Protestujemy w obronie Świętokrzyskiego Parku Narodowego

Przeciwko wyłączeniu 5 hektarów ze Świętokrzyskiego Parku Narodowego protestowali we wtorek przed urzędem marszałkowskim w Kielcach przedstawiciele kilku organizacji. Wśród nich Obywatele RP. Jutro kolejna demonstracja w tej sprawie

Rządowy projekt zakłada zmianę granic Świętokrzyskiego Parku Narodowego. Będzie on mniejszy o 5 hektarów na Świętym Krzyżu, gdzie stoi kościół i zabudowania klasztorne. Zmiana ma otworzyć drogę do odzyskania zabudowań klasztornych na Świętym Krzyżu przez ojców oblatów. Rozporządzenie ma być przyjęte przez Radę Ministrów pod koniec czerwca lub na początku lipca.

We wtorek przedstawiciele kilku organizacji spotkali się na konferencji prasowej przed urzędem marszałkowskim. – Pierwszy raz w dziejach naszego kraju dzieje się taka sytuacja, że rząd pozbawia części narodowego parku, unikatu na skalę światową. Odbywa się to szybko, cichaczem, bez konsultacji społecznych czy opinii fachowców, pracowników naukowych, badaczy, ekologów – mówiła Alicja Lisiak z Partii Razem, która odczytała list z apelem do środowisk uniwersyteckich i naukowców zajmujących się ochroną środowiska.

Do protestujących wyszli przedstawiciele samorządu województwa, jednak nie poparli protestujących.  -Ten teren, który jest wyłączany, wróci i będzie własnością zakonu oblatów. Jeszcze nas na świecie nie było, kiedy on należał do kościoła. Jakie zasługi kościół ma w rozwoju naszej państwowości, nie zamierzam nikogo przekonywać. – mówił Andrzej Pruś, przewodniczący świętokrzyskiego sejmiku.

Oprócz Partii Razem przed urzędem marszałkowskim protestowali przedstawiciele Stowarzyszenia Wspólna Polska i Obywatele RP.


Apel do środowisk uniwersyteckich i naukowców zajmujących się ochroną środowiska

„(…) któż może wiedzieć, czy z plemienia ludzi, gdzie wszystko jest zmienne i niewiadome, nie wyjdą znowu drwale z siekierami, ażeby ściąć do korzenia macierz jodłową na podstawie nowego prawa,

w interesie jakiegoś handlu lub czyjegoś niezbędnego zysku.

Jakie bądź bytoby prawo, czyjekolwiek by było, do tych przyszłych barbarzyńców

poprzez wszystkie czasy wołam z krzykiem: – nie pozwalam! (…)

– Stefan Żeromski – Puszcza Jodłowa

Szanowni Państwo, Drogie Obywatelki, Drodzy Obywatele,  Najszacowniejsi Profesorowie, Badacze, Ekolodzy,  Niezastąpieni Przedstawiciele Mediów, Urzędnicy i Ministrowie, Posłanki, Posłowie, Rzecznicy i Liderzy Partii Politycznych, Członkowie i Członkinie Stowarzyszeń , Wspólnot, Wszyscy Ludzie Dobrej Woli w Polsce i Europie!

Kierujemy do Was nasz apel, zdeterminowani w walce o zaniechanie ingerencji w teren Świętokrzyskiego Parku Narodowego –  w jego serce – ścisły rezerwat – szczyt Łysiec zwany Świętym Krzyżem.

Chcemy zatrzymać piękno Puszczy Jodłowej, o której pisał syn ziemi świętokrzyskiej Stefan Żeromski. Przekazać potomnym, bo to skarb i dobro nas wszystkich.

Chcemy chronić wiekowe jodły i ostoję zwierzyny. Powstrzymajmy to, co zagraża Puszczy Jodłowej i jej zniszczeniu w samym sercu Puszczy – na Łyścu, czyli Świętym Krzyżu. Ten rezerwat jest własnością wszystkich, pełni ważną rolę edukacyjną, jest miejscem gdzie podążały przez lata i podążają nadal wycieczki szkolne z całej Polski podziwiając wiekowy las jodłowy.

Puszczy Jodłowej nie da się odbudować, a zniszczyć ją może nieodpowiedzialna decyzja podejmowana właśnie w Warszawie, dotycząca przekazania części środkowej Puszczy Jodłowej Kościołowi Katolickiemu. To konsekwencja polityki obecnego rządu, który – w myśl politycznego układu z Kościołem – chce oddać część rezerwatu Zakonowi Misjonarzy Oblatów, dla których bazylika na Świętym Krzyżu jest kościołem klasztornym.

Taka niszczycielska tendencja opanowuje Polskę poprzez kształtowanie postaw także wśród tych którzy nas obserwują – młodych ucząc ich ignorować zagrożenie tego, co ginie z ręki człowieka, a czego nie da się odbudować.

Jesteśmy zaniepokojeni tym, co może zagrażać rezerwatowi, tak niewielkiemu. Jesteśmy również zrozpaczeni naszą bezsilnością i tym, że nikogo nie obchodzi wola obywateli, broniących wspólnej wartości.

Prosimy o pomoc w sprawie zablokowanie przekazania terenu świętokrzyskiego Parku Narodowego Kościołowi Katolickiemu czy komukolwiek innemu.

We wtorek 25 czerwca o godz. 11 zgłosiliśmy nasz sprzeciw na konferencji prasowej w Kielcach, pod Urzędem Marszałkowskim, który przekazał sprawę rządowi, nie zastanawiając się długo nad konsekwencjami i nie pytając o to czy my, obywatele ziemi świętokrzyskiej, kielczanie, ale także wszyscy Polacy kochający Góry Świętokrzyskie wyrażamy na to zgodę.

W najbliższy czwartek, 27 czerwca  2019 r. o godz. 16 pod kieleckim pomnikiem dzika na Placu Artystów planujemy także protest w tej sprawie.

Wysyłamy tę wiadomość do wielu ludzi dobrej woli – i prosimy w imieniu nas tu wszystkich pomoc w nagłośnieniu  tej ważnej dla puszczy i dla nas  sprawy.

Kieleckie środowiska demokratyczne, zjednoczone w proteście przeciwko przekazaniu terenu ŚPN

fot. Piotr Fijałkowski

[sc name=”wesprzyj” naglowek=” Dorzuć swoją cegiełkę do walki o demokrację i państwo prawa!” tresc=” Twoja pomoc pozwoli nam dalej działać! „]

Jeden komentarz do “Protestujemy w obronie Świętokrzyskiego Parku Narodowego

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *