Do radnych Hrubieszowa i Tomaszowa Lubelskiego. Zmieńcie nazwy tych ulic!
Wystosowaliśmy wnioski do rady miasta w Hrubieszowie i rady miasta w Tomaszowie Lubelskim z prośbą o zmianę nazw ulic honorujących osoby, które były dowódcami akcji przeciwko cywilnym obywatelom Rzeczypospolitej w marcu 1944 r., w tym masakry w Sahryniu
Chodzi o ulicę Stanisława Basaja „Rysia” w Hrubieszowie i ulicę Zenona Jachymka „Wiktora” w Tomaszowie Lubelskim.
Jako ruch w swoich działaniach kierujemy się obroną godności człowieka jako wartości fundamentalnej. Ulica imienia osoby, która jest odpowiedzialna za mordy na ukraińskiej ludności cywilnej, w dodatku w mieście położonym przy przejściu granicznym z Ukrainą, uderza w godność ludzi pogranicza, przede wszystkim obywateli RP pochodzenia ukraińskiego, a także w rozwój dobrosąsiedzkich relacji Polski z Ukrainą.
W marcu 1944 r. miała miejsce akcja oddziałów Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich przeciwko wsiom na terenie dawnego powiatu hrubieszowskiego i tomaszowskiego. Według ustaleń polskich historyków (w tym historyków IPN), w wyniku akcji polskiego podziemia zniszczonych zostało kilkadziesiąt wsi. W trakcie pacyfikacji ginęli obywatele Rzeczypospolitej, ukraińska ludność cywilna. Najwięcej ofiar zostało zabitych 10 marca 1944 r.
We wsi Sahryń i jej koloniach zginęło wówczas 606 mieszkańców, znanych z imienia i nazwiska, w tym co najmniej sześć osób narodowości polskiej, pomyłkowo wziętych za Ukraińców (wśród ofiar było 227 kobiet i 151 dzieci), we wsi Szychowice co najmniej 138 osób (w tym 66 kobiet i 34 dzieci), w Miętkim — nie mniej niż 110 osób (44 kobiety i 27 dzieci), zaś w Łaskowie — 326 osób (131 kobiet i 72 dzieci).
W ciągu kilku dni (od 9 do 11 marca 1944) zniszczeniu uległo aż jedenaście miejscowości. Według ostatnich ustaleń, z rąk polskich formacji zginęło wówczas co najmniej 1228 Ukraińców. Kolejnych 21 miejscowości zniszczono pomiędzy 19 a 22 marca.
Jedną z największych tragedii tego okresu była pacyfikacja wsi Bereść, 21 marca 1944 r. Zginęło wówczas nie mniej niż 239 osób (w tym 104 kobiety i 50 dzieci). Ogółem w marcu i kwietniu na wschodniej Lubelszczyźnie zginęło co najmniej 2220 osób narodowości ukraińskiej, w tym 850 kobiet i 422 dzieci.
Pacyfikacjami wskazanych wsi dowodzili m.in. Stanisław Basaj „Ryś” oraz Zenon Jachymek „Wiktor”. Jako dowódcy ponoszą oni odpowiedzialność za czyny podkomendnych. Z analizy źródeł i relacji wynika, iż w trakcie pacyfikacji obywateli Rzeczypospolitej Polskiej zabijano w oparciu o kryterium narodowościowe. Członkowie AK i BCh dopuszczali się zbrodni wojennych na osobach cywilnych, zbrodniczych podpaleń, gwałtów i torturowania cywilnych osób.
Wobec powyższego honorowanie w przestrzeni publicznej osób ponoszących bezpośrednia odpowiedzialność za zbrodnicze czyny podkomendnych na obywatelach polskich uważamy ze rzecz naruszającą normę współżycia społecznego, godząca w godność i dobro wszystkich obywateli Rzeczypospolitej.
Domagamy się od samorządów przyjęcia uchwał zmieniających nazwę ulic.
Obywatele RP
O sprawie pisze również OKO.press.
[sc name=”newsletter” naglowek=” Bądź dobrze poinformowany!” tresc=” Najnowsze informacje o nas, analizy i diagnozy sytuacji w kraju trafią prosto na Twoją skrzynkę!”]
„Zołnierze” czy mordercy przeklęci. PiSdzielcy i narodowcy ich kochają
Jak głosi fragment treści oryginalnej wersji tego artykułu:”Co istotne, nie został on zamordowany w Sahryniu – rozszarpany w kieracie w asyście duchownego unickiego – lecz rozstrzelany w lasach uhrynowskich lub Liskach Waręskich” – na jakiej podstawie umieszczono te informację w artykule? Odnalazł autor( autorzy) ciało Szalonego Majora? Śmiem wątpić w waszą prawdę historyczną. Wy chcecie zmieniac nazwy ulic naszych bohaterów, a u waszych braci z UA ulice Bandery są nie do ruszenia- nie próbują na siłę w ramach dobrosąsiedztwa wchodzić Polakom w du..py
Żyją jeszcze ci,którzy pamiętają mordy wykonywane przez tych spod znaku” trójzuba”na terenach opisanych w Waszym wniosku.Niech ukraińscy członkowie Waszego Stowarzyszenia zwrócą się do swoich ziomków,by na Podolu i Wołyniu nie niszczyli grobów poległych Polaków, w dokonywanych przez UPA rzeziach.A tak,na marginesie-kim Pan jest,panie Kasprzyk,że pozwala sobie na wystąpienie z wnioskiem o zmianę nazw ulic,czczonych obrońców polskości na wschodnich rubieżach?
Moi przodkowie uciekli w ostatniej chwili z Wołynia. Totalni mają swoich bohaterów, szkoda wchodzić w dyskusję.
Coś podobnego jak można takich bandytów uhonorować w nazwach ulic. To skandal.