdańska, zwłaszcza dla tych młodych, którzy codziennie mówią, że Adamowicz to ich Gdańsk, innego nie znają, bo żyją krócej niż On był prezydentem. I ten Gdańsk, tworzony przez Pawła Adamowicza, który sam się zmieniał, podobał im się. Pojadę dla gdańskich seniorów, którzy czują jakby umarł im syn. Pojadę dla solidarności, tej zwykłej, a nie przez duże S. Pojadę, bo mogę.
Dlaczego Paweł Adamowicz nagle stał mi się tak bliski?
Czy dlatego, że ekstremalny wymiar nienawiści, który może spotkać każdego, zatem też mnie, ale przede wszystkim ludzi, których znam, zadźgał właśnie Jego? Niejako w imieniu wszystkich nienawidzonych?
Czy dlatego, że był dobrym znajomym, a może nawet przyjacielem paru bliskich mi osób?
Czy dlatego, że mam bliskie osoby w Gdańsku i nawet nie wyobrażam sobie, co czują? I że, mam nadzieję, nigdy nie poczuję tego, co czuje rodzina i najbliżsi?
Czy dlatego, że straciliśmy ważnego, bo odważnego człowieka, który myślał, bo czuł? Bo gdy wrzeszczymy o nadużyciach i przestępstwach w Kościele katolickim, on był po prostu przyzwoitym człowiekiem/katolikiem i był dowodem na „naszą” rację?
Czy dlatego, że dla Niego demokracja była czymś nadrzędnym, do tego stopnia, że to właśnie w Gdańsku zadziałały panele obywatelskie, w wyniku których mieszkańcy miasta mogą o nim decydować nie tylko głosując na władze, ale także wyznaczając im priorytety między wyborami?
Czy dlatego, że stało się to tuż po słowach, że Gdańsk jest najcudowniejszym miastem na świecie i w trakcie Światełka do Nieba WOŚP? Najradośniejszego święta Polski po 1989 roku? Że te ciosy były wymierzone nie tylko w Niego, nie w partię, z którą był związany, a w nas wszystkich?
Dlaczego? Dla wszystkiego…
Ewa Borguńska
fot. Katarzyna Pierzchała
Paweł Adamowicz zmarł w poniedziałek po tym, jak został zaatakowany na scenie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Miał 53 lata, prezydentem Gdańska był od 20 lat. Od 1990 roku zasiadał w samorządzie gdańskim; w latach 1994-98 był przewodniczącym Rady Miasta Gdańska.
Ostrzycie już długie noże, żeby zażynać na ulicach klechów i katolików? W końcu dla zbrodniarzy, zwłaszcza z KK nie powinno być w zdrowym społeczeństwie miejsca.
Może właśnie z takiej okazji warto się zająć najpierw mową nienawiści swoją i swoich.
Aby nie nastąpiła jakaś pomyłka co do adresu? (NB, mowę nienawiści widzę właśnie w Pana wpisie, co bardzo mnie martwi). Skąd ten nieopanowany wpis pod tekstem Ewy Borguńskiej o żałobie?
Z mową nienawiści jest właśnie ten problem, że każdy ją sobie po swojemu tłumaczy. Dla mnie np. mowa o zbrodniach KK i buciki dziecięce wieszane na kuriach to mowa nienawiści według hitlerowskich wzorców (przypomina gwiazdy Dawida malowane w witrynach żydowskich sklepikarzy). Zbrodniarzy i zdrajców usuwa się ze „zdrowego społeczeństwa”. A usuwa się różnie. Również długimi nożami.
Chyba się Pan zagalopował, albo Pan prowokuje. Trzeba mieć dużo złej woli, żeby w tekście o żałobie, o tym, że odszedł prawy i odważny człowiek widzi Pan mowę nienawiści. Jestem zaskoczona.
Radzę uważnie przeczytać tekst i to ze trzy razy. Ja sobie tych zbrodni KK sam nie wymyśliłem.
Na pewno dobry samorządowiec, ale czy był taki prawy…
Chodzi Panu o zdanie: Bo gdy wrzeszczymy o nadużyciach i przestępstwach w Kościele katolickim, on był po prostu przyzwoitym człowiekiem/katolikiem ???? W nim widzi Pan mowę nienawiści? Że my wrzeszczymy a on był przyzwoity? Zdumiewające.
Tak. Właśnie tak.
Mam pytania do Prymasa Kościoła Katolickiego Abp Wojciecha Polaka i innych biskupów:
Czy podczas corocznego błogosławienia “kiboli” na Jasnej Górze w Częstochowie, duchowni błogosławili także nacjonalistów z ONR i Młodzieży Wszechpolskiej oraz bandytów i neonazistów z organizacji “Duma i Nowoczesność” ?
Czy w manifestacji z okazji “Święta Wyzwolenia” 11 Listopada 2017r w Warszawie, organizowanej pod hasłem “My chcemy Boga” przez nacjonalistów ONR i Młodzież Wszechpolską, wspieranej przez kler, brali udział także neonaziści z organizacji “Duma i Nowoczesność” ?
Czy Prymas nie uważa, że wspieranie skrajnych środowisk o charakterze nacjonalistycznym wygląda jakby niektórzy duchowni zamierzali zorganizować Kościelne Komanda ?
Czy Prymas nie uważa, że błogosławienie i wspieranie na Jasnej Górze i w niektórych kościołach tak skrajnych i agresywnych środowisk nie przyczynia się do dzielenia i szczucia Polaków ?
Kościół błogosławi wszystkich. Również hitlerowców i bolszewików. Również morderców. Za komuny również SB-ków. Sam byłem świadkiem utajnionych chrzcin dziecka SB-ka. To taki zawód, podobny jak lekarz. Każdemu należy dać posługę. Pokićkały ci się domeny. To nie domena nawalanek kiboli.
Oto świadectwo katolickiego „miłowania” bliźniego zawarte w niektórych wypowiedziach o Polkach i Polakach rozmodlonej pisowskiej i kościelnej szczujni:
„My jesteśmy tu gdzie wtedy, oni tam gdzie stało ZOMO” – Jarosław Kaczyński.
„Cała Polska z was się śmieje” – Jarosław Kaczyński.
„Komuniści i złodzieje” – Joachim Brudziński.
„Jesteśmy ludzkimi panami, bo jesteśmy panami, w przeciwieństwie do niektórych”- Jarosław Kaczyński.
„Zakamuflowana opcja niemiecka”- Jarosław Kaczyński.
„Najgorszy sort Polaków” – Jarosław Kaczyński
„Wiem, że boicie się prawdy, ale nie wycierajcie swoich mord zdradzieckich nazwiskiem mojego świętej pamięci brata, niszczyliście go, zamordowaliście go, jesteście kanaliami” – Jarosław Kaczyński
„My jesteśmy z wyższej półki” – Jarosław Kaczyński.
„Ostatnia fala protestów to była dobrze wyreżyserowana i dobrze opłacona akcja mająca uderzyć w polski rząd” – Beata Szydło.
„Jeżeli w interesie Niemiec będzie osłabienie Polski, to Platforma wykona to wszystko, czego od niej zażądają”. – Beata Szydło.
„Czas najwyższy, abyśmy powiedzieli, że tu, w Polsce, to my właśnie jesteśmy ludźmi pierwszej kategorii” – Andrzej Duda.
Mateusz Morawiecki przed Tadeuszem Rydzykiem interweniuje u Matki Boskiej. Modli się za rodaków, „którzy nie kochają Polski tak mocno jak my”.
„Prezydentowa to czarownica, która powinna się poddać eutanazji” – Tadeusz Rydzyk o Marii Kaczyńskiej.
„Prezydent to oszust ulegający lobby żydowskiemu” – Tadeusz Rydzyk o Lechu Kaczyńskim.
„Ateiści rządzili w Polsce przez dziesiątki lat […]. Doprowadzili kraj do ruiny i całą Europę — niech teraz siedzą cicho” – biskup Tadeusz Pieronek.
„Ci ludzie chodzący do kościoła nieraz, przystępujący do komunii, tak są głupi, że przechodzi ludzkie pojęcie” – Tadeusz Rydzyk o katolikach.
„Znacznie szerszym i poważniejszym problemem (od pedofilii wśród księży) jest ogólne przyzwolenie społeczeństwa na nieprzestrzeganie 6 przykazania”, „Jeżeli wychodzimy z założenia, że nam się należy (przedmałżeńska) przyjemność seksualna to pedofilowi również!” – Ksiądz Roman Adam Kneblewski.
„To pokazywanie rzekomych skandali w Kościele, księży jako najgorszych, że to pedofile, homoseksualiści i nie wiem kto jeszcze. Ale czy patrzą przy tym, czym się posługują, żeby zniszczyć człowieka?” – zakonnik Tadeusz Rydzyk w obronie księży pedofilów.
„Słyszymy nieraz, że to często wyzwala się ta niewłaściwa postawa, czy nadużycie, kiedy dziecko szuka miłości. Ono lgnie, ono szuka. I zagubi się samo i jeszcze tego drugiego człowieka wciąga”. – Szef Episkopatu Polski arcybiskup Józef Michalik broni księży oskarżonych o pedofilię i atakuje ich ofiary.
„Unia Europejska jest gorsza od komunizmu! Modlę się, żeby to się wszystko rozwaliło!” – Krystyna Pawłowicz.
„Ulica nie należy do dziw.., kur…, alfonsów […] to po prostu szmaty!” – Krystyna Pawłowicz o uczestnikach manifestacji w Warszawie, którzy chcieli zwrócić uwagę na problem gwałtów w Polsce.
„Środowisko sędziowskie wymaga odzyskania dla demokracji. Państwo powinniście jak w Korei przejść reedukację w obozach uczących demokracji”. – Krystyna Pawłowicz.
„Owsiak wzbudza w ludziach wielkie negatywne emocje z powodu skrajnie kontrowersyjnej postawy, szerzenia nienawiści i hejtu, poniżania innych […], a przy tym swej arogancji, że powinien odejść” – Krystyna Pawłowicz po ataku nożownika na prezydenta Adamowicza
„Niech się pani zajmie czymś poważnym” – Ryszard Terlecki tłumaczy dziennikarce swoją nieobecność w czasie upamiętnienia w Sejmie zamordowanego prezydenta Adamowicza.
Wiele z tych cytatów to po prostu prawda, ale prymitywny antyklerykalizm ma się tutaj bardzo dobrze. To smutne.
„w partię, z którą był związany” – tak związany, że PO wystawiła przeciwko Adamowiczowi swojego kandydata J. Wałęsę. Czy na zabójstwie prezydenta ugracie chociaż trzy punkty procentowe – osobiście wątpię, ale mogę się mylić. Obserwuję z dużym zainteresowaniem. Już z dzikami szło Wam nieźle, a z Adamowiczem idzie Wam jeszcze lepiej. W zeszłym tygodniu dziki, w tym tygodniu Adamowicz, ciekawe co macie na przyszły tydzień. Gdyby mój post przeznaczono do kasacji to pozdrawiam usuwającego.
Osobiście wątpię czy wpis w wątku o złu i pogardzie dla człowieka może być bardziej dziki? Zostawmy tę głupotę na wieczną rzeczy pamiątkę.